reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z Łodzi

Hej Dziewczyny :)
W poniedziałek, jak to sobie postanowiłam, podzwoniłam trochę po szpitalach i zrobiłam rekonesans. Chodziło mi głównie o szkoły rodzenia, no i przy okazji o pozostałe formalności przy porodzie (no i warunki oczywiście). I jestem już pewna, że chcę rodzić w Jordanie na Przyrodniczej.
Położna w Rydygierze zlała mnie zupełnie: bez jakochkolwiek emocji podała suche fakty nt szkoły: że 200 zł, że 10 zajęć, że od skończonego 28 tygodnia ciąży, że w pon, wt i czw do wyboru :( a na temat warunków NIC; powiedziała tylko, że dla uczestników szkoły są tam JAKIEŚ zniżki - konkretów ZERO :( rozmowa trwala jakies 2 min.
Zadzwoniłam więc na Przyrodniczą i ... ku mojemu zdziwieniu rozmawiałam z położną chyba z 10 minut, albo wiecej. Dawno nie rozmawiałam z tak sympatyczną osobą - opowiedziała o wszystkim: o szkole, o zajęciach (o wykładach i ćwiczeniach, jak to wszystko wygląda), potem o warunkach szpitala - jakie mają sale porodowe, jakie i ile sal dla noworodków, potem o porodzie rodzinnym, co tata musi mieć. Zdementowała również plotkę, że Jordan ma być zamknięty od czerwca (wg informacji z internetu miał już nie pracować w styczniu, a jak na razie mają ponad 100 porodów) :)
Zaintrygowani jej opowiadaniami pojechaliśmy z mężem na Przyrodniczą, żeby się zapisać, chociaż można też telefonicznie (6573406) i jestem pod wrażeniem, bo nie odczuwa się tam w ogóle atmosfery szpitala, jest mały, kameralny. Widzieliśmy też sale, łącznie z porodówką (wyższy standard to 2 sale jednoosobowe a dla matek z noworodkami sale 2, 3 i 4 osobowe :) SUPER :mrgreen:
Tak więć dla zainteresowanych podaję:
szkoła rodzenia w Jordanie przyjmuje między 27 a 30 tyg ciąży, warto się zapisać wcześniej (od 22 tyg), bo położne wtedy dzwonią i informują o terminie rozpoczęcia zajęć. Jest 8 spotkań po 2 godziny (wt lub czw, godz.16:00, 17:00 lub 18:00) - koszt 180 zł. Jeśli chodzi o poród to sala jednoosobowa z opieką kosztuje 200 zł, a dla uczestników szkoły 150 zł, i nie ma żadnych dodatkowych kosztów (no tatuś musi sobie kupić ubranko za 15 zł) I tyle :D
My jesteśmy za :D
Pozdrawiam gorąco wszystkie brzusie i mamusie :D
 
reklama
Anik polecam Ci odwiedziny w "SŁONIU" na Brukowej 8. Bardzo dobre ceny dla maluchów a stanik kupiłam tam za około 30 zl (ciążowy i dla matek karmiących).
Wszystko praktycznie tam zakupiliśmy.
Pozdrawiam
Sasi
już 36 tydz
 
Witam Was
Kasiu zdziwiłaś mnie bardzo tym Jordanem, ja o nim słyszałam różne rzeczy tak 50 na 50. No mnie mamusia rodziła w Jordanie ale wtedy ordynatorem był jej bardzo dobry kolega więc miała bardzo dobrą opiekę. Ja dzisiaj byłam u doktora Baradyna i jestem bardzo zadowolona z tej wizyty. Uspokoił mnie i wszystko sam tłumaczył, ja nawet pytań zadawać nie musiałam. Wizyta 55zł.
Ja zdecydowałam się na Rydygiera i mam nadzieję że to dobry wybór. Poza tym jestem osoba o paskudnym charakterze :twisted: i jak mi jakaś położna zajdzie za skórę to na pewno jej się odpłacę :twisted: :twisted: :twisted: . Więc mam nadzieję że mój poród (i wasze również) będzie najpiękniejszym dniem mojego dotychczasowego życia i żadna osoba w złym humorze mi go nie popsuje.
pozdrawiam
 
witam was dziewczyny, ja mam termin na 30 marca i zamierzam rodzić w Rydygierze, i tam chodzę do lekarza do poradni, prawdopodobnie będę miec córeczkę i tak też czułam od około 4 miesiaca...
 
hej magdek i czesc tata21!!!
ja mam termin na 23 marca, jak sie postaramy, to moze sie na porodowce spotkamy, bo ja tez rozwazam rydygiera :D
to lodzkie forum troche niemrawe... jakby to ruszyc?
 
A moze mi ktos powie czy mamy pojsc do Ginekologa panstwowego czy lepiej do ginekologa prywatnego? Przerasta mnie ta sprawa :(
 
reklama
HMMMMMMMMM... to bardzo trudne pytanie... to zalezy od wielu rzeczy - a najbardziej od stanu Waszej kieszeni... prywatne wizyty sa dosc drogie, minimalna cena wizyty to ok.50 zl. no i musicie sie liczyc z tym, ze wizyty z czasem beda coraz czesciej - od 8 miesiaca nawet co tydzien...prywatni lekarze maja tez rozne umowy z kasa chorych - czesto dochodzi wiec cena badan, ktore w panstwowej przychodni bylyby refundowane...
niestety panstwowa sluzba zdrowia jednak caly czas kuleje... choc mam kolezanki, ktore chodza panstwowo i sa bardzo zadowolone. ja najpierw chodzilam panstwowo i strasznie sie nacielam - moj lekarz przyjmowl kilkadziesiat pacjentek dziennnie i zaniedbal wiele badan. teraz chodze do palmy, tez panstwowo, ale do swietnej pani doktor, ktora otoczyla mknie naprawde super trokliwa opieka!!! za darmo!!! i nadrobila braki poprzedniego lekarza. minusem palmy sa tylko dlugie kolejki, koniecznosc wyciagania karty o 7 rano, i inne uroki... ale ja nie narzekam - jestem zachwycona lekarzem i to jest najwazniejsze.
jednym slowem - musicie zdecydowac sami i zastanowic sie co jest dla was wazne. czy zalezy wam na ladnym gabinecie? czy stac was na prywatnego lekarza? oczywiscie wiele tez zalezy od tego, jka przebiega ciaza... jesli sa powazne problemy, to czasem chyba lepiej zaplacic... niestety...
zycze podjecia wlasciwej decyzji
i pozdrawiam
m
 
Do góry