Mamusie z Łodzi

[Irlandia]

Myślałam, że temat jest zakończony...
Dla mnie to zwykłe nieporozumienie i już. Nieistotne jest kto jest agresorem a kto nie... Trzeba po prostu zamknąć ten temat a Viola i tak zrobi co uzna w swojej sytuacji za słuszne. Myślę, że naszym zadaniem jest ją wesprzeć bez wzgledu na to co postanowi.
Ja nie wypowiadam sie w sprawach o których niewiele wiem, bo nie chcę się wygłupić a anus miała prawo się wypowiedzieć, podobnie jak wszystkie pzostałe, bo po to są fora internetowe. I są one dla wszystkich, bez względu na wiek czy poglądy.
Myszatko ten zestaw leków jest sensowny i chyba jakiś mądry lekarz był u Ciebie bo nie widzę antybiotyku ( a w tej kwestii to mogę się wypowiadać bo to w mojej branży ;D Nie żebym się chwaliła!!! ;D ;D ;D ;D). Bądź dobrej myśli i teraz już chyba ma sie ku lepszemu, co? A jesli chodzi o mój rocznik to jestem z 1978 i w sierpniu skończyłąm 27 lat.
A tak mało wiem o życiu...

 

[ulik]

dziewczyny! nie mam dzis na nic czasua tym bardziej na kontunuowanie naszej fascynujacej dyskusji (nadal uwazam ze nawet codzienne opiekowanie sie dzieckiem siostry to nie TO SAMO co posiadanie dziecka!!) wiec tylko na szybko - zyczenia dla wszystkich mam i dzieciaczków z Łodzi ;D
zdrowych i wesołych Świąt oraz szczęśliwego Nowego Roku!

 

[Myszatka]

mnie tez sie niestety wydaje, ze to myszatka jest tu agresorem. a anus jest tylko 5 lat mlodsza ode mnie, co to jest 5 lat???

Dobra ostatnia moja wypowiedź w temacie ale prosiłam bo mam nerwy ....
Uważasz, ze nie ma różnicy między wami - a ja uważam, ze jest ogromna.
Anus jest dopiero świeżą osiemnastka ma jeszcze "mamy mleko pod nosem"
Mieszka z rodzicami, jest na ich utrzymaniu, nie wie co to miesięczne opłaty, martwienie sie o codziennie domowe sprawy bo za nia robią to rodzice.
Nie ma zielonego pojęcia o dorosłym zyciu.
Nie ma męża, dziecka, nie pracuje ( tyle wykopałam w archiwum ) a pewnie zeby przespać się z chłopakiem kłamie mame, ze idzie spac do koleżanki lub robia to jak "nikogo nie ma w domu" Mamusia jej gotuje, sprzata i inne tego typu - sama byłam w tym wieku i wiem doskonale jak wyglada życie mając 18 lat. Natomiast ona nie wie jak to jest mając 29 lat - ((Irlandio jestem starsza ale w ciąży chodziłam tak samo jak ty mając 27 lat :laugh: to rewelacyjny wiek na macierzyństwo ))

Dalej nie widzisz różnicy???
I grubo się zastanawiam co taka młódka robi na forum dla matek?
Bardzo grubo.... musze poszperac jeswzcze i poszukac jej pierwszych postów to zobacze po co i kiedy ;
A skoro dalej nie widzisz różnicy, to ja na prawde nie mam Ci nic więcej kobieto do powiedzenia, chyba wtedy ty nie widzisz różnicy albo nie rozumiesz pojęcia bycia dorosłym i bycia matką..
Jej miejsce nie jest tu znami i nie jej wypowiadac opinie na temat czegos o czym ma mierne pojęcie.
Sama pisała niedawno, ze nie ma żadnych kolezanek co mają dzieci - więc sama widzisz.

Anus - przepraszam Cie bardzo, bo pewnie to zabrzmiało strasznie drastycznie ale tu sa same sprzeczności.
Wiesz ja w tym wieku co ty miałam ciekawsze zajęcia niż gadanie z mamami.
Miałam studia, nauke, imprezy setki znajomych nie wiem co z toba "jest nie tak" bo żadna inna panienka w twoim wieku nie siedzi na forum dla matek ale zastanów się nad tym co napisałam.
To nie miejsce dla Ciebie, jeszcze nie ....
A tym bardziej na komentarza dotyczace wychowania, chyba, że piszesz to z perspektywy bycia dzieckiem bo w zasadzie jeszcze nim jesteś a dowód twój jest jeszcze cieplutki.

I Ulik ma świetą rację

nadal uwazam ze nawet codzienne opiekowanie sie dzieckiem siostry to nie TO SAMO co posiadanie dziecka!!

A jak ktos tego nie rozumie to chyba nie jest dorosły i nie doirósł do swojej roli.

Sorki dziewczyny, mam zły dzień ale nie lubie niedomówień i mydlenia oczu.
Ulik Irlandio - tak trzymać - przynajmniej Wy jesteście w pełni dorosłe.

 

[Myszatka]

Myszatko ten zestaw leków jest sensowny i chyba jakiś mądry lekarz był u Ciebie bo nie widzę antybiotyku ( a w tej kwestii to mogę się wypowiadać bo to w mojej branży  ;D Nie żebym się chwaliła!!!  ;D ;D ;D ;D). Bądź dobrej myśli i teraz już chyba ma sie ku lepszemu, co?

Tak to zesta wkóry mi zaserwował lekarz z przychodni a potwierdziła pani z pogotowia
Co do wieku napisałam wyżej

 

[Myszatka]

Jeszcze dodam, zeby mi któraś z was nie zarzuciła gołosłowności to proszę :

Pierwszy post na stronie: https://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,3114.msg315494.html#msg315494

Nie mam czasu na dalsze szperanie, myślke że staczy.

PS: Ja jestem straszną przeciwniczka aborcji i widac jaka Ty jestes dziecinna anus bo nad luskie zycie bardziej wartościowy jest dla ciebie lęk przed tym " co powie mama"

 

[marianeczka]

wiesz, co myszatka - slow mi brak. wybacz, ale zachowujesz sie arogancko, jestes nieprzyjemna, agresywna i chyba ci sie wydaje, ze wszystkie rozumy pozjadalas.
kto wie, jak wyglada zycie anus (w sensie psychologicznym, bo o sprawach mieszkaniowych moze masz pojecie)??? - myszatka!!!
kto wie, co powinna robic anus??? - myszatka
czyje zycie powinno byc wzorem dl ainnych nastolatek - myszatki!!!
kto powinien decydowac komu wolno a komu nie wolno albo kto powinien a kto nie powinien przebywac na forum - myszatka oczywiscie!!!
kto w koncu decyduje, kto jest dojrzaly a kto nie (Irlandia, ulik - gratuluje )? - ktozby inny? - myszatka!!!

wiek nie jest wyznacznikiem dojrzalosci moja droga - ty jestes, wedlug mnie najlepszym przykladem - taka dorosla a taka niedojrzala...

a insynaucje pod tytulem: "nie rozumiesz pojęcia bycia dorosłym i bycia matką" sa wyjatkowo podle. cale szczescie moj maz i syn maja inne zdanie na ten temat...

 

[Irlandia]

I wiedziała, że tak to się skończy! Mamy święta za progiem a kłótnia wre! Tylko co mnam to daje! Jeśli któras z was czuje się bardziej dojrzała to niech to szybko zakończy i wyciągnie rękę do zgody. Naprawdę myślałam, że akurat kobitki na forach internetowych są nieco bardziej powściągliwe... A tak swoją drogą jak mnie ktoś wkurza na formu to ma kilka godzin odchodzę od kompa i zapominam o co chodziło, potem nie ma już sprawy... Spróbujcie!
A tak przy okazji... phantas w wolniej chwili podeślij parę linków do stron, z których korzystałaś. Nie mogę chodzić do szkoły rodzenia a mamy nie mam sumienia ciągle prosić o pomoc po porodzie (chociaż wiem, że by mi nie odmówiła). Jak na lekach się trochę znam tak o pielęgnacji noworodka mam raczej blade pojęcie a jak już mam to raczej teoretyczne. ;D Trochę praktyki liznęłam jak się mój bratanek urodził, ale i tak z przerażeniem myślę o pierwszej kąpieli i noc w domu.

 

[Myszatka]

Prosze o skończenie juz tematu.
A ja nie pozjadałm wszystkich rozumów tylko najzyczajniej w świecie nie owijam w bawełne i pisze to co myślę.
Przykro mi, że szczerośc Cie krępuje marianeczko.
A tak poza tym to nigdzie nie napisałam jak powinno i co powinno sie robić, pisałam swoje i tylko swoje opinie na dany temat, które wybacz ale nie musza się wszystkim podobać, tak jak mi się na przykład nie podoba zabijanie nienarodzonych dzieci bo jakas panienka była na tyle - jak by to ładnie nazwać ..... nierozsądna i zapomniała się zabezpieczyć.

To tyle, idę teraz szykować i gotować bo ja jako dorosła matka i zona robie u siebie we własnym domu wigilię na 9 osób a to jest bardzo pracochłonne.

A właśnie dziewczyny Gdzie spedzacie Wigilię bo ja sie zaraz urobie po pachy, ale jakie zapachy mam w domu, własnie sie zupka grzybowa gotuje

 

[Myszatka]

Irlania jak chcesz to i ja Ci pomoge.
Mogę Ci jak chcesz wysłać na maila listę rzyczy do wyprawki i dla Ciebie do szpitala, cos opowiedziec jak u mnie było czy co chcesz ja rodziłam w CZMP jak byś moze tez tam to chetnie napisze co i jak.

 

[phantas]

wigilia już tuż tuż a my się kłucimy.

zgadzam się z ostatnim postem marianeczki. Myszatko, może i nie pozjadałaś wszystkich rozumów na świecie  ;D ale czytając Twoje posty odniosłam takie samo wrażenie co marianeczka. Do tego mówisz, że co ona tu robi? przecież w końcu jest to forum dla matek. Dlaczego więc miałaby być gdzie indziej? Ty w jej wieku się bawiłaś itd - ona bęzie to robiła w Twoim wieku bo jej dzidzia będzie już miała 10 lat. Owszem ma 18 lat i ten post że usunęłaby żeby nie pokłucic się z mamą był hmm durny, ale co z tego? Co miała się rozpisywać że woli się bawić, uczyć się itd niż być odpowiedzialna mamą. No i co z tego że tak napisała skoro i tak postąpiła inaczej. Widać jest bardziej dorosła niż można się tego było spodziewać. Tobie też się chyba jednak w domu nudzi skoro siedzisz i szukasz starych postów innych ludzi.

Irlandio podeślę ale nie dziś. A co do tej teorii to przed samym porodem o wszystkim zapomniałam  ;D

Gdzie spędzam wigilię? aż boję się powiedziec bo zaraz usłysze że jestem gówniarą, która sama w domu wigilii nie robi ;D ;D ;D
najpierw u mojej mamy a potem u babci T. Niestety w tym roku równiez nie udało nam się być tylko na jednej wigilii. Biedna ta moja dzidzia, pewnie jutro pójdzie spać na brudaska bo nie będę miała sumienia kąpać jej o 23.