reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

mam pytanie o surogatkę

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
W Polsce to nie jest unormowane prawnie. Da się to zrobić. Chociaż przemyślenia mam podobne do Twoich.
Niby nie jest, ale jednak :
  • polski system prawnym, zgodnie z art. 619 k.r.o.,stanowi, że za matkę w ścisłym biologicznym – faktycznym znaczeniu uznajemy kobietę, która urodziła dziecko.
  • ustawą z 24.07.2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy, ustawy –dodano art. 1191a k.r.o., który pozwala na adopcje ze wskazaniem, ale tylko wśród krewnych któregokolwiek z rodziców dziecka, jak również współmałżonka.
  • Kodeks karny może również działać w odniesieniu do surogacji na podstawie artykułów: 198 i 211a. Przepisy te dotyczą handlu ludźmi, do czego można podciągnąć odpłatne przekazanie dziecka po porodzie. Według art. 198 KK handel ludźmi grozi karą pozbawienia wolności w wymiarze minimum 3 lat, a także "kto czyni przygotowania do wymienionego przestępstwa, podlega karze pozbawienia wolności od 3 do 5 lat".
@danula55 Rozumiem czyjeś pragnienie posiadania dziecka, natomiast myślę, że po to powstały instytucje, żeby dawać bezpieczeństwo obu stronom układu. Była głośna sprawa o surogatce (która postanowiła podreperować budżet domowy i podpisała umowę z rodzicami, bez agencji) , która urodziła niepełnosprawne dziecko. To, że będzie chore wyszło dopiero podczas porodu i rodzice adopcyjni stwierdzili, że oni "wadliwego towaru" nie chcą. Sprawa oparła się o sąd. Trwało to kilka lat. Dostaje alimenty od tamtych rodziców i wychowuje dziecko, którego nie planowała, oprócz niego ma swoje własne. Są tez sytuacje, kiedy surogatka nie chce oddać dziecka, bo nawiązała z nim bliską więź. Naprawdę lepiej robić to przez wyspecjalizowane, legalne agencje.
 
reklama
Można zrobić tak - surogatka, kiedy ciąża jest potwierdzona, idzie do urzędu z mężczyzną i tam potwierdzają jego ojcostwo, ona się zrzeka praw, więc dziecko jest tylko jego, a żona jako żona może je adoptować.
Z tego co wiem, ale jeszcze sprawdzę to zrzeczenie się praw rodzicielskich nie jest taką prostą sprawą. Może się dokonać jedynie za sprawą sądu, ze względu na dobro dziecka. Inaczej łatwo mozna byłoby obchodzić prawo ;) I jeszcze jedno, matka dziecka, nawet surogatka miałaby obowiązek alimentacyjny.
 
Jak ze wszystkim. Kwestia pieniędzy. Dzieci też rodzą się w domu.
Ja bym tego w Polsce nie robiła, co nie znaczy, że się nie da...coś jak z aborcja niestety..
Hmm, ale wiesz, ze się je rejestruje?
 
Można zrobić tak - surogatka, kiedy ciąża jest potwierdzona, idzie do urzędu z mężczyzną i tam potwierdzają jego ojcostwo, ona się zrzeka praw, więc dziecko jest tylko jego, a żona jako żona może je adoptować.
dziękuje o to jest bardzo dobra i mądra podpowiedz ,jeszcze raz dziękuje,dziękuje
 
No właśnie się NIE DA. Każda kombinacja jest obarczona ogromnym ryzykiem. Począwszy od straty pieniędzy, przez stratę genetycznego dziecka po skończenie „w pasiaku”. Chyba że surogacja ma charakter charytatywny, w co wątpię.
czytałam o tym ludziom są w kłopotach finansowych maja kredyty a i czasem sa kobiety ktore maja serce patrzac na lzy kobety ktora straci dziecko
 
Pominę już twoje niegrzeczne inwektywy w moja stronę.
Zastanawia mnie fakt, ze skoro „pani doktor” ma trzy obywatelstwa, dwa z krajów gdzie surogactwo jest legalnie i unormowane prawnie to czemu szuka surogatki w państwie gdzie jest to zabronione i nielegalne?
Przychodzi mi na mysl tylko aspekt finansowy. Takiej angielskiej czy niemieckiej surogatce wypadałoby zapłacić więcej niż nie znającej swoich praw Polce. Gdzie ta surogatka miałaby rodzic? W Polsce? W UK? Jeśli w UK to tylko prywatna opieka medyczna bo za turystykę medyczna UK się już dawno wzięło. To kwestia ciężkich tysięcy. Tak samo badania, usg, witaminy.
Podobnie w Niemczech. Koszta takiego procederu są wysokie.
Urodzic w Polsce by taka surogatka nie mogła bo jest to proceder nielegalny wiec...co dalej?
Sa agencje zajmujące się kojarzeniem surogatek z potencjalnymi rodzicami. Są strony internetowe. Po angielsku. Wiec jeśli „pani doktor” nie zna polskiego to może sobie po angielsku przeczytać. Na szybko wypadły z Google trzy strony zajmujące się tym procederem. Wszystko legalnie i w świetle prawa.
To, co próbujesz zrobić nie ma najmniejszego sensu.
nie mów tak ,,pani doktor bo możesz to sprawdzić ,to doktor habilitowany kardiologi Sandra H ,ponieważ nie pisze po polsku prosiła mnie o zapytanie na forum ,wiec proszę jej ie obrażać ,dość ze dziewczyna przeszła ciężkie operacje chemie to jeszcze nie zrozumienie tu od ludzi,oczywiście ze chodzi o finanse no i polki nie sa takiego zimnego chowu, a tam to są kwoty rzedy 320 000 wiec jest roznica,dzieci rodza polskie turystki i pozostwaienie w szpitalu w niemczech nie jest zadnym problemem ,dlatego jak nie znasz sprawy prosze nie oceniaj ,ja jestem stersza osoba znam polski ale tez nie za dobrze ,wszystkie mile panie ktore dobrz nam zycza i podpowiadaja wartościowe rzeczy bardzo dziękuję
 
a z czego ty się śmiejesz ,z starej ciotki która chce jej pomoc ponieważ ona nie zna polskiego,wiec nie widzę tu powodu do smniechu,jest dr,kardiologi w UK Sandra H sa jej tez opracowania naukowe łatwo to sprawdzić wiec z czego się śmiać tu nie rozumiem
 
reklama
@danula55 chyba nie tylko poród w UK l. Niemczech, bo jeśli kobieta ma prowadzoną ciążę w Polsce, to są na to dokumenty, więc jak wyjaśnić, ze dziecko hmm... zniknęło. Nie mówiąc o sytuacji pandemicznej, która utrudnia różne rzeczy, np. wyjazdy. Jeśli twoja krewna mieszka w UK, a tam jest to legalne, to naprawdę lepiej poszukać osoby, która jest na miejscu, chociaż nadal uważam, że warto ochronić siebie, drugą osobę i dziecko. Chybae już od kilku lat szukasz pomocy dla swojej krewnej...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry