Ewelinka witam wśród nas:-):-):-)
mama sówka - to trzymam kciuki
Lelek- a może jestes:-), zresztą ty juz nam oznajmiłas ze napewno jesteś

... a teraz takie zachcianki
bunny - dowiedzą sie jak juz będziesz... po co maja wiedzieć teraz... moi dowiedzieli sie jak wróciłam od lekarza ze wsio ok...
Ja tez wole tescia od teściowej... a chyba dzisiaj albo jutro zwiataja na kawe

... na tyle dobrze ze pogoda będzie to ich na podwórku usadze i do domu nie musze wpuszczać:-):-):-)
Lelek - to trzymam kciuki za testowanko w niedziele, a i jak wytrzymujesz zakupy z tesciową?
Wczoraj wybyłamz pracy juz po 12 by pozałatwiac pewne sprawy..no i odwiedziałam pare sklepów. Kupilam botki za 23 zł

przydada sie we wrzesniu, 2 pary kolczyk,ów za 10 zł. no i bluzkę juz taka przyszłościową rozciągającą sie
Byłam taka zadowolona ale jak przyjechałam do domu to mi mina zrzedła, facet przywiózł nam 20 ton kamienia i jakos źle sobie jechał, że starem wjechał do rowu... wiecie co przyjechało go wyciągać straż pożarna

... sąsiad z połowy ulicy:-):-):-):-) leciał za strażą zobaczyc co sie dzieje... a ona u nas stara wyciągała... juz nie powiem ile szkód mamy wokół domu...cały rów mój chłop musiał naprawiac bo odwodnienie nam spierniczył.. ubrał gumowce... wsciekły a ja mu na to "chłop z mazur" no i juz sie smiał
Czas pracowac... zajrzę później