reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
u mnie ku pa zarazili mnie jakimś syfem w szpitalu i od 3 tygodni rana mi się ślimaczy, dziś przyszedł mi posiew i dowalili mi antybiotyk w zastrzykach taki kuźwa mocny, że nie mogę karmić cycem ( uszkadza słuch)...siedzę i ryczę...
 
ozesz k...................... o ja p.................. nie zartuj... ale podtrzymuj laktacje, sciagaj duzo laktatorem, kiedy mozesz wrocic do karmienia?....
a boli cie...? strasznie wspolczuje... :-(

a jak Helenka? pokaz baczka malego!..
 
Miłka, nie przejmuj się! Moje dwie koleżanki miały to samo (standard w gdańskich szpitalach) i po tygodniu (antybiotyk się skończył) było już ok, karmiły i się same wyleczyły :-) Głowa do góry. Świństwa się zdarzają, ale na szczęście da się z nimi walczyć. :-) PS wyszło coś w posiewie? Bo taki ototoksyczny antybiotyk to nie jest standardowy antybiotyk szerokiego spektrum, więc na jakiejś podstawie mam nadzieję ktoś ci go przepisał?
 
wyszły mi 4 bakterie :-( które wszystkie na raz wrażliwe są tylko na Gentamycyne, dlatego gin dowalił mi te zastrzyki, żeby za jednym razem zwalczyć wszystkie na raz ...

bosko, właśnie zbieram się za zastrzyki :dry:

tylko, żaden wieśniak nie potrafi mi powiedzieć kiedy po skończonych zastrzykach mogę zacząć karmić, za dzień, za tydzień echhhh szkoda gadać :dry:
 
reklama
Do góry