reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Majóweczki 2008

reklama
Ha-nn-ah przerąbane, to ta rzeka co jest przed Leśnica? czy jeszcze jakas inna?
no a jakbyś mieszkała dalej tam gdzie mieszkałaś (Roosevelta, Słowiańska?) to mój mąz byłby Twoim listonoszem :D chodziłam tam do lekarza w 1 ciąży do Ciaputy, nie polecam :-D
Tak to ta rzeka która przechodzi przez Leśnicę, nie mogę się wybrać na wały bo wciąż leje:zawstydzona/y:
Znam tego Ciaputę, moja mama tez do niego chodziła:baffled:
 
Witam Majóweczki. Ja szykuję się do szpitala na wtorek-ostatnie pranie, prasowanie... i stres. No i nie gadam z mężem. :wściekła/y::wściekła/y:
Nocka też nie przespana-co chwile wstawałam bo Zuzka marudziła prez sen-chyba idą dolne czwórki:baffled:

Ha-NN-aH współczuje. Nie wyobrażam sobie powodzi:szok: W sumie znam to tylko z tv

Wczoraj nie udało się pobrać siusków do kubeczka:no: Obudziłam Zuzkę o 6 rano umyłam i czatowaliśmy godzinę -puszczałam wodę z kranu i nic:no: W końcu przykleiłam woreczek i za 30 min. były siuśki. Zobaczymy-jutro wynik. No i jutro jeszcze na ogólne badanie spróbuję złapać;-)
 
Hej dziewczyny nie bylo mnie za bardzo w tym tygodniu bo zepsul nam sie komputer Stary niestety byl do wyrzucenia i kupiliśmy nowy, kolejny nieprzewidziany wydatek ale to miejsce pracy P. miedzy innymi i musieliśmy A poza tym juz mnie skrecało bez was i jak to mówie dostepu do świata zewnetrznego Ale już jestem:tak::-)
Jeśli chodzi o spotkanko w Krakowie to ja jestem jak najbardziej za i oczywiscie dostepna bez wiekszego problemu Tylko do tego zoo to ja bym pojechała jak najwcześniej bo już mnie skreca Planowaliśmy w ta niedziele Wiec nie wiem gdzie chcialybyscie sie spotkać jakby co
Musze spadać na razie bo mnie zabija za niedługo sie odezwe
 
mamita, nie stresuj się, wszystkie będziemy z Wami myślami, wszystko będzie napewno dobrze :tak::tak::tak:

My dziś wcześniej spanie, bo Ami coś markotna, albo idą zęby, albo gorączka poszczepienna, akurat dziś mija 9 dni od, więc migłoby się zgadzać :tak:. Moje dziecie nawet na placu zabaw było spokojne jak nigdy :szok:, normalnie jakby mi dziecko podmienili :dry:. Przez to, że jest taka osowiała miałyśmy "mały" wypadek, Ami myła ząbki, ja chciałam wziąść ją już do łazienki, żeby umyć buźkę i rączki po paście, a tak jak nie wyrwała...poślizg i uderzenie jak młotem w podłogę, serce mi na chwilę się zatrzymało, podnisłam ją oglądam, patrzę zęby całe (moje zboczenie, bo ja niestety jedynki wybiłam mając 7 lat- już stałe :baffled:), ale z nosa krew leci, a na czole wielka krecha...nic nie rościęte, jakby pod skórne...boszzzzzzzzz...mam nadzieję, że nic jej nie będzie :no::no::no:

Jak uda mi się utulić Ami przed 20:20 to włączam odmóżdżanie na 1- "szkołę stewardess" i zabieram się za prasowanie, bo znów się tego nazbierało :confused:
 
Ostatnia edycja:
Amelia już śpi, więc lecę korzystać z chwili i rozkładam deskę do prasowania, bo nie wiem ile pośpi po takich przeżyciach

Buziaki, śpijcie dobrze ;-):-)
 
mamita, nie stresuj się, wszystkie będziemy z Wami myślami, wszystko będzie napewno dobrze :tak::tak::tak:

My dziś wcześniej spanie, bo Ami coś markotna, albo idą zęby, albo gorączka poszczepienna, akurat dziś mija 9 dni od, więc migłoby się zgadzać :tak:.

Dzięki za słowa otuchy. :tak:
U nas równe 9 dni po szczepieniu też pojawiła sie gorączka i po 3 dniach poszłam do lekarza a on że od gardła, potem wyszła ta wysypka no i okazało się że to była 3-dniówka:szok: Oczywiście antybiotyk był niepotrzebny. Ale nie wiem czy może ona być odczynem poszczepiennym?:confused:

U mnie cisza:shocked2:Wszyscy śpią to ja też lecę! Do jutra;-)
 
Witam,

Zuzia jeszcze śpi. Z rana mamy już cieplkutko. 22 stopnie. W nocy parnota była. Moczu jeszcze nie pobrałam. Dzisija biorę się do tego. Mąż w domu dzisiaj i jutro więc będziemy odpoczywać. Znacie jakies miejsce w tatrach słowackich gdzie możnaby wziąc takie małe dziecko. W sierpniu mamy ten wyjazd do Zakpca ale może na jeden dzień wyskoczyłoby się na Słowację:-) Już nie mogę się doczekać.

Olu - co do pytania o odtsaiwenie małej najpierw od przytulania się do pieluszki to chodzi mi o to żeby nie glimała jej później w zastepstwie zamiast smoka. Mój brat glimał w buzi rogi od poduszek i ma teraz strasznie krzywe zęby. Chcę tego uniknąć:tak:
 
reklama
Witajcie.

Wczoraj tez odmóżdżyłam się przy "szkole stewardes" :-D Stwierdzam, że film lekko głupawy, ale po ciężkim dniu idealny :tak: Byliśmy też wczoraj w kinie na transformersach, polecam ;-)
Poza tym wczoraj odwiedziłam babkę, tą o której Wam opowiadałam. Ledwo ją poznałam, wychudzona taka. Przykro jest widzieć w takim stanie kogoś, szczególnie gdy wiem, jaka była z niej dawniej "damula" :no: Powiem Wam, że ja nie chciałabym tak skończyć :zawstydzona/y:

Sylwia, to kiedy wybieracie się do tego zoo? W tą niedzielę co będzie?
 
Do góry