My chodzimy na basen odkąd Nata skończyła 3 miesiące teraz ma 5
. Ogólnie jest fajnie chodź wiadomo jak to dziecko jednego razu jest ok a drugiego dnia płacz bo coś się nie spodobało albo bo któreś dzieciątko sie rozpłakało to wtedy wiadomo,że cała grupa bobasów zaczyna mu wtórować. Ale muszę powiedzieć ,że ja jestem zadowolona . Zaczęła mi lepiej sypiać , z jedzeniem bywa różnie do tej pory
ma kontakt z innym dziećmi, ja z mamusiami a ogólnie to powiem ci że jak zauważyłam to bardziej pod jarane są mamusie a dzieci pełna olewka , wsadzają tylko zabawki do buzi a my latamy po całym basenie śpiewając, gadając i uśmiechając się
ale jest bardzo fajnie
przynajmniej ja czuje się wypompowana po godzinie a i moja Nata tez szybko je i lulu. Co innego jest ze starszymi dziećmi 8 - 9 miesięcy te już są bardziej kumate i naprawdę bawią się w basenie. ale mimo ,że moja niunia jest mniej kumata nadal z nią chodzę i będę.
przy wyborze basenu zwróć uwagę na kilka rzeczy z perspektywy czasu mrówie bo ja tylko patrzyłam czy jest instruktor i czy woda jest ozowana. Nie miałam kogo spytać. typu czy są przewijaki, czy w basenie wszyscy muszą być w czepkach, czy jest mata dezynfekująca jak się wchodzi na basen, jaki jest instruktor, czy w czasie zajęć dla maluchów basen jest tylko dla mam i dzieci itd
Generalnie wbrew pozorom moja nie choruje po basenie, ja chudnę a tata ma okazje pobyć trochę z córcią . Bardzo polecam basen