reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

hej dziewczynki! Ja tylko na chwilę wpadam, żeby się przywitać, bo szczerze mówiąc jakoś nie chce mi się pisać- ale jestem szczera, co?:-p Jestem zamulona dziesiaj, pewnie po części przez tę pogodę, po częsci przez fasolkę:tak:, wypiłam kawkę ale i tak mam ochotę na drzemkę, ale wolę nie bo potem w nocy spać nie będę mogła. Byłam dzisiaj na becie, jutro mam wyniki. Mam nadzieję, że będzie ok.:-) Trochę się denerwuję, bo poszłabym już na wizytę, żeby sprawdzić czy wszystko jest prawidłowo (tzn. w dobrym miejscu- takie mam schizy ostatnio- bo pobolewa, a właściwie ciągnie mnie czasami bardziej z prawej strony podbrzusza i tak jakby z tej strony mam bardziej "spuchniete" i nie wiem czy to normalne...:-() ale niestey mój gin jest na urlopie, bedzie dopiero po majówce- nie wiem czy czekać spokojnie aż wróci czy iść do innego jak najszybciej?:no:
A święta minęły bardzo fajnie, rodzicie mieli super wiadomość!:-) A mojemu powiedziałam jak tylko wrócił w niedz. to dałam mu mały prezencik- bardzo się ucieszył i wzruszył! A teraz chodzi taaaki dumny, że tak szybko się mu udało.:-D:tak:;-)
 
reklama
Lelek, mówisz, ze lepiej by było jakby mi brzuch spuchł?? :-D:-D Nooo, nie obraziłabym sie:-D
A co do sandałków, to dzisiaj przeleciałam sie po sklepach i nic nie kupiłam Małemu:wściekła/y:
Ja też mam gorsze dni jeżeli chodzi o Igora, niestety:-( Czasami poprostu ręce opadają i cierpliwości brak:-:)-( Właśnie ja się chyba tego najbardziej boję, noworodka i zbuntowanego dwulatka w jednym miejscu:szok:

Livastrid- widać, ze w krzakach Ci się podoba:-D Nic sie nie zmieniło w nocnym zasypianu Myszki??

Dana współczuję remontu, ja na szczęście wszelkie remonty narazie zakończyłam:tak:

Maron- gratki za owulkę i pochwal sie pieskiem;-)

Lazurowe- odpoczywaj ile wlezie;-):tak:

Agnieszka- a czy Ty przypadkiem nie kończysz już swojej laby w Hiszpanii??

Kochana witaj :)

Martolinka Antek już zdrowy??

M. z Igorem brykają na dworze, muszę rozejrzeć się na allegro za jakąś piaskownicą dla Młodego. Macie jakieś fajne sprawdzone przez wasze dzieciaczki???
 
dana, oj kuchnia:rolleyes: ja mam cala chalupe w remoncie i mam nadzieje, ze niewiecznym, bo mnie szlag trafi, no ale fajne masz, w sumie po co graciarnia jak mozna miec fajne miejsce na robienie papu i nie tylko:tak:

wika
, wiesz jaka jest najlepsza piaskownica? takiej ktorej nie ma:-D jak bylam mala i chalupa sie budowala to fajne wielkie dziury byly i fajne kolorowe piaski, zabawa na cacy;-)
mysza przesypia nocke, ale jak ma isc spac to istny koszmar:baffled:

Isana w ciazy wszystko sie rozciaga, macica, wiazadla i to boli czasem troche a czasem mocno. Mysle, ze nie masz czym sie przejmowac. Betka bedzie pewno ok:tak: duma ojca to widok bezcenny:-D

ja nic szczegolnego nie robie, obijam sie a stary zasuwa:laugh2:
i opitolil wlosy, zadzwonil z miasta i mowi, ze ma nadzieje, ze wpuszcze do domu z 0,5 na glowie faceta:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
tyle sie napisalam i wcielo mi posta:wściekła/y:


dana to duza zmiana w domku:-)

Isana takie pobolewania po bokach to normalka bo to macica sie rozciaga, fakt uporczywe ale nieuniknione
Jesli chodzi o wizyte to moze lepiej poczekaj jesli nic sie nie dzieje, co swoj lekarz to swoj, a poza tym wtedy juz na bank bedzie widac fasolke na USG.
A spanie i zamulenie trzymalo mnie przez cała ciaze:-p

martolinka
o to niedobrze ze znow chorobsko sie przypetalo do Antka:no:


livastrid ja swego czasu przez dlugi okres mialam problem z usypianiem na noc i do dzis nie wiem co bylo przyczyna, raczej kaprys smyka, bo teraz juz ok, ale pamietam ile nerw mi szlo na jego zasypianie wieczorne


wika, tak mam piaskownice- hałde piachu na budowie, o innej na razie mozemy pomarzyc


o rety ale wali piorunami i jak leje! blyska sie okropnie a ja tak sie boje burzy!
 
No mam nadzieję, że bedzie fajnie:-) Ale póki co trochę jeszcze trzeba zainwestować w remoncik:-D A to dopiero początek, mam mnóstwo pomysłów co zrobić z domem, żeby dostosować go do naszych potrzeb. Tak więc remontować jeszcze troszkę będziemy. Jest to uciążliwe trochę, ale jak sobie pomyślę jak będzie poem fajnie... ehh jakos się to znosi. A marzy mi sie jeszcze rozbudowa domu:tak:

livastrid mój M tez ostatnio zaszalał i chodzi teraz taki łyskowaty:-D Trochę to chyba potrwa, zanim się przyzwyczaję:-D Może mu juz włosy odrosną:-D
 
ja to nie lubie jak moj sie tak krotko goli ale on tlumaczy ten fakt ze takie krotkie lepiej mu utrzymac w czystosci w ciezarowce. A zkolei dluzszych takich ok. 3-4 cm nie moze miec bo z kolei ma szope, sztywne wlosy i kazdy w inna strone:-D
 
Lelek, burza:szok: nio to ladnie, ladnie. Myslalam, ze u mnie padac bedzie, bo sie zle wczoraj czulam, ale poki co przez tydzien slonce sie szykuje i zero deszczu

dana, wszystko zalezy od tego jak dlugie byly wczesniej, bo u mojego takie za ramiona;-)

kurde, jutro musze z mala dygac na kontrole, alez mi sie chce:-p
 
No on to zawsze miał takie niby krótkie, na górze troszkę dłuższe, było po czym go pogłaskać, pokosmać. Mąż właśnie też tłumaczy to obcięcie wygodą w pracy i w ogóle. Podobno tak mu lepiej jak jest ciepło:-D To chyba jest juz przygotowanie do lata:-D

Właśnie: na jaką kontrolę?
 
reklama
Do góry