Hej dziewuszki. W nocy jak zwykle nie mogłam spać...tylko się przewracałam z boku na bok...rano sobie odpuściłam badanie, więc jutro rano sikańsko i do pobrania krwi

pewnie też nie będzie mi się chciało ale wizyta we wtorek więc trzeba zacisnąć tyłek i pognać...
Dzień mega słoneczny z 2 burzami wiosennymi

Poprosiłam lubego by wyniósł pościel na zewn aby wietrzyła się i pranie zrobiłam...zadowolona powiesiłam, zabrałam się za mycie podłóg zrobiłam kawkę...wyniosłam kocyk i poduchy pod kręgosłup...gazetka telefon i ile? 15 min i deszcz...lubego nie ma, więc dawaj wszystko chować



brzuch mi się napiął ale luuuuz...dałam jakoś radę

Za 2 godz znowu wyniosłam pościel, ubrania ...posiedziałam pół godziny i znowu burza ale z takim gradem że świata nie było widać



no masakra...mega słońce a tutaj deszcz

Fakt że trochę ubrania podeschły no ale...

Teraz luby rozpalił grilla i bedą kiełbaski

mniam
Mnie dzisiaj strasznie ciągnął brzuch , maluch się tak wypina że aż boli

także cały dzień przebimbałam albo na gazecie albo na bb na kwietniówkach :-) poczytałam o maluszkach i ciągle zabierałam się żeby poczytać co u Was
Ohooo znowu się chmurzy i chyba będzie lało