reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Dotkass z tą wiarą różnie niestety bywa, a szczególnie jak człowiek więcej czasu spędza sam lub z dzieckiem. W każdym bądź razie głowa do góry i czekamy na wiosnę. Ja bym się z chęcią spakowała w auto i sobie pojechała. Szkoda że nie mam w góry blisko :dry:

Iwonka nie HannaH to jak dwa porody wstecz ;-)
 
reklama
Iwonka, kwas łykam...nie zapisałam się do staraczek...Wy i Wasze wsparcie mi wystarczycie...jak zapiszę się gdzieś jeszcze to zniknę w wirtualnym świecie na zawsze i ciężko będzie zajść w ciążę z komputerem ;-):-D
 
Hannah ty jakbyś była po 3 porodzie ;-)
ale z taką ciasną jak nigdy przedtem:-D
i już
Siedzę na tyłku (od razu skojarzyła mi się reklama SIEDZĘ NA KONIU haha:-D). Miło zjeść obiad przy stole w pozycji pionowej.

Wyszłam na krótki spacerek z dzieciakami. Dawno mi tak przyejmnie nie było, tylko z Basią źle bo nie chce jeździć w wózku. Musiałam się z nią naciągać.:baffled:

Dotkass
może jakas akupunktura. Troszkę cię wyciszy. Napewno pomoże. Moja mama teraz chodzi i bardzo sobie chwali.
 
Ostatnia edycja:
My też wróciłyśmy z dworku...odśnieżyłam kawał terenu i już mi lepiej, zatem Ha-NN-aH, akupunkturę narazie chyba odpuszczę ;-) zwyczjanie muszę powietrza łykać wtedy znacznie lepiej się czuję :-)

Aurelia, mam nadzieję, że i mnie dopadną :-p;-)
 
Witajcie

Nie no dziewczyny wy mnie oslabiacie z tym placzem.. Ja chyba w ciazy juz wyczerpalam swoj limit i lzy mi wyschly... Nawet jak trzeba albo mam dola to nie umiem sie zmusic...

Dotkass- mnie znajoma opowiadala jak starala sie o dzieci z jednym i drugim po pol roku... Jak juz myslala ze nic nie bedzie to zglosila sie do lekarza wszystko bylo ok i tylko za bardzo zablokowala sie o mysli nad ciaza..Ale lekarz byl sprytniejszy zapisal ja na za miesiac do swojego syna w krakowie i kazal jej tylko mierzyc chyba cisnienie itd i Ona sie tak skupila na tej wizycie i tych pomiarach ze nie myslala wtedy o ciazy i miala jechac jakos juz za tydz a tu juz bol krzyza mocz ciemny i po tescie wyszlo ze jest wciazy;) takze mysle ze Tobie jakis odwrot od sytuacji tez by sie przydal...trzymam kciuki...;)
 
kamilka, racja muszę znaleźć sobie jakieś zajęcie...w sumie mam co robić, ale nie mam siły się zebrać,chyba jakiegoś doła łapię...boszzzz niech już przyjdzie to lato ;-):-)
 
Dotkass, a obserwujesz cykl, śluz, liczysz dni? Pytam, czy obserwujesz wszystko już jakoś tak profesjonalnie, czy raczej spontanicznie?
Jakbyś miała chwilę to polecam Ci stronę 28dni ale tam, to już musisz się bardzo obserwować, liczyć, mierzyć temp itd.
 
Dotkass, a obserwujesz cykl, śluz, liczysz dni? Pytam, czy obserwujesz wszystko już jakoś tak profesjonalnie, czy raczej spontanicznie?
Jakbyś miała chwilę to polecam Ci stronę 28dni ale tam, to już musisz się bardzo obserwować, liczyć, mierzyć temp itd.

Obserwuję, ale to bardziej tak jak piszesz...na spontanie..., wiesz wiem kiedy mam dni płodne, wiemkiedy mam owulację, ale chyba stres i chęć robi swoje...tak czy inaczej dzięki za stronkę- zajrzę :tak:
 
reklama
Dotkass ja ostatnio jak wyszłam ze szpitala to właśnie dla mnie masakrą było to kontrolowanie ciśnienia bo jeszcze bardziej mnie to nakręcało, takie błędne koło i zaczęłam grać w Farmę :-p chyba znowu muszę. Szkoda że nie umiem wyszywać itp. :confused:
 
Do góry