reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Witam Majóweczki!
Wszystkim rozdwojonym mamusiom-ogromne gratulacje!!!

Już zaczynam mieć wszystkiego dość, od pt boli mnie podbrzusze, a i tak dalej nic.

Miłego dnia.
 
reklama
Mozliwe......oby,bo sie dziewczyna meczy tylko....

A ja chyba jak malzonek skonczy prace pojade na ktg,chyba ze wczesniej ktos sie chetny znajdzie jechac wczesniej.Najpierw zadzwonie do szpitala czy moge wogole przyjechac.Ciagle mysle na jakiej podstawie ci lekarze wyliczaja terminy wedlug miesiaczki...Jak moje cykle po porodzie Vanesski byly zwykle co 20-22 dni.....a kiedys mialam je co 35 dni.
 
Melduję że czop mi odszedł i zaczęły się skurczybyki oby się ruszyło na dobre o 11:40 mam ktg i macanko jak ja bym chciała usłyszęc rozwarcie na 4 cm na porodówkę zapraszam. Proszę trzymać kciukasy:tak::-)
 
Witam majowo :-)

Pogoda cudna, ale nie dla ciężarnych foczek, bo ciężko mi się oddycha i chyba zaczynam puchnąć :baffled:
Ja już po zakupkach, zaraz siadam do nauki :-:)-:)-(.

Oczywiście nie obyło się rano bez pytań "kiedy Pani rodzi?" "oo.. to już chyba na dniach" i "Pani dalej w ciąży?"
"Tak bo jestem słonicą i będę tak się męczyć oprzez 1,5 roku" :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Może podskoczę dziś do przychodni do ginka, żeby obejrzał mi szyjke i ewentualne rozwarcie (obym takie miała)
Niestety molestowanie małżonka przez weekend nie dało oczekiwanych efektów :-):-):-) od wczoraj mam tylko taki dziwny piekący ból w podbrzuszu i tyle. A mały urzadza chyba sobie zajęcia fitnesu, bo brzuch mi skacze na wszystkie mozliwe strony i momentami aż mnie boli od tego naciagania i wypinania :-):-) Łobuz mały wyszedł by sobie, skoro mu tam ciasno...

Mówię Wam, ja będę wcieleniem foki aż do grudnia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Miłego dzionka i życzę rychłego rozdwajania się
 
no super, dziewczyny sie rozdwajajaj regularnie. zobaczcie, ze nie ma wsrod nas zadnych blizniat (tzn ciaz mnogich, nie znaku zodiadku).
ja wczoraj bylam na komunii, caly dzien przy stole, musialam kilka razy sie polozyc na kanapie przy gosciach, ale mialam to w nosie, bo wszystkie babki tam kiedys tez byly w ciazy. na szczescie przyjatko w domu a nie w restauracji, jedni z niewieku normalnych rodzicow, bez szalenstwa jak na weselu. nalsuchalam sie rad ze ho ho.
miewam juz bole jak na @, to powoli sie szykuje, prawda? maz coraz bardziej przezywa, ja zreszta tez.

mam pytanie z innej beczki. czy kupilyscie ceratki pod przescieradlo na lozeczko? to konieczne chyba co? ale z drugiej strony dziecko sie zapoci na takiej folii! mamy juz doswiadczone, pomozcie.
 
Witam dziś słonecznie i nawet w dobrym humorku, zobaczymy czy nie zmieni się za parę godzin :baffled:

NATI GRATULACJE!!!


Dotkas, nie ma reguły na nic, ale jak mi w poprzedniej ciąży czop odszedł w czwartek po południu, to urodziłam rano w piątek, co oczywiście cie nie pocieszy, wiem...

Dzięki za odpowiedź, ale masz rację nie pocieszyło mnie to, bo skurcze się nie nasilają, a czop w dalszym ciągu po większym wysiłku wychodzi...w sumie od soboty to więcej wydzieliny mam takiej jakby wodnistej, więc może coś dygnie, ale już staram się o tym nie mysleć...jedno pocieszenie to może być tak, że skoro cierpię tak w domciu to się okaże, że pojawię się w szpitalu, kichnę i Niunia będzie z nami :-D:-D:-D, tylko kiedy???

Dotkass - widze, ze jednak u Ciebie sie zatrzymalo... a to co napisalas o szpitalach i braku miejsc - fatalna sprawa, a z dnia na dzien jest chyba coraz gorzej.:szok: Ja licze, ze na Inflanckiej przyjma mnie bez problemu...

No niestety zastopowało się :-(, a co do miejsca też mam nadzieję, że nie będziesz miała problemu, wogóle żadna z Was...ja po tych wszystkich dniach to już mi obojetne gdzie będę rodziła, byle bym rodziła...już nie będę się broniła przed żadnym szpitalem, jak się ruszy to zadzwonię pod nr ten co dała MM81 i będę jechała gdzie będzie miejsce, byle było już po :tak:

A u mnie po wczorajszych skurczach które trwały do 5 i były co 6minut teraz cisza ale dzisiaj mam mieć robione KTG więc zobaczymy:happy: ale przynajmniej juz mam torbę spakowaną i wszystko uszykowane

Kochana, widzę, że zaczynają Ci się jazdy takie jak u mnie...mam nadzieję, że nie i że jednak niedługo będziesz miała Maleństwo przy sobie, życzę Ci tego, bo wiem jak takie wachania są szkodliwe dla psychiki :tak:

Fajnie, bo smutno bez Niej było.
A gdzie Dotkass, czyżby na porodówce?

Mozliwe......oby,bo sie dziewczyna meczy tylko....

Niestety jeszcze nie na porodówce :-(, i masz rację Iwonko męcze się strasznie, ale cóż widać tak właśnie musi być, wcześniej była Kamilka teraz padło na mnie...MOże mnie poobstawiacie i coś dygnie, co???

Melduję że czop mi odszedł i zaczęły się skurczybyki oby się ruszyło na dobre o 11:40 mam ktg i macanko jak ja bym chciała usłyszęc rozwarcie na 4 cm na porodówkę zapraszam. Proszę trzymać kciukasy:tak::-)

Trzymam kciukasy mocno, obys miała już to za sobą :tak::-)

Idę zjeść śniadanko, potem wezmę prysznic, idę do sklepiku, zrobię jakąś zupkę, a potem posprzatam mieszkanko i trochę prasowanka mam, ale zaglądać będę
 
reklama
Mówię Wam, ja będę wcieleniem foki aż do grudnia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:[/FONT]

:-D:-D:-D jak dobrze, że nie będe sama...uffff...będzie nas dwie...może o nas napiszą ;-):-D

mam pytanie z innej beczki. czy kupilyscie ceratki pod przescieradlo na lozeczko? to konieczne chyba co? ale z drugiej strony dziecko sie zapoci na takiej folii! mamy juz doswiadczone, pomozcie.

Ja niedoświadczona Mama, ale siostra poleciła, bo stosuje juz przy jednym dziecku, kupiła folię w IKEA, oni mają taka fajną przepuszczająca powietrze, można prać w pralce i wogóle służy przez kilka lat, bo jest długa, więc można najpierw podwinąć :tak:
 
Do góry