D
danula55
Gość
dziekuje za wypowiedzi
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dziękuje ,bardzoWpisz w google: zostanę surogatka...
Zarodki już są zamrożone właścicielka dostała między czasie nowotwór chemię i dlatego szuka ,ponieważ nie zna polskiego dlatego ja za nią to napisałam,to miejsce ja siostrzenicaA powinno cie interesować prawo bo ono się różni.
O jakiej surogacji mowa? Prostej? Z Ivf? To jest przecież ogromna roznica.
Czy już wyszla na prostą ? Dziecko jest mega ważne dla kobiety i to rozumiem. Ale trzeba mieć też zdrowie, żeby je wychować.Zarodki już są zamrożone właścicielka dostała między czasie nowotwór chemię i dlatego szuka ,ponieważ nie zna polskiego dlatego ja za nią to napisałam,to miejsce ja siostrzenica
W Polsce to nie jest unormowane prawnie. Da się to zrobić. Chociaż przemyślenia mam podobne do Twoich.Pominę już twoje niegrzeczne inwektywy w moja stronę.
Zastanawia mnie fakt, ze skoro „pani doktor” ma trzy obywatelstwa, dwa z krajów gdzie surogactwo jest legalnie i unormowane prawnie to czemu szuka surogatki w państwie gdzie jest to zabronione i nielegalne?
Przychodzi mi na mysl tylko aspekt finansowy. Takiej angielskiej czy niemieckiej surogatce wypadałoby zapłacić więcej niż nie znającej swoich praw Polce. Gdzie ta surogatka miałaby rodzic? W Polsce? W UK? Jeśli w UK to tylko prywatna opieka medyczna bo za turystykę medyczna UK się już dawno wzięło. To kwestia ciężkich tysięcy. Tak samo badania, usg, witaminy.
Podobnie w Niemczech. Koszta takiego procederu są wysokie.
Urodzic w Polsce by taka surogatka nie mogła bo jest to proceder nielegalny wiec...co dalej?
Sa agencje zajmujące się kojarzeniem surogatek z potencjalnymi rodzicami. Są strony internetowe. Po angielsku. Wiec jeśli „pani doktor” nie zna polskiego to może sobie po angielsku przeczytać. Na szybko wypadły z Google trzy strony zajmujące się tym procederem. Wszystko legalnie i w świetle prawa.
To, co próbujesz zrobić nie ma najmniejszego sensu.
W Polsce to nie jest unormowane prawnie. Da się to zrobić. Chociaż przemyślenia mam podobne do Twoich.
Nikt normalny nie zabezpiecza się na taka okoliczność. Zresztą nie dotyczy to nas to nie będę gdybać. Wiem tylko, że się da. Rozmyślają się kobiety nawet przy pełnej legalnej umowie. Dlatego piszę, że trzeba to wszystko ogarnąć przed tym zanim się znajdzie osobe która to zrobi.A nie wiedziałam.
Domyslam się, ze da się to zrobić ale cala procedure można porównać do chodzenia po mokrych piaskach..?
Skoro nie jest to regulowane prawnie to co sytuacji kiedy np wszczepi się surogatce zarodki. Ona cała ciąże je nosi, urodzi a potem nie zechce dziecka oddać? Co wtedy? Skoro regulacji nie ma to kto i jak ja zmusi?