Madzik - fajowe zakupy, uwielbiam sklep Ikea właśnie za te wszystkie super praktyczne schowki, organizery, pokrowce itp, itd
Sandra- fajnie zakupki. i wózeczek też taki wioseny.
Vilutti- nie ma to jak lumpeks. za grosze a ile ciuchów.
Ancona- święte słowa. Swoją drogą nie wyobrażam sobie mężczyzny przynajmniej mojego w ciąży. chyba by się zastękał na śmierć a poród doprowadził by go do szaleństwa. u niego katar to już choroba na miarę leżenia.
Kroczek- fajne łóżeczko.
Ja czekam na dodatkową pakę ubranek tym razem typowo "dziewczyńskich". znajoma urodziła synka więc zrobiłyśmy wymianę. Już się doczekać nie mogę bo do tej pory wszystkie ciuszki ma Antosia po Alanie powybierałam takie w miarę uniwersalne a typowo dziewczęce miałam dokupować z czasem wedle potrzeb.
Jak tylko je popiorę to zrobię fotki i powklejam. już mam parę zdjeć porobionych i co mam chwilę spokoju żeby je wam powklejać to mąż gdzieś jedzie i zabiera tel.