reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Dziewczyny mam dylemat. Dostaje juz jakieś male prezenciki od koleżanek ciuszki itp. Czy to nie za wcześnie i w ogole ponoć póki jest się w początkującej ciąży nie powinno sie kupować ani dawać prezentów.:)
 
reklama
Madzia ja nie wierzę w takie zabobony.jak dziecko bedzie mialo urodzic sie zdrowe tak bedzie i odwrotnie nie zaleznie od tych prezentow. A przesadow ciazowych jest mnóstwo. Właśnie o zapeszaniu ale i rodzaju nie nos korali ani lancuszkow bo pepowina sie dziecku na szyji zapetli, nie chodz w ciazy na pogrzeby bo umrze itp....
U mnie nikt nie wie oprocz moich rodzicow.moj tata ostatnio juz ogladal autko na akumulator.masakra :-)
Ale to tak jak że slubnymi przesadami.moja babcia zawsze mowila nie siedz na kancie stolu bo stara panna będziesz, nie przymierzaj welonu,obraczki bo tez staropanienstwo. Wszystko to i wiele innych na przekor robilam i jakos stara panna nie jestem :-)
Nie przejmuj sie :-)
 
Waiting - ja bym zaczęła od 56 - moja też dość długo nosiła ten rozmiar. Za radą doświadczonej siostry miałam ubranka od rozmiaru 62 "bo zobaczysz, ze rozmiar 56 ponosi tydzień" taaaa na szybko dokupowałam bo wszystko na córci wisiało :) No ale jak widać - każde dziecko inne.

A takie rzeczy jak kocyki i inne duperelki odpadają, bo wszystkie takie rzeczy mam :)

Co do tych wózków, które wymieniłyście - nie znam ich zupełnie, a więc nie mogę się wypowiedzieć. W ogóle też nie biorę ich pod uwagę :-) A tak w ogóle, zamierzam kupić używany - akurat na wózek szkoda mi kasy na nowy (tym bardziej, ze to moje ostatnie dziecko :-D)

Kachaa - co do pieluch tetrowych - dostałam od siostry 6 pieluszek (z Holandii) do dziś wyglądają jak nowe, poważnie. Nic nie ściemniam :-), są tak świetnej jakości (bardzo gęsto tkane), że spokojnie jeszcze posłużyłyby 3 dzieci:tak: Teraz w ogóle zastanawiam się nad pieluszkami wielorazowymi : otulacz + wkłady - czy któraś ma z tym doświadczenie?

Imagination - wątek sam się rozwinie, zobaczysz :-)tylko dajmy sobie trochę czasu .

Barbarka - nie mam takiego objawu, więc nie pomogę. I podzielam zdanie co do wątku zamkniętego - moim zdaniem za wcześnie.

Co do wanienki - co człowiek to inaczej - ja z kolei na pewno nie kupię wanienki ze stelażem hihi

Olciaa - ja miałam materac gryka-kokos i nic mi się nie wytworzyło :-D no ale nie twierdzę, ze nie ma prawa się wytworzyć . A chustę tym razem też na pewno kupię.

Idę do domu w końcu.
 
No i powyższą dyskusję przeczytałam w końcu z przyjemnością :-p

Też zostanę mamą po raz pierwszy, ale staram się nie chodzić po ścianach i nie pisać postów z każdego powodu, a wypowiadać się wtedy kiedy faktycznie jest coś do powiedzenia i przede wszystkim kiedy mam czas.
Chciałabym być na bieżąco i wiedzieć co u każdej z Was i uważam, że forma czatu się tutaj nie sprawdzi. Pogaduchy to dobry pomysł, właśnie dla dziewczyn, które mają więcej czasu na siedzenie na forum i są w stanie często pisać. Tutaj fajnie jakby było w miarę przejrzyście i żeby posty były konkretne - na zasadzie wymiany doświadczeń itp.
Takie jest moje zdanie.
 
Madzia nie ma co wierzyć w zabobony, choć jestem w szoku że już dostajesz prezenty.

Ja miałam wanienke ze stelażem, byłam mega zadowolona. Teraz żałuję że oddałam :( pewnie kupie używaną, u nas po 10e można dostać komplet jak się dobrze poszuka.

DrAsia Julka miała być moim ostatnim dzieckiem ;) a tu znowu niespodzianka. Stary mówi że jestem plodna jak czarnoziem.

Olciaaa ja miałam materac gryka-kokos przy synku. Młody się nie skarżył ale ja miałam wrażenie że śpi na worku z przenicą.

Niesia trafnie napisane ;)
 
Ojeja, ja nawet nie zaczęłam myśleć o wyprawce ani nic wybierać a tu widzę, że do tematu trzeba się porządnie przyłożyć :D a tak serio jak dziś zobaczyłam bijące serduszko mojego maleństwa to dopiero do mnie doszło co nas czeka i ile rzeczy trzeba będzie kupić i zorganizować, na szczęście wymalowany pokoik już czeka na maj :)
 
Cześć dziewczyny ale było gorąco hmm..myślę że raz po raz można oczyścić atmosfere..Temat wózka zakochana jestem w quinny buzz3 no ale mętlik mam w głowie gondolka super maleństwo ur.sie w maju pierwsze 5 może 6mies ciepło będzie wygodnie pod samą pieluszka lekkim kocykiem ale potem będzie robiło się chłodno a spacerówka tego modelu kubełkowa ponoć mała i ciężko bedzie okryć wygodnie czymś grubszym...hmm no i dylemat.Co do ciuszków mam córkę ur.sie ważyła 2840 maleństwo 51cm więc te 56 były duże więc spoko ale teraz nie wiem jaka będzie waga no i te różne kalendarze przepowiednie że będzie chłopiec bo ochota na bigos he he no i sama nie wiem . Myślę że tak jak ktoś pisał 3 kmpl rozm 56 a reszta wieksza.Co do kupowania od kiedy też myślałam że trzeba trochę poczekać ale prawda co ma być to będzie i w najbliższym czasie chyba coś kupie jakieś maleńkie skarpetki na ich punkcie mam fioła.Kurcze dziś zaniepokoily mnie delikatne jasno bràzowe upławy ale żadnych boleści nie mampoczytałam że 8tc może tworzyć się łożysko troszkę się uspokoiłam tymmiała któraś z Was podobną sytuacje???Pozdrawiam
 
Barbarka mnie tez pobolewa glowa i wczoraj musiałam paracetamol wziąć - bol typowo migrenowy:wściekła/y:podobno normalne:sorry:
Happy a nie masz teraz terminu @?czasami w tym czasie co mialabys mieć @ pojawiają się plamienia...
Olciaa nie pamiętam strony ale było tandetnie wykonane - srubek brakowało, zle nawiercone otwory, szybko polamaly się sztachetki pod materacem mimo, ze corka prawie w nim nie spala:no:bratowa cos wspomniała, ze mnie uraczy lozeczkiem wiec na pewno się wstrzymam:tak:a mielismy materac gryka-kokos-pianka i tez nie było z nim problemu:no:same dobre opinie o nim czytałam:tak:
Nie wierze w przesady:no:jakbym w nie wierzyla to musiałabym nie isc na pogrzeb Mamy - o ciąży dowiedziałam się wlasnie w ten dzien...
 
reklama
No w końcu skończyło się takie sranie w banie w tym temacie :-D

U mnie dzisiaj objawy mniejsze niż wczoraj, i od razu zaczęłam sobie wkręcać, że może coś nie tak?

Ja w drugiej, pierwszej zakończonej sukcesem, ciąży dostałam od teściowej ciuszki w 5 tygodniu, myślałam, że ją uduszę, bo choć w zabobony nie wierzę, to pomyślałam, że w razie kolejnej porażki te ciuszki przypominałyby mi o tym bólu i byłyby takim namacalnym dowodem tej ciąży. Na szczęście wszystko było ok i mój synek założył te ciuszki, ale mimo tego uważam, że to było trochę faux pas z jej strony. Sama ciuszki zaczęłam kupować po 20 tygodniu, kiedy poczułam ruchy i bardziej się uspokoiłam ;)

A co do rozmiarów, wszyscy dookoła mówili mi, że 56 to za mały rozmiar na początek, że właściwie tydzień dwa i bedzie za mały, a mój synek urodził się 3730g 56cm i chyba ze 2-3 miesiące ten rozmiar był dla niego dobry. Też zależało od firmy wiadomo, ale na pewno posłużył mu na dłużej niż tydzień.

W piątek wizyta, chyba oszaleję :szok:
 
Do góry