reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2024

reklama
A ja po dzisiejszym obchodzie wiem tylko tyle że USG zrobią mi dopiero w czwartek, a na pytanie czy mogę spodziewać się że wyjdę do domu w tym tygodniu padła odpowiedź że zobaczymy po czwartkowym badaniu i że ze względu na moj obciążony wywiad i że to ciąża bliźniacza wolą na mnie chuchać 😀 dziewczyny czy stosowałyście luteinę dopochwową? Mi zmienili znowu leki, tzn od swojego gin miałam dupka i globulki z progesteronem, tutaj najpierw zwiększyli dupka ale odstawili globulki, a teraz odstawili nawet dupka a dali luteinę dopochwowo. Czy miałyście jakieś dolegliwości w związku ze stosowaniem tabletek dopochwowo?
 
A ja po dzisiejszym obchodzie wiem tylko tyle że USG zrobią mi dopiero w czwartek, a na pytanie czy mogę spodziewać się że wyjdę do domu w tym tygodniu padła odpowiedź że zobaczymy po czwartkowym badaniu i że ze względu na moj obciążony wywiad i że to ciąża bliźniacza wolą na mnie chuchać 😀 dziewczyny czy stosowałyście luteinę dopochwową? Mi zmienili znowu leki, tzn od swojego gin miałam dupka i globulki z progesteronem, tutaj najpierw zwiększyli dupka ale odstawili globulki, a teraz odstawili nawet dupka a dali luteinę dopochwowo. Czy miałyście jakieś dolegliwości w związku ze stosowaniem tabletek dopochwowo?
O rany, dopiero w czwartek?🫣a masz zalecone leżenie czy możesz chociaż pochodzić w kółko? Jak się ogólnie czujesz? Mam nadzieję że poza naturalnymi obawami, fizycznie nic ci nie dolega, trzymaj się tam cierpliwie!
 
witamy

szacunek za taką liczną rodzinkę ;)
ja bym chyba osiwiała ;)
Haha, dziękuję :D no ja już osiwiałam przed urodzeniem syna 😅 mój tata miał pierwsze siwe włosy przed ślubem - taka genetyka, na dzieci nie zrzucę 😎

Bywa momentami ciężko, na pewno kwestia organizacji, planowania jest ważna w większej rodzince, szczególnie, że jeszcze pracuję zawodowo, mamy dom do ogarnięcia z meżem. Sama takiego modelu rodziny nie znałam, bo jestem jedynaczką, moja najbliższa kuzynka i kuzyn też jedynacy, w bliższej rodzinie nikt powyżej 2+2 nie miał. I dla mnie każde dziecko powyżej 1 wydawało się nie do ogarnięcia 😜 ale wiedziałam z perspektywy jedynaczki, na której była skupiona cała uwaga rodziców, że na pewno nie chcę jednego dziecka... Planem było dla mnie 2+2, dla męża 2+3 (sam pochodzi z rodziny 2+3), ale jak pojawiła się na świecie najmłodsza córka to przepadłam całkiem 😍 jak widzę jak cała trójka ma ze sobą cudne relacje, jak się razem bawią, pomagają sobie, potem pokłócą, pobiją czasami, później znów jest ok, jak dbają o siebie wzajemnie, to serio serce rośnie ❤️ fajne jest też to, że często pytają kiedy będziemy mieli jeszcze dzidziusia... Jeszcze nie wiedzą, czekamy do okolic 12 t.c. Stratę Helenki starsi bardzo przeżyli, wierzą, że jest w niebie, malują ją na wszystkich portretach rodzinki jako aniołka, ale zdarza się, że pytają dlaczego tak się stało... Także taka historia naszej (nie) dużej rodziny 😉

Oczywiście sytuacje są różne, różne możliwości, dla niektórych jedno dziecko to już jest ogromny cud 🥰 dobrego dnia!
 
A ja po dzisiejszym obchodzie wiem tylko tyle że USG zrobią mi dopiero w czwartek, a na pytanie czy mogę spodziewać się że wyjdę do domu w tym tygodniu padła odpowiedź że zobaczymy po czwartkowym badaniu i że ze względu na moj obciążony wywiad i że to ciąża bliźniacza wolą na mnie chuchać 😀 dziewczyny czy stosowałyście luteinę dopochwową? Mi zmienili znowu leki, tzn od swojego gin miałam dupka i globulki z progesteronem, tutaj najpierw zwiększyli dupka ale odstawili globulki, a teraz odstawili nawet dupka a dali luteinę dopochwowo. Czy miałyście jakieś dolegliwości w związku ze stosowaniem tabletek dopochwowo?
Ja biore Luteine dopochwowo od poczatku ciazy. Bardzo mi pomogla bo dzieki niej nie mam juz takich skurczy i bóli a macica jest miękka. Minus taki ze latwo bakterie wprowadzić. A i odradzam aplikator, ja mialam krwawienia okazalo die ze za głęboko wsadzam luteine i podrazanialam szyjke 😅 ma byc w polowie dlugosci pochwy.
 
Haha, dziękuję :D no ja już osiwiałam przed urodzeniem syna 😅 mój tata miał pierwsze siwe włosy przed ślubem - taka genetyka, na dzieci nie zrzucę 😎

Bywa momentami ciężko, na pewno kwestia organizacji, planowania jest ważna w większej rodzince, szczególnie, że jeszcze pracuję zawodowo, mamy dom do ogarnięcia z meżem. Sama takiego modelu rodziny nie znałam, bo jestem jedynaczką, moja najbliższa kuzynka i kuzyn też jedynacy, w bliższej rodzinie nikt powyżej 2+2 nie miał. I dla mnie każde dziecko powyżej 1 wydawało się nie do ogarnięcia 😜 ale wiedziałam z perspektywy jedynaczki, na której była skupiona cała uwaga rodziców, że na pewno nie chcę jednego dziecka... Planem było dla mnie 2+2, dla męża 2+3 (sam pochodzi z rodziny 2+3), ale jak pojawiła się na świecie najmłodsza córka to przepadłam całkiem 😍 jak widzę jak cała trójka ma ze sobą cudne relacje, jak się razem bawią, pomagają sobie, potem pokłócą, pobiją czasami, później znów jest ok, jak dbają o siebie wzajemnie, to serio serce rośnie ❤️ fajne jest też to, że często pytają kiedy będziemy mieli jeszcze dzidziusia... Jeszcze nie wiedzą, czekamy do okolic 12 t.c. Stratę Helenki starsi bardzo przeżyli, wierzą, że jest w niebie, malują ją na wszystkich portretach rodzinki jako aniołka, ale zdarza się, że pytają dlaczego tak się stało... Także taka historia naszej (nie) dużej rodziny 😉

Oczywiście sytuacje są różne, różne możliwości, dla niektórych jedno dziecko to już jest ogromny cud 🥰 dobrego dnia!
Dajesz nadzieje ze dwójkę da się ogarnąć. Ja jestem z rodziny 2+4 ale między najstarszym a najmłodszym jest 11 lat różnicy (2-2-7)
 
O rany, dopiero w czwartek?🫣a masz zalecone leżenie czy możesz chociaż pochodzić w kółko? Jak się ogólnie czujesz? Mam nadzieję że poza naturalnymi obawami, fizycznie nic ci nie dolega, trzymaj się tam cierpliwie!
Czuje się dobrze, cycki bolą, mdłości są jakby mniejsze, w szpitalu zaczęłam jeść nawet mięso😁 Z chodzeniem to jest tak, że jeden lekarz raz powiedział mi żebym nie chodziła, że tylko do łazienki, inni nic nie mówili w tym temacie, ale poleguje dużo. Muszę się tylko nastawić psychicznie do tego że będzie dobrze w czw, że usłyszę moje oba skarby
 
reklama
Ja biore Luteine dopochwowo od poczatku ciazy. Bardzo mi pomogla bo dzieki niej nie mam juz takich skurczy i bóli a macica jest miękka. Minus taki ze latwo bakterie wprowadzić. A i odradzam aplikator, ja mialam krwawienia okazalo die ze za głęboko wsadzam luteine i podrazanialam szyjke 😅 ma byc w polowie dlugosci pochwy.
Ja mam trudności z aplikacją tych tabletek, mogę wsadzić maks na 2 cm, narazie nie powypadały😁 tylko boje się o podrażnienia, mimo że robię to palcem to już czuję leciutki dyskomfort. Miałaś już taką sytuację? Stosowałaś jakieś maści?
 
Do góry