Ja sie ciesze ze moge siedziec w domu z dziewczynkami,zreszta jakos sobie nie wyobrazam inaczej zeby byl

czywiscie swira dostaje nie raz od tego siedzenia ale takich chwil jest na szczescie malo.Najbardziej chcialabym wygrac w totka i nie musiec pracowac,tzn chcialabym miec duzy dom gromadke dzieci i moc poswiecic sie im przez dlugie lata.Zebysmy mieli jakas wlasna firme ktora na to wszystko by zarabiala.A potem na starosc chcialabym zeby te wszystkie moje dzieci jak beda dorosle zeby przyjezdzaly ze swoimi rodzinkami i wnuczkami na obiadki i swieta .,wielka choinke w salonie.hmmm pomarzyc....ale takie sa wlasnie moje marzenia.
Zjadlysmy wlasnie ziemniaczki rybke i kiszonego ogorka :-)
Iwonka nie ujelabym lepiej rowniez mojego marzenia


my tak nie mielismy
Moja Klaudia juz spi.Malzonek w pracy jeszcze,czekam na niego bo truskawki kupil i ze smietana zjem na kolacje.
Kwiateczek i jak po szczepieniu Konradek sie czuje?
Widze ze dogadzasz sobie jak ja


co do szczepienia to troche plakal jak igla byla wbita,dwa zaszczyki

ale pozniej sie uspokoil i jak narazie normalnie wyglada,szaleje jak zawsze


powiedzieli ze do 10 dni moga pokazac sie jakies objawy

oby nie.on dosc dobrze znosil szczepionki

po pierwszej tylko byl taki sniety,jakby pijany

tak smiesznie wygladal


ta jest dosc powazna,oby nic nie bylo
Hej jakoś ciągle czytam, ale nie mam coś weny do pisania
dolek lekki mnie przytłacza, bo to mieszkanie które mieliśmy wynająć (czekamy na nie 2 miesiace, nowobudowane) okazało sie nie dość że mniejsze bo zamiast 50 metrów będzie miało 33 to jeszcze 400zł droższe przez co nas na nie nie stać... w ogóle nie wiem skąd te ceny przeciez to nie sam Wrocław ale już 2-3km dalej

tak więc zostaje mi namawiać męża na Sosnowiec ale tu z pracą nie jest tak wesoło, jedyne co go tam trzyma to własnie praca..
Ha-nn-ah ależ problem ma ta Twoja teściowa z tymi nożami, coż za babsko, współczuje mieszkać z taką wygodnisią damą, żeby przyoadkiem sie nie przemęczyła siegając do szuflady wyżej
z tym mieszkaniem to moze pokazali wam inne

skoro mialo byc 50m a bylo inne

ale podpisuje sie pod dziewczynami,zwroci wam sie to w postaci dwa razy lepszego i tanszego-zobaczysz
co do tych nieszczesnych nozy to ja jej nierozumie,chyba latwiej miec wyzej,nie trzeba siegac-wygodniej,bez schylania,plecy jej nie beda bolec



My dziś jedziemy do centrum, bo ja jak zwykle na fitness lecę. Ubiorę Idze koszulkę, którą dostała od dziadka, to się ucieszy - czarna z napisem "najlepsze dziecko na świecie"

Bidny kupił ją wcześniej i była za mała, a potem latał ją wymieniać. Znów dziś będzie upał straszny
Ja kupilam Kondziowi koszulke na dzien taty

Kocham mojego tatusia;-)niech ma

dla mam nie bylo bo bym sobie kupila

tatus nie pomysli pewnie nigdy oprocz kwiatow brak pomyslow


w zeszlym roku kupilam taka;
mam czas odpoczynku od dziadkow


tylko ze oni nie wiedzieli co pisze
:-)
Migotka normalnie świnie noo, u mnie też jest jeden gość co dał 1 gwiazdkę
Dziś jej pstryknę fotkę na pewno
Dziewczyny jesteśmy z Zosią w pierwszej 100 zdjęć konkursowych na ponad 5000.
Więc czekamy jeszcze na Wasze wsparcie
Logowanie do nasza-klasa.pl
co jest wogole tam do wygrania

nie chcialo mi sie czytac
dawajcie namiary to im tez tak zrobimy



po 1ej na ochlode;-)
Witam ,pogoda faktycznie zapowiada sie ciepla choc zapowiadaja burze.Idziemy zaraz do sklepu i plac zabaw.Moj maz kupil w niedziele zamiast kaszki Bobovity to Nestle i wczoraj jej dalam na kolacje a dzis rano zielone kupsko,nie wiem czy jej dalej dawac czy nie.
Sprawdz moze dzis tez,w sumie to tez kaszka-jesli nie ma uczulenia nie powinno nic byc

kupa moze od czegos innego zilelona byla

my mamy dosc czesto ostatnio ale brokule je.koper
Hej,
Dziewczyny macie rację z tym odkładaniem nastepnego dziecka. Ja się coraz bardziej przekonuję żeby machnąć je w te wakacje;-)Mój mąż musi by jednak bliżej domu więc jeszcze decyzja nie podjęta.
Dziubek to jak sie postarasz tak jak piszesz to kolejne dziecko majoweczka/iem bedzie



ja pamietam ze na poczatku wrzesnia zauwazylam,bylam 4 tyg i 3dni

:-)
ale sie rozpisalam

wczoraj w pracy bylam do 22ej

az 5 godz,to zarobie...


Mini gratulujemy wysypki
dziubek mysle ze im pozniej tym bedzie Ci gorzej odstawc do tego mala jest starsza i rozumie wiecej

Konrado jeszcze spi,2 godz juz

przestawil sie,spi mi raz dziennie juz i tak chyba zostanie.dzis wstal o 5,30 i poszedl spac dopiero o 11.30

ale mimo to w nocy i tak sie budzi

boshhh jak ja pojde na to wesele,nie mam szans chyba
