Ja się spakowalam i do rodziców przyjechałam. Mąż i teściowie chorzy, więc uznałam, że pora na ewakuację. Posiedze kilka dni u mamy. Przynajmniej mam bliżej do miasta niż z mojej wioski![]()
Ja też lubię czasem do mojej mamy skoczyć na nockę bo jak PST jest blisko to cały Poznań jest Twój