perelka86 ja straciłam fasolkę dokładnie rok i miesiąc temu

Przez teraz troche się boje, ale staram się myśleć, że wszystko będzie dobrze.
karmelowa ja narazie za ciuszkami się nie rozglądam, bo jeszcze chodzi za mną lęk o poprzednim poronieniu

Co do przeczuć jak narazie żadnych nie mam. Chciałabym córcię teraz, ale i kolejny chłopaczek będzie super

Byleby zdrowe było.
sagaa współczuje mdłości. Ja mam nadzieję, że tą ciąże przejdę jak poprzednio z synkiem. Czyli prawie bez mdłości
Martynia ja narazie leków żadnych nie biorę, bo lekarka mi powiedziała, że przeciwciała mam podwyższone, ale tylko trochę podnad normę. Wiem też, że napewno nie mam ani nadczynności ani niedoczynności. Planuję powtórzyć badania.
martuskubus no dokładnie

ja też czuję sie jakby to już nie wiadomo, który tydzień był tak mnie wydyma
A mnie teraz na loda wzięło
