reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Witam.
Ostatnio czytam bb co dwa dni, bo jak biorę komputer, to mały się budzi i po forumowaniu.

Milenka1603- sposób z pieluszką stosuję co wieczór, bo mały szybciej przysypia. Trzeba korzystać, bo potem będzie sobie sam zdejmował.

Mój mały wczoraj był bardzo niespokojny, dałam mu nawet mm, ale potem bardzo ulewał. Dziś tylko cyc i na razie śpi już 3,5 godziny. Nawet powrót braciszka z przedszkola go nie obudził. Jutro Oskar jedzie z babcią i dziadkiem na działkę, a my z maluszkiem zostajemy. Trzeba ogarnąć budowę. Za tydzień idziemy na wesele do kolegi, a za dwa już pojedziemy wszyscy na weekend na działeczkę.

Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich maleństwa.
 
reklama
Kurde czy jestem jedyna tutaj która nie dokarmiała mm ? :p Macie kupione w domu "na wszelki wypadek" czy jak to wygląda ? :p. Drogie to jest chyba ?

Dziewczyny, z dwie strony temu jest lista (ta nie w moim poście - ta gdzie jest więcej nicków) - te których nie ma skopiować ją do swojego posta i dodać swój nick :). Widzę nową twarz - witam na forum Małgosia! Plus twarze, których dawno nie było i się odezwały, również pewnie nie ma Was na liście więc dopisać! :D
Na razie forum zamkniętego nie ma - Iza organizuje takowe, ale to pewnie jeszcze chwila zanim to będzie :p.

Ohh wiecie co strasznie wpieniają mnie wszelkie rady - teściów, moich rodziców... jakoś nie mogę ich w spokoju przyjąć,
 
Pampuszku ja też nie dokarmiam mm :D Mam na tyle swojego, że nie ma takiej potrzeby. Ale mam kupioną saszetkę na wszelki wypadek. Można z niej przygotować 200 ml mleczka. Kosztowała 3 zł w Rossmanie.

U nas tydzień temu byli moi dziadkowie i też wkurzały mnie ich rady/poglądy. Wg nich dziecko jak jest najedzone i przewinięte to ma zostać położone do łóżeczka i tam zasnąć. Samo! Jak płacze to nie wolno nosić bo się przyzwyczai. No kurde mała mi będzie zdzierać gardło aż do zachrypnięcia a ja mam ją tak zostawić? No ciekawe czy im takie metody działały...
 
Pampuszek mleko mm nie jest aż tak strasznie drogie, powiem tak : da się przeżyć :tak:

Co do tych rad to masakra. Najgorsze są teściowej, wszystko jej się miesza i mało co pamięta ale komentować trzeba przecież. No i te rady że dziecko powinno leżeć w łóżeczku a nie na rękach, to nic że cały dzień spała i akurat teściowa trafi jak mała robi sobie przerwe i chciałabym ją mieć blisko siebie.

Ciężka noc za mną mała obudziła się po północy i zasneła na godz koło 5, znowu karminie i teraz odsypia a ja mam tyle do zrobienia :tak:
 
Ja juz po pierwszym szczepieniu. Kupa mamuś w kolejce i wrazenie ze tylko ja jestem jakas nieporadna :/ W dodatku drzwi w sali szczepien otwarte wiec atmosfera malo intymna... Mala ryczala taka rozpacza ze serce mi pekalo. Cala droge do domu nioslam ja na rekach potem i przytulalam i calowalam. W domu zapomniala. Poki co dobrze zniosla szczepienie.
Aha, noi ja chyba dostalam OKRES!!! :eek:

Pampuszek, no faktycznie jest ta lista, musialo mi umknac :p Fajny pomysl z ta lista, zeby to jakos ogarnac i wyslac do Izy :)
Co do mleka, nie jest takie drogie. Ja jestem tylko na mm, kupuje Hipp Comfort za 30zl i starcza mi na 3-4 dni gdy karmie 6-7 razy dziennie. To na samo dokarmianie na dluuugo wystarczy. I sa tez tansze mleczka, tzn np wieksze pojemnosci i wychodzi taniej ale mojego nie ma w takiej opcji.
Czytalam tez w starych postach o tym czy czasem glowka dziecka zwisa itp. No mi tez sie zdarzaja takie rzeczy. Czasem glowka poleci, nozka sie wygnie albo raczka jak ubieram. Zdarza sie. Ostatnio glowka uderzyla mnie przypadkiem w szczeke bo nie zdarzylam zapobiec... Jej nawet nie zabolalo, za to mnie-tak!

Milenka, jak to jest z ta pieluszka tetrowa? Na cala glowke to zarzucacie? Zeby buzke zakrylo i oczka? Moja to oszaleje bo pieluszka kolo buzi znaczy dla niej ze bedzie papu zaraz :D
 
Ostatnia edycja:
Iza_ Marta jak się karmi sama piersią i podanie mm to klęską psychiczna :-) ale juz jest dobrze :-)

Milenka ja też czasami narzucam pieluszkę na glowke i do noska przykladam :-)

Pampuszek ja kupilam NAN jak wychodzilismy ze szpitala ok 20 zl :-) i fakt przydalo się na samym poczatku przy rozbudzeniu laktacji. Dopiero teraz po miesiącu poszla butelka a raczej tylko 60 także luzik

Matyna takie malenstwa trzeba jak najwięcej rozpieszczac bo czują się zagubione w tym wielkim świecie. Wszystko jest nowe i trudne do ogarnięcia...także mamy przytulac, piescic i nie mieć jakiś myśli ze przyzwyczaimy...ja tez się przed brakiem do naszego lozka wzbranialam ale teraz zmienilam zdanie

Nanncy delikatnie klasę wokol glowy pieluszkę i np przykrywam jeden bok z uszkiem albo pod nosek żeby czul zapach , chociaż i tak w każdym miejscu leży na pueluchach w razie ulania
 
Zazdroszczę wszystkim co nie borykają się z tym okropieństwem którym jest kolka !!! :wściekła/y::wściekła/y:
ja i moje dziecko się oboje za moment wykończymy.. :no:
jest coraz to gorzej..
od poniedziałku mały strasznie zanosi się (bo określenie płacz jest za łagodne) i tak cały dzień od godziny 8 się zaczyna.

czuję się wykończona.. późnymi wieczorami gdy mały jest spokojniejszy i mąż się nim opiekuje, ja dopiero robię coś do szkoły.. i tak w kółko.. nie mam sił nawet wyjść na dwór na spacer z małym.. :no:
 
Zazdroszczę wszystkim co nie borykają się z tym okropieństwem którym jest kolka !!! :wściekła/y::wściekła/y:
ja i moje dziecko się oboje za moment wykończymy.. :no:
jest coraz to gorzej..
od poniedziałku mały strasznie zanosi się (bo określenie płacz jest za łagodne) i tak cały dzień od godziny 8 się zaczyna.

czuję się wykończona.. późnymi wieczorami gdy mały jest spokojniejszy i mąż się nim opiekuje, ja dopiero robię coś do szkoły.. i tak w kółko.. nie mam sił nawet wyjść na dwór na spacer z małym.. :no:

Dolaczam sie do wykonczonych mam.U nas tez najprawdopodobniej zaczely sie kolki.Napiety brzuszek,mala caly czas podkurcza nozki,prezy sie i okropnie placze :(
Do tego jestem ksiazkowym przypadkiem.6 tydzien a mi zaczal sie kryzys laktacyjny.Normalnie masakra...a tyle walcze o to mleczko.
 
reklama
U mnie tez mały niespokojny . Byliśmy na spacerze bo zawsze wtedy śpi smacznie a on pół godz kima i dał mi cyrk. Ledwo przyszlismy do domu :/ nakarmilam i zasnal a ja się klade z nim bo tak mnie glowa boli ze nie daje rady funkcjonować. Piękna pogoda a tu ledwo czlowiek siedzi :/
 
Ostatnia edycja:
Do góry