reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

elfa jasne, przytulajcie się:tak: jestem tego samego zdnia co maggief;-) nie ma co przesadzac..
Pyszczek dobrze rozszyfrowałaś moj nick:tak::-) Bedzie ok zobaczysz!

moje dziecko powoli dochodzi do siebie... mam nadzieje ze szybko mi wyzdrowieje
 
reklama
a jestes pewna kiedy masz owulacje?? mi po ostatnim 29 cyklu wyszlo ze mam owulke 11-12 dc i gin kazal sie przytulac od 10 :tak: a zawsze myslalam ze mam owulacje tak 15-19dc:szok:
moze niepotrzebnie tak zwlekasz z mężusiem heheheh :tak:

Milo Cie widziec :)) Pozdrowionka i owocnego przytulania sie bo widze owulka sie zbliza duzymi krokami
 
Cześć moje dziewczynki ;-) więc tak, nie będę dziękować każdej po koleji, bo nie chce zapeszać, ale podziękuje pociuchutku - jak niektóre gratulacje, zatem CICHUTKO DZIĘKUJE :-D

Wróciłam po 16:00 ze szkoły, no ale już w następny WEEKEND znów tam musze iśc :wściekła/y: niestety.


Pytacie czy 2 tygodnie wcześniej coś czułam, no właśnie nie. Dopiero tak od 2 dni tak jakoś jak nigdy wcześniej się nie czułam tam na dole, czułam jak by delikatne ukucia w okolicach lewego jajnika i żeby specjalnie nie dobrze mi było to też nie... Ale powiem tak: mimo że zobaczyłam te jak by II kreseczki i na początku nie wierzyłam to wewnętrznie czuje że to fasolka, jakoś nie wiem tak mi moje wnętrze podpowiada.

Aktualnie leże sobie w łóżku z laptopem na kolanach i pisze do Was, leże bo mam spory katarek i gardełko mnie boli, jak do jutra lepiej sie nie poczuje to ide do lekarza po jakieś leki, tylko nie wiem czy najpierw na Bete nie iśc, bo wyjazd w góry jutro odwołany więc będe miała czas
:tak:

A POWIEDZCIE MI KOCHANE CZY JAK PÓJDE DO NORMALNEGO LABORATORIUM GZIE WYKONUJĄ BDANIA NA POBRANIE KRWI I POWIEM ŻE CHCE ZROBIĆ BETE TO BEZ PROBLEMU...???
 
ninonka mam pytanko co do serduszkowania, bo skoro Ci się udało, to możesz zdradzić ile dni przed owulką/czy w trakcie/czy po serduszkowaliście? Pytam bo chciałabym żeby i nam się udało, i dlatego jestem ciekawa, kiedy Wam się udało "wstrzelić" :-);-)

Marzenixx a mierzysz tempkę w tym cyklu? Wzrost tempki sugerowałby że jest już po owulce.....mnie jakoś dzisiaj brzuch boli, dziwne bo nigdy nie miałam bóli okołoowulacyjnych..
 
ninonka - nie w każdym laboratorium robią betę. Przy przychodniach mogą nie robić i w takich małych laborkach. Natomiast jeśli masz normalne, porządne i duże laboratorium to zrobią na pewno. Ewentualnie w szpitalu jakimkolwiek. U mnie tak jest przynajmniej.
 
Marzenixx....hehe..ja mierzyłam ostatnie 3 cykle, ale w tym nie mierzę, tylko przez kilka dni - od dnia w którym zaczęłam robić testy owu, bo chcę tylko zobaczyc czy będzie skok tempki :tak: ale jak w następnym cyklu pójdę na monitoring, to też nie będę mierzyć. Zresztą tym mierzeniem to tyko się człowiek stresuje, bo jak przychodzi termin @ to czeka w stresie żeby tylko tempka nie spadała, a jak spadnie to już doopa, wiadomo że @ przyjdzie, i stres jest jeszcze przed @, lepiej chyba żyć w błogiej nieświadomości.. :-D
 
reklama
Marzenixx....hehe..ja mierzyłam ostatnie 3 cykle, ale w tym nie mierzę, tylko przez kilka dni - od dnia w którym zaczęłam robić testy owu, bo chcę tylko zobaczyc czy będzie skok tempki :tak: ale jak w następnym cyklu pójdę na monitoring, to też nie będę mierzyć. Zresztą tym mierzeniem to tyko się człowiek stresuje, bo jak przychodzi termin @ to czeka w stresie żeby tylko tempka nie spadała, a jak spadnie to już doopa, wiadomo że @ przyjdzie, i stres jest jeszcze przed @, lepiej chyba żyć w błogiej nieświadomości.. :-D

no ja sobie mierzylam jakis czas temu ale dalam rade tylko kilka dni heheh nie mam do tego cierpliwosci... wolalam isc na monitoring i wiedziec na 100% co i jak, bo tych objawow i czytania z temp czy test owu to ja nie kumam...:dry::tak:
 
Do góry