reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

ewelinka swieta racja :( Moj tato wiecznie krytykuje mojego meza, mnie zreszta tez. Caly czas sie o wszystko czepia i uwielbia rozwodzic sie i wypominac nam wszystkie bledy. Szkoda tylko, ze nigdy nie pamieta o tych dobrych. Zreszta on sie czepia kazdego czlonka naszej rodziny razem ze swoja mamusia, czyli moja "ukochana" babcia. Miedzy innymi dlatego tez wyprowadzilismy sie do innego kraju, bo moje malzenstwo sie sypalo przez wiecznie wtracajacego sie ojca, a tak to mamy troche spokoju. Jedynie w niedziele na skypie jak sie laczymy to musze sie nasluchac :( Ale mame mam kochana. Dziwie jej sie tylko jak ona z nim tyle lat wytrzymala.
 
reklama
jeżeli chodzi o teściów, to z teściową mam kontakt rewelacyjny :happy: ja mówię do niej "mamuś", ona do mnie "córuś", dzwonimy do siebie, wpadam do niej sama... no nie wiedziałam, że taka teściowa mi się trafi :happy:
mój teść to alkoholik i w sumie na palcach obu rąk mogę policzyć ile razy się z nim widziałam. Do niego mówię po imieniu. Jakoś trzymam dystans w relacjach z nim...

Moi rodzice są dla mojego męża takimi teściami, jak moja teściowa dla mnie :-) dlatego oboje nie narzekamy :happy: na obie mamy i mojego tatę zawsze mogę liczyć :happy:

Kinga, bólem brzucha się nie przejmuj, mnie boli nadal. Moją mamę bolał do 3 miesiąca, więc każda kobieta przechodzi to inaczej :tak:

dziewczyny, brak mi motywacji do czegokolwiek... ciężko mi ruszyć swoje szanowne litery do zrobienia obiadu i posprzątania :confused2: zmobilizujecie mnie jakoś? :happy:
 
Lena- dziwna to sytuacja, Jak byliście na miejscu to rozumie ze ludzie sie kłócą jak są za długo razem ale ze teraz jak mieszkacie w innym kraju i rozmawiacie tylko raz w tygodniu przez internet:szok: A to chodzi mu o coś dokładnie? Czy po prostu co sobie pomyśli to mówi?
My mieszkamy w PL a moja mama za granicą i ta rozłąka nas jeszcze bardziej zbliżyła.
 
ewelinka2106 - hmm moi Tesciowei Tez dzwonia do M raczje w wiekoszsci spraw- nie przeszkadza mi to zbytnio.., tak samo moi Rodzice dzwonia do Mnie;) ale co do naszych relacji z Tesciowa mam calkiem wporzadku stosunkiale z Tesciem juz mnie - jakos taka zdystansowana jestem i nie czuej sie zbyt swobodnie w jego towarzystwie moze dlatego ,ze mi dokuczal - On slazak a Na mnie Gadal Gorol z Gorolowic;0
 
stazi, ale Ty z Gliwic pochodzisz, prawda? :-p a nie z gorolowic :-) moja teściowa to jak rodziła i pojechała z moim mężem na porodówkę to nie było miejsc i zabrali ją do Sosnowca i tam się urodził :-p też się z niego śmieją, że jest jedynym gorolem w rodzinie :-)
pamiętaj, że hanysi z reguły to żartobliwie mówią, a nie żeby dokuczyć :-p
 
sobie poczytałam co nadrukowałyście, zaczęłam odpisywać a tu pukanie do drzwi. Ja na gaciach po domowemu a tu zonk. sąsiadka na kawkę. pewnie skubana ciasto z wczorajszej imprezy wyczuła i się wbiła na krzywy ryj :-/
ledwo po dziecko zdąrzyłam bo jej 5 minut na kawce to tak jak moje 5 minut w sklepie. czyli ciężko wyjść :D

pozapominałam co komu miałam napisać więc tak ogólnie.

nowe wątki jak najbardziej, też myślałam o wątku starszaków tu na majówkach bo większość z nas już dubeltowo się turla :) a pewnie w miarę przebywania to nowe będziemy klepać, zwłaszcza jak wiekszosc pozniej bedzie na L4 to dziennie produkcja milionowa pewnie będzie szła :-)

co do teściów jak już pisałam generalnie nie mogę narzekać, nic złego mi nie zrobili, choć jeśli miałabym do wyboru którym z nich na bezludnej wyspie rekiny nakarmić to trafiłoby na teścia, bo teściówka nawet fajna babka.

w mojej rodzinie nie ma innych małych dzieci bo ja mam siostre 14-letnią a karol ma siostrę brzydką więc na inne dzieciaczki w najbliższym czasie się nie zapowiada. i póki co pierworodny był jedynym spadkobiercą a tu mu w brzuszku konkurencja rośnie :D

Co do bóli brzucha i bezsenności zgłaszam się i ja z tymi przypadłościami więc nie jesteście z tym takie wyjatkowe :-D

Coś jeszcze miałam napisać ale mleko mi chyba mózg zalało i wszystko z niego wypływa.. najwyżej będzie post pod postem ;)
 
stazi, aesthete, karmelowa- zazdroszczę układów z teściami :)
aesthete- mnie tez wirus lenia złapał :D

W sobotę mój "mądry" braciszek przywiózł mojemu pierworodnemu takiego domowego królika:szok: I co ja mam z nim robić:szok::szok:
 
ewelinka kochana uwierz mi, ze moj tata zawsze znajdzie powod do klotni :( U nas w rodzinie kazdy ma z nim na pienku. Aktualnie rozchodzi sie o to, ze maz pracy nie ma. Mysmy tu przyjechali, bo ja dostalam kontrakt i wiedzialam, ze damy rade z moja wyplata, a maz bedzie sobie czegos szukal. Ale wiadomo jak teraz jest.. nie jest lekko prace dostac. I chociaz moj maz naprawde sie stara, jezdzi, dzwoni, wysyla CV to zamiast okazac ociupine zrozumienia to zaraz wyzywa od nierobow, darmozjadow itp. Z kolei jak mial prace wczesniej to chwalil jaki on pracowity i zaradny, a za plecami obgadywal i najezdzal, ze w Boga nie wierzy, ze Koscielnego slubu nie mamy :( Mowie Ci nie konczonca sie historia. Jak znajdzie prace to na co innego skoczy. I przykro mi dzwonic w niedziele, bo rozmowa zawsze jest napieta :( Z mama sobie fajnie pogadamy, a on nawrzeszczy, zwyzywa i idzie sobie :( Nawet nie chce mu nic wspominac o ciazy.
 
reklama
karmelowa- hehe dobry pomysł z ty pasztetem :D Ale ja bym chyba nie dała rady go zjęść. To właśnie taka miniaturka.:tak:

Lena- wiele ludzi jest właśnie takich jak Twój tata. Okropny charakter i tyle. Czyli głównie to ma pretensję do Twojego męża? A co M na to?
 
Do góry