mnóóóóóóóstwo wody pić:-) i przystawiać ile wlezie:-) u nas to samo było:-) odpoczywaj, nie stresuj się, staraj się być jak najbardziej wyluzowana, karm w wygodnej pozycji, rób drzemki w ciągu dnia, żebyś nie padła <takie dostałam zalecenia w poradni laktacyjnej>. lepiej w czasie kryzysu olać sprzątanie i się zdrzemnąć, bo pójdzie szybciej.