reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
Mamusia - spokojnej nocki i jutrzejszego dnia również &&&&

Dzieci to mają pomysły i teksty świetne - u nas dzisiaj bardzo gwieździste niebo wieczorem było i jak odbierałam córkę od teściów to powiedziała, że jedna z tych gwiazd to dziadek ( mój nieżyjący tata) Ona twierdzi, że bardzo często Go widzi.
 
Wiedzialam ze tak bedzie..zamulona caly dzien a jak trzeba bedzie isc spac to bedzie kicha :confused:

Agnis83 no pytania dzieci czasem potrafią powalić :szok:

Jagna25 no też ciekawy tekst tego dzieciaka :-D

Pieluszki tertowe...hm... masakra takiej są zazwyczaj jakości! Ja znalazlam taki sklep u siebie, niby sama chinszczyzna, ale pieluszki tetrowe i flanelowe przynajmniej w palcach sie nie rozłażą! zobaczymy jak po praniu...

ewa86 jaki milutki Twoj synek :-D no lepszy od mojego m w tekstach! :-D

marcia30 gratulacje dla przyjaciółki :-) niech szybko wracają do domku :tak:

secreto jeszcze troszeczke, ze 2 tygodnie wytrzymaj :baffled:

mamusia synka spokojnej nocy!!!! Czekamy na wieści, ale dobre!!!!
 
Mamusia synka, o tych kroplówkach z fenoterolem to nie wiem w takim razie, czemu mi doktor nie mówił ... może mnie chciał nastraszyć, żebym jednak grzecznie leżała w domu


Muniuś - to sobie folguj troszkę, aby z umiarem :) Ale uwierz, że i tak nie może być źle z Twoim metabolizmem, bo nie widzę, żebyś gdzieś pisała "utyłam już 30 kilo", a ja jak sobie trochę pojadłam (i to trochę!! tylko na imprezach), to 5 kilo w miesiąc...


A propos ciśnienia, to jakie jest już niepokojące? Wiem, że były już te tematy na forum, ale nie zapamiętałam, bo zawsze byłam niskociśnieniowecem i byłam głęboko przekonana, że ten problem absolutnie mnie nie dotyczy... W ciąży też nie było problemów, aż do ostatniej wizyty, gdzie nagle dolne miałam 84, i gin kazała mi mierzyć, tylko że ja mam sam nadgarstkowy w domu, ale wczoraj byłam u Babci i zmierzyłam, i dolne było 80. Więc chyba dość wysokie (normalnie miałam max 70), ale właściwie to nie wiem jakie powinno być, żeby coś z tym robić? Gin jakoś nic nie mówiła...
A, już doczytałam, że powyżej 90 powinnam się bardziej martwić. No nic, pożyczę od siostry ciśnieniomierz i zobaczymy, na razie ograniczyłam znów sól, zawsze mi będzie przyjemniej te 2 kg mniej na wadze zobaczyć jak woda zejdzie z organizmu :)


Poczytałam plan porodu i niektóre rzeczy jak dla mnie super i w ogóle powinny być oczywiste, ale przy niektórych sama bym nie wiedziała, co zadecydować... A powiedzcie mi, czemu lepiej bez masowania szyjki?? I co to jest balonik? oK, już doczytałam obrazowe wyjaśnienia mamusi... to rzeczywiście kiepska opcja z tym "masażem".


Mamusia synka, ale się zestresowałam Twoim czopem, daj znać jutro, co mówi lekarz! Życzę Ci jeszcze tych 2-3 tygodni w dwupaku, ale jak coś, to też będzie dobrze :) Moja gin mówi, że byle do 34. tygodnia, a Ty już jesteś bardziej zaawansowana :)


Miałam dzisiaj mega zabiegany dzień, za to jutro sporo pracy z papierami i komputerowej... Oby kość ogonowa wytrzymała tyle siedzenia:)
 
Dziewczyny mala w końcu zasnela ja tylko na chwilke zerkam do Was .... Kurcze dziewczyny musismy zaciskac te nasze nogi by chociaż do lutego dotrwać , jesteśmy marcoweczkami , wiec jeszcze nam trochę czasu zostało :))
Powiem wam bo mi się przypomniało ze polozna mowila żeby nie masowac brzuszka bo to przyspiesza porod


Spokojnej nocki zycze
 
Jak ja leżałam w szpitalu to położne generalnie zakazywały masować brzuchy bo powoduje to skurcze i może wywołać przedwczesny poród.
 
Mamatek
widzę, że Ty też zarobiona papierkowo. Czasem żałuję, ze taka ambitna jestem i ciągle coś na głowę sobie biorę i ciągle niewyspana, zarobiona i zestresowana czy zdąrze na czas.

Tak to prawda brzucha nie masować.
I nie rodzić mi tu wcześniej niż w marcu. :-)

My dzisiaj z Tadziem odwiedziliśmy Jego pradziadków, babcię jedną i babcie i dziadka drugiego. Nie zbyt dobrze się to dla mnie skończyło. Wpitoliłam dwa pączki, klilkanaście faworków i dwa mamusine gołąbki.
 
Witajcie:)

Ja na jakiś czas muszę zniknąć bo muszę ogarnąć projekt do obrony, już prawie 23.01. wiec mam 7 dni do napisania... będę Was odwiedzać i śledzić i tu i na fb.

Trzymajcie się wszystkie w dwupaku!

Zgaga pieruńska mnie męczy:( mleczka się napiłam troszkę ale nic nie pomogło...

Zmykam spać, kolorowych snów życzę:-)
 
reklama
Jolcia spokojnie zdazysz z tym projektem :-):-):-)

Zaczelam w końcu prac ubranka dla synusia na zmiane z moim tata , a szwagry ciagle dowaza mi pudla z ciuszkami, dziś przejzalam kolejne dwa pudla i uznałam ze spokojnie do dwóch lat chyba nie będę musiala kompletnie nic kupować tyle mam ciuszków...Wiadomo zaczelam prac na razie te malutkie rzeczy tak do 6 miesięcy , czapeczek i skarpetek to mam mnóstwo . Teraz już kombinuje gdzie ja to wszystko pomieszcze bo mam ciuszki za male od moje córeczki w piwnicy pochowane
 
Do góry