Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

reklama
agawkl pisze:
Witajcie dziewczyny. Wczoraj pojechaliśmy z mężem do naszej Galerii. Głównie żeby pooglądać,ja dodatkowo z cichą nadzieją,że coś się uda kupić dla maluszka,no i może wreszcie jakieś portki ciążowe znajdę. Ja piałam z zachwytu przy każdych śpioszkach, bucikach, kocykach i koszulkach, a moje kochanie nic. :confused2:Ożywił się dopiero przy zdalnie sterowanych autkach. Wasi też tacy niewrażliwi?

O wózkach było, więc zapytam o łóżeczka? Planujecie szczebelkowe czy bardziej w stylu turystycznych?
Kliknij żeby rozwinąć...

Trzeba było powiedziec facetowi chcę to kupić .. dlA CHłopa ochhy i achy nie są przekazem że chcesz to nabyć . Chłopu trzeba łopatologicznie prosto z mostu:tak:

Ja mam szczebelkowe
 
Aniam moim zdaniem trzeba to było wyrazić jeszcze prościej (z nimi faktycznie czasem inaczej się nie da): Kupujemy to, ja biorę Ty płacisz :-D. Bo na Chce to kupić mogłyby się zacząć dyskusje typu A po co Ci to już teraz.
 
agawkl pisze:
I tak się zastanawiam, kto w H&M opracował taką dziwną rozmiarówkę ciążową. Normalnie noszę 40, czasem nawet 38, przytyć jeszcze nie zdążyłam, a nogawki w tych spodniach były tak wąskie, że musiałam latać po 42. No i czemu większość ciuszków mieli w kolorze czarnym, tudzież ciemnym fiolecie?

O wózkach było, więc zapytam o łóżeczka? Planujecie szczebelkowe czy bardziej w stylu turystycznych?
Kliknij żeby rozwinąć...
ja kupuje w h&m i na mnie leza super te ciuchy, pasuja jak na mnie szyte hihi ale raz mam 34 a raz 36, zalezy od modelu, a spodnie leza super, a nogawki to na mnie szyte chyba bo mam chude nogi hihi....
a co do lozeczka to oczywiscie ze szczebelkowe, to turystyczne to moze kupie na jakis wiekszy wyjazd...ono sie chyba nie nadaje zeby go na codzien uzywac, nie wiem...a zreszta to niby jak go uzywac dla niemowlaka, one sa przeciez wszystkie takie glebokie...:no:

magda ciosek pisze:
Ja z ciążową rozmiarówką mam inne doświadczenia - normalnie noszę 40 a ciążowe kupuję 36, mam wrażenie, że ciążowe dla słoni robią. Kolorystyka faktycznie straszna
Kliknij żeby rozwinąć...
a to tez racja, od esprit sa zawyzone i od motherhood tez okropnie, mozna sie utopic, trzeba chyba 2 numery mniejsze zamawiac...bo kupilam bluzke 36 i wielka bardzo jest
a co do kolorystyki ciuchow to ja az takich kolorowych ciuszkow nie kupuje takze mi to nie przeszkadza:-)

aniez pisze:
Aniam moim zdaniem trzeba to było wyrazić jeszcze prościej (z nimi faktycznie czasem inaczej się nie da): Kupujemy to, ja biorę Ty płacisz :-D. Bo na Chce to kupić mogłyby się zacząć dyskusje typu A po co Ci to już teraz.
Kliknij żeby rozwinąć...
haha dobre:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
justa24 pisze:
a co do lozeczka to oczywiscie ze szczebelkowe, to turystyczne to moze kupie na jakis wiekszy wyjazd...ono sie chyba nie nadaje zeby go na codzien uzywac, nie wiem...a zreszta to niby jak go uzywac dla niemowlaka, one sa przeciez wszystkie takie glebokie...:no:
Kliknij żeby rozwinąć...


Można używać dla niemowlaka tylko trzeba kupić podwieszane drugie dno(najczęściej są już razem w komplecie) :tak: i wtedy łóżeczko jest płyciutkie. Ale ja zostanę przy szczebelkowym a turystyczne na wyjazdy.
 
Justa sprawdziłam i ciuszki Pinokio mają się świetnie :tak: ciągłe prania znosiły super, a leżakowanie też im nie zaszkodziło... Coccodrillo też się dobrze trzyma :-) Miałam kilka ciuszków, których pochodzenia (marek) nie pamiętam- głównie prezentowych- no i niektóre są w kiepskim stanie :sorry: wyblakłe i takie... no... niefajne :-p Mój mąż patrzył na mnie z rozbawieniem i spytał kiedy te zakupy będą :-p ustaliliśmy, że w styczniu, bo Wigilia u nas (cała rodzina się zwala:szok:) i możemy nie dychnąć finansowo :shocked2:
 
reklama
Do góry