reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

🌸👶🏼MAJOWE KRESKI🌸👶🏼

reklama
Tutaj muszę się w sumie trochę zgodzic.przy tylu dzieciach nie da się zapewnić full uwagi i finansów.ale moi rodzice mieli podejście żeby dać komuś wędkę a nie rybę.i jestem im za to wdzięczna bo dzięki temu wiem że do wszystkiego do czego doszłam w życiu to tylko i wyłącznie pracą własnych rąk.chcialam iść do pracy w wakacje,tata nawet mnie do niej codziennie zawoził i odbierał (specjalnie musiał wstawać wcześniej żeby zdążyć przed swoją pracą).nie chciałabym mieć podanego wszystkiego na tacy,bo wtedy takie rzeczy mniej się docenia.ale to tylko moje podejście 😁
Dokładnie, nas było 3 i też mimo wszystko sama jeździłam zbierać truskawki itp wtedy dużo młodych się widziało przy zbiorach czy ulotkach, mimo że płacili grosze. Któregoś roku rolnicy się wypowiadali, że nie ma rąk do pracy bo nikt na zbiory nie chce przychodzić i nawet dawali ogłoszenia, że za darmo może ktoś sobie przyjść zebrać np. Jabłka bo szkoda było owoców które gniją
 
Ahoj kapitanie, u nas dokladnie tak samo, chociaz krzywił sie niemiłosiernie na saszetke wieczorna od fertilme, mówiliśmy na nią warzywka i chcial nawet nią kwiatki podlewac..
Mój potulnie bierze wszystko co mu każe, w krytycznym momencie jak się przygotowywaliśmy do 2 punkcji brał ponad 30 tabletek dziennie 😂😂😂
 
Dokładnie, nas było 3 i też mimo wszystko sama jeździłam zbierać truskawki itp wtedy dużo młodych się widziało przy zbiorach czy ulotkach, mimo że płacili grosze. Któregoś roku rolnicy się wypowiadali, że nie ma rąk do pracy bo nikt na zbiory nie chce przychodzić i nawet dawali ogłoszenia, że za darmo może ktoś sobie przyjść zebrać np. Jabłka bo szkoda było owoców które gniją
A jaka była duma z własnych zarobionych pieniędzy.aż szkoda było wydać 🤣
 
Dobra ja wiem ze jest regulamin ale Olka11135 fajnie to wytłumaczyła o cukrzycy.
A tq najazd że ma nie pisać i ich nie stresować.
Że jej się nie podoba że piszą kobiety które nie są w ciąży. To po części do mnie bo nie jestem już w ciąży. Nie jej decydować kto może a to była tylko rada od Olka11135. A nie wskoczenie z dupy z czymś..

Ale tam nie ma żadnego regulaminu.
W ogóle Pani R nie ma tam żadnej mocy sprawczej - zupełnie kto inny założył wątek, kto inny ogarnia listy i ogarnia grupę prywatną więc trochę to śmieszy podwójnie :D Będą tam na prywatnym miały wesoło ;)


Mam tylko nadzieję, że dziewczyny z cukrzycą nie wezmą jej na poważnie i nie uznają tego, jak to ona napisała za bzdury bo nieleczona cukrzyca ciążowa jest turbo groźna zarówno dla dziecka jak i matki
Zgadzam się z Waszym zdaniem.
 
Dziewczyny, mozecie mi wytlumaczyc jak to jest z tym progesteronem? Dajmy na to, ze badamy te 7 dni po owulacji, wskazuje na to, ze byla. Ale ciazy 7 dni po owu raczej sie nie wylapie. I co, on w tym czasie moze spasc i ciaza sie nie utrzyma? Czy jest niski juz po owulacji?
 
Dziewczyny, mozecie mi wytlumaczyc jak to jest z tym progesteronem? Dajmy na to, ze badamy te 7 dni po owulacji, wskazuje na to, ze byla. Ale ciazy 7 dni po owu raczej sie nie wylapie. I co, on w tym czasie moze spasc i ciaza sie nie utrzyma? Czy jest niski juz po owulacji?
Ogólnie zasada jest taka, że progesteron spada przed okresem, bo właśnie to wywołuje okres - spadek progesteronu.
Taka sytuacja jak odpisujesz, czyli jest ciąża ale progesteron za szybko spada i nie utrzymuje ciąży, o ile się nie myle, jest rozpoznane jako 'za krótka faza lutealna' i wtedy po prostu podaje się sztuczny progesteron. Nie wylapiesz ciąży 7dpo, ale możesz zauważyć, że między owulacja, a okresem jest np 7 czy 8 dni. Czy ja zrozumiale napisałam? 😂
Ale widziałam też w mojej karierze dziewczynę z beta jakoś 3 i progiem 5, czyli wskazywałoby na biochem. A to odbiło i dziecko już dawno jest ma świecie.
 
Ogólnie zasada jest taka, że progesteron spada przed okresem, bo właśnie to wywołuje okres - spadek progesteronu.
Taka sytuacja jak odpisujesz, czyli jest ciąża ale progesteron za szybko spada i nie utrzymuje ciąży, o ile się nie myle, jest rozpoznane jako 'za krótka faza lutealna' i wtedy po prostu podaje się sztuczny progesteron. Nie wylapiesz ciąży 7dpo, ale możesz zauważyć, że między owulacja, a okresem jest np 7 czy 8 dni. Czy ja zrozumiale napisałam? 😂
Ale widziałam też w mojej karierze dziewczynę z beta jakoś 3 i progiem 5, czyli wskazywałoby na biochem. A to odbiło i dziecko już dawno jest ma świecie.
No wlasnie o tę przerwe mi chodzi. Co jak doszlo do zaplodnienia a w ciagu tych 7-8 dni progesteron spadnie? Taka troche robota jak krew w piach... Bo dajmy na to wyjdzie test pozytywny, robi sie bete i progesteron i sie okazuje ze jest nisko. I wtedy po ciazy?
 
No wlasnie o tę przerwe mi chodzi. Co jak doszlo do zaplodnienia a w ciagu tych 7-8 dni progesteron spadnie? Taka troche robota jak krew w piach... Bo dajmy na to wyjdzie test pozytywny, robi sie bete i progesteron i sie okazuje ze jest nisko. I wtedy po ciazy?
Jeśli dojdzie do zapłodnienia i progesteron spadnie, to tak, będzie po ciąży, bo zluszczy się ona razem z endometrium. Ale jeśli masz normalnej długości faze lutealna czyli te 12-14 dni, to nie musisz się o to obawiać.
 
reklama
Do góry