reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Małe i duże postępy w rozwoju naszych Malusińskich :)

no to teraz my :tak:
Kacper urodził sie 16 lipca, wazył 3500 i mial 54cm, teraz wazy prawie 6kg i ubranka o rozm.62 są już na styk. Od samego poczatku podnosi głowkę teraz juz trzyma nawet 6-7 min bez przerwy, czesto sie usmiecha czasem nawet nagłos, gdy poloze sobie go na moim brzuszku to obserwuję moje usta,gdy pokazuje mu jezyk zaczyna sie smiac i z ciekawoscią zaczyna wystawiac swoj, gdy dlugo powtarzam samogloske a,lub e to też zaczyna powtarzac coś po swojemu, oczywiscie rowniez wpycha sobie piastke do buzi i ssttrasznie sie slini ;-)w nocy czy w dzien po nakramieniu spi max 3h.(marze zeby w nocy przespał chociaz 5 bez przerwy)aaa i uwielbia kąpiel :-) bardzo się wtedy uspokaja smieje, macha nozkami i raczkami, powoli zaczyna wyciagac raczki do zabawek, i proboje przekrecic sie z pleckow na brzuszek,lubi patrzec na kwiatki:-D czesto sie do nich usmiecha, gdy go n.p karmie to usmiecha potrafi przestac jesc zeby usmiechnac sie do zyrandola czy karnisza, :laugh2:no to chyba tyle co pamietam


Jakbym czytała o swoim synku :-D co ciekawe tez urodził się 16 lipca, ma na imie Kacper, wazył 3500 kg ( 58cm), tez uwielbia kwiatki, żyrandole, wpycha piąstki do buzi, smieje sie do wszystkich i do wszystkiego, wysoko trzyma główke od poczatku, macha nózkami i raczkami (czasem mam wrażenie że chce gdzies biec :-) ). Za to w nocy spi mi bardzo fajnie. Po kapieli i nakarmieniu o 20 budzi sie najwczesniej o 2 w nocy (czasem i o 4), dostaje jesc i spi do 6-8 :tak: Obraca sie na boki i czasem zdarzy sie mu zasmiac w glos :-)
 
reklama
Dziś moja mała mnie zaskoczyła. Położyłam małą w łóżeczku na pleckach i włączyłam karuzelę...Gdy karuzela przestała grać weszłam do pokoju a moja mała przewrócona na lewy bok, gada do misiaczków, które są na ochraniaczu na łóżeczku...ale się usmiałam:p
 
Mnie z kolei moja Agatka dziś zaskoczyła - jeszcze przedwczoraj ledwo muskała rączkami grzechotkę a dziś łapała ją jakby to robiła od zawsze! :cool2:W ogóle chyba właśnie zalicza jakiś kolejny skok rozwojowy - dziś sama przekręciła się na bok chociaż wcześniaj zrobiła to jakiś czas temu i tylko 2 razy (pewnie też dlatego że nie bardzo miała taką potrzebę a dziś trochę ją do tego zachęciłam) i na brzuszku podpierała się w końcu na przedramionkach (chwilę później oczywiście było darcie żeby ją przekręcić do innej pozycji ale sukces zaliczony :-))
 
Nataniel urodzil sie 26 maja (31 tc) ale jego rozwoj liczy sie od wieku korygowanego czyli od dnia kiedy mial sie urodzic a wiec 26 lipiec, młody urodzil sie z waga 1980 i 45 cm wzrostu . Teraz ma juz ponad 62 cm i wazy ponad 7 kilo, umie juz :
podnosic glowe , w pionie jak go trzymam glowa trzyma sztywno, probuje sam siadac, chociaz nie umie jeszcze przekrecac sie z brzucha na plecy jakis miesiac temu naucyzl sie przerwacac z boku na plecy i z plecow na bok co zaskoczylo lekarzy bo rozwojowo mial wtedy miesiac, obserwuje twarz i wsyztsko co sie dzieje ( przez pierwsze dwa miesiace nie interesilo go nic oprocz światla) teraz rozpoznaje mame i tate po urodzeniu usmiechal sie i to w glos w inkubatorze co tez bylo dziwne. Odwraca glowe za przedmiotem bez przerw tzn płynnie. hmm no to na tyle . Jestem cieakwa kiedy bedzie sie przewracal bo mlody robi wsyztsko nie tak probuje siedziec sam ale do przerwotow to mu nie sieszno
 
Zosia ostatnio coraz więcej gada, słucha swojego głosu i cieszy się i znowu gada i znów się cieszy. Ja też, szczerze mówiąc:-D Ogląda swoje raczki. Utrzyma grzechotkę w rączce kilka minut, wyma****a nią, ale sama nie chwyta jeszcze. Oczywiscie wszystko to dokumentuję - nagrywam:tak:I co jeszcze? Uwielbia patrezć na siebie w lustrze:-). Z niecierpliwością czekam na dalsze umiejętnosci.:happy:
 
u nas dziś nowosci :-D
Kacperek przekrecil się z pleców na brzuszek, i z boku na brzuszek,oraz lekko unosi już głowke do góry akurat zalaczylam mu karuzele i tak chcial zlapac jednego misiaka :-D
 
wow adddaaa gratulacje :-) ja też zauwazyłam ze mała "cofa się " przed kolejnym skokiem :-D 2-3 dni nie chciała na brzuszku lezec i głowki podnosic, a tu nagle bach i trzyma głowke z całej siły mocno i rączkę prostuje tak jakby chciała się na plecki położyć. a dziś pierwszy raz smiała się głośno a raczej rechotała :-D:-D:-D
 
Beata, właśnie ja też myślę, że mój miał skok, marudził, budził się z krzykiem w dzień przez kilka dni, przestał grzechotki trzymać, na brzuchu to wogóle nie chciał już podnosić głowy, myślałam, że będzie chory bo mąż jest. A wczoraj pięknie spał w dzień, grzechotki trzymał w ręku i oglądał, obracał je przed oczkami, zaczął łapać za mój nos, wargi i główka wysoko podniesiona na brzuszku, nie za długo, ale wysoko :-) Dziś w nocy ponad 6godzin przespał:rofl2:, odmiana nagle.
adda fajnie masz:-), ja też się nie mogę obracania doczekać, raz zrobił i na tym koniec.
 
To teraz My:-)
Alanek urodzony 30 lipca waga 4500 ,57cm.teraz waży 7kg a rozmiar ubranek 68.Sztywny jest od urodzenia ale w koncu kawał chłopa było:-)główke też ładnie trzymał od poczatku,tylko ze przez jego lenistwo nie bardzo to lubił.Ostatnio kłade go czesciej i pieknie długo trzyma rozglada sie przy tym i smieje jak ktos obok lub pod nim leży,chyba zaczyna sie przyzwyczajac do tej pozycji bo nie ma od razu krzyku.W bujaczku musze go przypinac zeby nie zeskoczył z niego tak wierzga:-)pieknie sobie grucha grzechotkami no i pcha zaraz je do bużki,ślini s ie i wcina piastki.Usmiecha sie od 3 tygodna,a smieje na głos gdzies od 6 tygodna.Bardzo lubi gadac i słuchac jak do niego mówia,lubi zasypiac na rekach i spedzac na nich czas najlepiej cała dobe:-)
Położony na boczku zaraz jest na pleckach,a z plecków udaje mu sie przekrecic na boczek.Na brzuszek i z brzuszka jeszcze nie potrafi.
Niesamowite ze takie brzdace potrafia codziennie cos nowego:-):-):-)
 
reklama
Ja musze sie pochwalic moja Lenka, ze juz dochodzi do siebie i wyglada juz na zdrowe dziecko. No po za tym ,ze chuda ,a dluga jest :-) Od kilku dni trzyma ladnie w raczce grzechotke i nia macha i grzechocze przez dluzszy czas :-)
 
Do góry