reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

Ja już po basenie-ruszać rękami nie mogę:-p Chyba częściej powinnam tak fizycznie się wykańczać-forma będzie lepsza. M pojechał odwieźć moją mamę, Basia śpi, a ja na BB.

Anielap-dzięki za pocieszenia-tylko ja wiem jak wyglądałam przed ciążą, a jak teraz i niestety dużo jeszcze brakuje...:baffled: A zdjęcie wkleję, jak mi komputer pozwoli (bo coś ostatnio się psuje):-( Musisz częściej zostawiać Zuzię z babcią to się w końcu przyzwyczai:tak:
Życzę miłego wieczoru wszystkim mamom:happy2:

 
reklama
Kasiu to ile ważyłaś przed ciążą? Bo chyba byłaś jak zapałka? ;-)​

Wiesz nie ważyłam dużo mniej niż teraz (ok 2 kg mniej), ale sylwetka była inna:szok: Ja nigdy nie miałam brzucha, ani tzw boczków (a teraz niestety są), miałam dosyć duże wcięcie w talii (teraz go prawie nie widać), no i szersze biodra:baffled: No ale ja bardzo dobrze wiem, że każda z nas zawsze coś w sobie znajdzie co jej sie nie podoba. Trzeba się chyba zaakceptować, taką jaką się jest teraz (nie mam w końcu nastu lat-a wtedy ważyłam 43 kg-teraz 57 kg:zawstydzona/y:)
 
KASIENKA - wez Ty mnie nie denerwuj.....co ja mam powiedziec......na poczatku szkoly sredniej wazylam 45 kg......na koniec 55.....2 lata temu 60 (i tyle chcialabym miec)...............................a waze 70....a nawet ciut ponad :no::zawstydzona/y::-(
 


Wiesz nie ważyłam dużo mniej niż teraz (ok 2 kg mniej), ale sylwetka była inna:szok: Ja nigdy nie miałam brzucha, ani tzw boczków (a teraz niestety są), miałam dosyć duże wcięcie w talii (teraz go prawie nie widać), no i szersze biodra:baffled: No ale ja bardzo dobrze wiem, że każda z nas zawsze coś w sobie znajdzie co jej sie nie podoba. Trzeba się chyba zaakceptować, taką jaką się jest teraz (nie mam w końcu nastu lat-a wtedy ważyłam 43 kg-teraz 57 kg:zawstydzona/y:)


To ja tak jak Ty - teraz waże tak jak przed ciąża (może nawet nieco mniej - miesiac temu sie wazyłam ostatnio) ale figura to juz nie to samo :(( brak wcięcia a pojawiły sie tak jak mówisz boczki i uda grubsze...((( Mam nadzieje ze to jakos wróci do normy :)

Życzę wszystkim miłego dnia :) Buziaki​
 
Moja figura również nie wróciła do stanu sprzed ciąży niestety. Do tej pory nie mieszczę się w spodnie sprzed ciąży. Musiałam wymienić prawie całą garderobę:tak: I także mam brzuch wylewający się i boczki... Ale...
Spotkałam niedawno znajomego sprzed wieków (jakieś 10lat temu widzieliśmy się ostatnio). A on nie mając pojęcia, że mam dzidzię mówi do mnie, że wyglądam fantastycznie i super seksownie:szok:
że mam super kobiecą figurę itd. :szok::szok::szok:
A morał z tego taki, że my babeczki bardzo rygorystycznie podchodzimy do własnej figury. A faceci postrzegają nas trochę inaczej niż my same... Dostrzegają piękno...​
 
Chciałam jeszcze napisać, że byłyśmy u prtopedy dziś. I z bioderkami wszystko w porządku i nasza stópka kochana maleńka również w porządku. Nie jest wcale koślawa:-) Uffff.... Jak ja lubię takie wiadomości...:-)​
 
Dziewczynki wagą to najlepiej sie nie przejmować jest tak mało przyjemności na tym świecie że sie jeszcze dietami katowac nie mam mowy:tak::-)ja bym (powinnam) chciała troszke schudnac ale nigdy w życiu sie wysuszyc!!!:tak:a wam to kochane grozi jezeli zaczniecie sie odchudzac:-D Aneta to nie fajnie ze @ zawitała, ale nie poddawaj sie trzymam kciuki za nastepny raz:-):tak:Anielap to dobrze ze z Zuzolinkowa nozka wszystko dobrze:tak:
jutro juz środa wiec dam rade chociaz bedzie ciezko bo Zuzia chyba ma trzydniówke, bylismy dzisiaj u lekarza bo miala 38 gorączki i była grzeczna jak nigdy, za grzeczna siedziała taka biedna i tylko na raczkach, i zła jestem że jutro musze isc do pracya niestety musze:-:)wściekła/y:i wcale nam ta rozłaka nie słuzy jak widac, z tesknoty mi sie dziecko pochorowało:-)zartuje:-)ale szkoda mi jej i czuwam dzisiaj bo lekarka mnie nastraszyla ze goraczka nawet do 40 stopni moze byc:-:)baffled:
pozdrawiam wszystkie wrocławskie mamuśki
 
Witajcie!
Ja dzisiaj na chwileczkę, bo jadę do mojej siostry. Przynajmniej nie będę się nudziła, a Basia pobawi się z kuzynką:tak:

Bara-przykro, że Zuzię nie ominęła trzydniówka-życzę zdrówka:happy2:
Anielap-super, że wszystko w porządku:cool2:

Pozdrawiam wszystkie mamy:-)
 
reklama
Duuuużo zdrówka dla małej Zuzanki. Biedna ona, chyba faktycznie tęskni za mamą:-( Oby trzydniówka trwała krócej niż trzy dni. Pozdrawiamy i gorąco całujemy...​
 
Do góry