ojojoj
smutnamamo - oby synek jeszcze tydzien posiedzial

niech troszke tluszczyku nabierze i kociaz do tego donoszonego okresu 37 tyg... trzymam &&&
u nas ze znieczuleniem problemu nie ma;-)przy pierwszym porodzie nie musialam ale przy drugim blagalam o epidural tak mnie rozrywalo
kika - witaj

tak na prawde jak dziecko nie jest gotowe co by sie nie zrobilo - nie zadziala

u mnie podobnie, na badaniu w piatek pani doktor powiedziala, ze mloda kompletnie nie gotowa, ze tydzien jeszcze pochodze, zrobila masaz, byl seksik, spacerki i nic

nie wiem czemu sie utarlo ze dziecko urodzone przed terminem to super grzeczne dziecko i kochane bo mamusia nie musiala dlugo chodzic a te dzien po terminie to juz jest uparciuszek itd

przeciez termin to rozleglosc 4 tygodni!!
kika - wyjdzie jak bedzie gotowe
nie umniejsza to faktu ze wiem jakie jest juz zniecierpliwienie i ze juz ciezko
mb89 - a po co nadrabiac chcesz???

ogarnijcie sie w domku, skup sie na Malenstwie i zdawac relacje jak sobie radzicie
Mamuska - uuu to fakny weekend mieliscie, pewnie pysznosci byly mniam niam
dzisiaj lece na badanie krwi czy ta moja nieszczesna hemoglobina podskoczyla

i kolejny tydzien zaczety
milego dnia
