reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

Właśnie ja trochę martwię się tym, że synek wstaje. Nie chciałam i nie dałam ( wbrew wszystkim) go do chodzika, a on i tak obciąża nóżki i kręgosłup . Wstaje po prostu przy wszystkim i nie wiem, nie umiem temu zapobiec.
 
reklama
Jeśli robi to sam, to nie jest tak źle, najgorsze jest wymuszanie na dziecku pozycji, na które nie jest jeszcze gotowe, jak np. w chodziku ;)
Zgadzam się. Znajoma fizjoterapeuta też mi to powtarza. Nie przejmuje się zatem że moja mała tez wstaje. Choć nie siedzi i słabo raczkuje; ) ważne by dać dziecku wolny wybór i nie naciskać na nic.
 
U nas Majka znowu chora, nawet byliśmy w szpitalu z podejrzeniem zapalenia płuc, ale okazało się że to tylko zapalenie oskrzeli i wrociliśmy do domu. I Mikołaj oczywiście też złapał katar. Wczoraj cały dzień był marudny, spał prawie non stop (a normalnie w ogóle nie chce spać), po jednej z drzemek wstal z gorączka 38,2. Pojechalismy do lekarza i okazało się że to od tych dwóch zębów, które niby się juz przebiły, ale ciągle rosną. Ma dwie jedynki na dole i przez to od 2 tygodni jest masakra ze spaniem, ślini się jeszcze bardziej niż zwykle i wpycha wszystko do buzi jeszcze bardziej niż zwykle. A teraz doszła gorączka, ból brzucha i katar. A to dopiero dwa pierwsze zęby. Eh.
 
Oj, Efka zdrówka dużo życzę, najgorsze jest takie cierpienie dzieci, a teraz jeszcze Święta i chciałoby się pokazać maluchom, jaki to piękny i magiczny czas.

Zgadzam się. Znajoma fizjoterapeuta też mi to powtarza. Nie przejmuje się zatem że moja mała tez wstaje. Choć nie siedzi i słabo raczkuje; ) ważne by dać dziecku wolny wybór i nie naciskać na nic.

Jakby tak powstrzymywać dziecko, bo niby za wcześnie wstaje, to potem by się zniechęciło i wcale nie chciało się podnosić, krzywdy sobie nie zrobi moim zdaniem. Kuba dopiero zaczyna raczkować i siadać, a widzę, że już wolałby na nogi się podnieść. Jak zacznie wstawać przed siadaniem, to trudno, najwidoczniej tak mu lepiej ;)

A u nas ja jestem zakatarzona i nie mam bladego pojęcia, co mogę wziąć oprócz wapna z witaminą C :| Na szczęście młody się nie zaraził, chyba ten basen coś daje :D
 
Ja też tydzień z katarem a dziś Tymek zaczął kaszlec i starszak też. ...no nic inhalacje i liczę, że się nie rozwinie. Nie czytałam wszystkich wpisów ostatnich ale Tymek nie raczkuje i nawet za bardzo sie nie garnie do tego , siedzi stabilnie i porusza sie na plecach odpychajac sie piètami...czasamu coś na brzuchu kombinuje z dupka i nogami ale póki co to bardzo lubi jak go trzymam w pionie ...sprężynuje sobie☺a rozwija się swoim tepem i nie mam zamiaru go pospieszac w żaden sposób ☺
Dziewczyny i innej beczki WESOŁYCH ŚWIĄT W RODZINNYM GRONIE PYSZNEJ RYBKI I ZDRÓWKA DLA WAS i WASZYCH RODZIN A DZIECIACZKOM FORUMKOWYM MNÓSTWA PREZENTÓW POD CHOINKĄ ( jeśli trafią siè grajace to oby miały opcjè wyłącz ☺).Tymek z mamą
 
młody też pełza a do raczkowania jeszcze trszke staje na czworakach ale nie wie co dalej. grzebie mi w kwiatkach przy choince. wszędzie jest jak nie może dopełzać gdzieś do plecy brzuch plecy i jest na miejscu. mamy dwa ząbki dwie górne dwójki. też sę ślinimy i mamy katar i jesteśmy marudni. Ale da sie wytrzymać. Starszak zaczął chodzić jak miał 9 miesięcy i 4 dni. ale był spokojniejszym dzieckiem lezał i bawił się w łóżeczku. tego nsi cały czas. i silny jest skubany. posadzony siedzi ale zapomina sie czasem i sie przewraca. sam jedynie siedzi na biodrze na wyprostowanej ręce.
 
To u nas Piotruś raczkuje przez pełzanie. Wygląda to komicznie ze on sobie tych dwuch jedyneczek nie wybija to cud :p posadzony siedzi bardzo stabilnie i juz potrafi zejść do pelzania. Wstaje przy wszystkim przy czym może i kozaczy trzymając się jedna ręką co skutkuje oczywiście ciągłymi upadkami. I tak właśnie zaczynamy rok 2016. I zyczymy wszystkim dużo zdrówka bo tego nam akurat brakuje bo katar kąpie nosem i oczami nawet :( Oby przeszło a nie zamieniło się zapalenie płuc...
 
Dziewczyny, Szczęśliwego Nowego Roku, żeby Wasze Maluchy były zdrowe i dobrze się rozwijały (każde w swoim tempie:), ładnie jadły, nie miały alergii i spały w nocy, a Wy żebyście miały czas dla siebie i czuły się szczęśliwe i spełnione nie tylko jako matki ale też jako żony, partnerki i ogólnie kobiety:)
 
reklama
Cudownego Nowego Roku. Choć tak mysle ze dla nas i dla tysiaca kobiet na świecie /rok 2015 byl mega wyjatkowy i szczegolny przez to że na Świecie pojawily się nasze pociechy
 
Do góry