reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

My po szczepieniu,było tragicznie.Były 3 wkłucia -2 w rączke i jedno w nóżkę.Oliwka darłą sie niesamowicie,wyrywała,az mi jej było szkoda ale to dla jej dobra w końcu.

Cała przychodnia ja słyszała.No ale juz po wszystkim,teraz jesteśmy w domku i jest ok,mam nadzieje że nie zagorączkuje i noc bedzie spokojna.
 
reklama
My po szczepieniu,było tragicznie.Były 3 wkłucia -2 w rączke i jedno w nóżkę.Oliwka darłą sie niesamowicie,wyrywała,az mi jej było szkoda ale to dla jej dobra w końcu.

Cała przychodnia ja słyszała.No ale juz po wszystkim,teraz jesteśmy w domku i jest ok,mam nadzieje że nie zagorączkuje i noc bedzie spokojna.

a co to za straszna szczepionka że aż tyle razy :szok: - Biedactwo
 
Hej dziewczyny !!!!
Jestesmy w domku , ale nadal sie leczymy, dowidzialam że mial jak to pani doktor stwierdzial "zakażenie krwi" nie wiem o co jej chodziło , wiem że CRP miał 139 , najwazniejsze że w domku i tu sie leczymy!!!

pozdrawiamy wszystkich

Kadia - brzmi strasznie
agnes - współczuję - coś mi świta, że Mirek też miał jakąś taką, że go więcej niz raz kłuli - i jak nocka po szczepieniu ????
 
Pusia to ta szczepionka co się szczepi dzieci między 16-18 mies zycia.My szczepimy szczepionkami refundowanymi więc są 3 wkłucia dlatego.
To było DTP,Imovax i Hib.
na szczęście będzie juz spokój ze szczepionkami bo to była już ostatnia.

Gosiek nocka na szczęście spokojna :tak::tak::tak::tak: żadnych odczynów nie ma,żadnego swędzenia ani zaczerwienienia także jest ok.Oliwka juz zapomniała :-)

Pogoda dzis też super,ale się cieszę.Idę szybko ogarnąć i uciekamy o 11.00 na spacerek.A po spacerku Oliwka spać a ja dopiero obiad będę gotować.Kurczę jak teraz tyle czasu spędzamy na dworze-2razy na spacerze w ciągu dnia to trochę mi brakuje czasu na obowiązki domowe.A Wy jak planujecie teraz dzień dnia aby to wszystko pogodzić?????
 
agnes - super, że z mała wszystko OK - ja po pracy też mam zamiar z Mirkiem wyjść na rowerek
wczoraj robiliśmy porządki na balkonie, okna myliśmy (część) - ale tam było brudno od kurzu itp. fuj....
ale ja lubię słońce i ciepełko - od wczoraj mam zastrzyk energii
 
Witajcie. No i mamy już kwiecień! Jak ten czas szybko płynie. no i wreszcie wiosna przyszła.
Agnes współczuję przejść szczepiennych. My też w poniedziałek idziemy na szczepionkę. Na szczęście tylko jedno kłucie, ale pewnie i tak będzie bolało.

Kadia dobrze, że jesteście już w domu. Niech maluch jak najszybciej wraca do zdrowia.

A my znaleźliśmy metodę na naszą Izę. Nie chciała pić ściągniętego mleka z butelki. Ale dajemy jej do niego trochę kaszki i już nie poznaje smaku i zjada łyżeczką. Najwyraźniej mleko za bardzo jej się kojarzy ze mną.
 
Bella my tak robilismy Manka, tylko ona z flachy ciagnela. Zreszta do tej pory ciagnie flache:eek:. Choc jak zmienilam flaszke, to juz duzo mniej chce.

Agnes ja jestem bardzo wyluzowana gospodynia domowa, na szczescie moj maz tez. ;-)
 
Hej :-)
Kuba spi.....Filip "spiewa".....zupa dla Kuby gotowa......a ja mam przerwe na kawke :tak:
Bylismy ponad 3 godz. na spacerze...a Kuba i tak wył jak dziki jak chciałam wracac do domu, musialam go siła wynosic z placu zabaw.....
A wiecie co dzis uslyszalam od jednej z mam? Jej corka niedlugo konczy 2 latka.....wiec mowie ze Kuba 25.04 tez.....a ona na to: tak, chyba Pani zartuje.....wyglada na spooooooooro mlodszego....:-( (jej dziecko wcale nie bylo wieksze niz Kuba :eek:).
Po spacerze zaliczylam odkurzanie.....jak zawsze...tyle ze dzis podwojne - Kuba przyniosl piasek w kieszeniach i wywalil mi wszystko w pokoju na podloge :baffled:
M mi oznajmil ze 7-8.04 wyjezdza sluzbowo.....echhh
A wiecie co, znalazlam 2 fajne stronki gdzie mozna zamowic rozne ozdoby i inne potrzebne rzeczy do robienia tortow, m.in takie masy lukrowe do tortow w stylu angielskim....niesamowite cuda mozna z tego zrobic. Mam zamiar dzis zamowic - chce w tym roku sama zrobic torcik dla Kuby :tak:

Jesli chodzi o ten wieczor panienski......cos widze pomyslow brak :sorry:
Przeanalizowalam terminy i tak....lekka dupa ;-)
- za tydzien mamy swieta
- potem 18-19.04 moj M jedzie do W-wy
i zostaja 2 weekendy 25-26.04 - Kuba ma urodziny 25 i 2-3.05 - dlugi weekend i czesc z Was moze gdzies wyjedza :confused2:
Ja w sumie mysle ze tego 25.04 daloby rade, bo to i tak wieczorem, a raczej nikt z rodziny do nas nie przyjedzie.
A pierwszy weekend majowy dla mnie tez jest ok :tak:
Jesli chodzi i miejsce.....ja mieszkam tu ledwo 1,5 roku, wiec powinnam sie znac jeszcze mniej ;-)Znam Novocaine na rynku - ale nie od tej "nocnej " strony, ponoc dobra opinie ma tez PRL.
Osobiscie bylam w Manianie i chyba Metropolis - wrazenia srednie:sorry:Ale wiecie - nastroj tworza ludzie, otoczenie na 2 miejscu ;-)
GOSIEK, NONEk, BELLA, AGNES - witajcie :-)
AGNES - biedna mala....:-(my kupujemy te skojarzone, wiec tylko 1 klucie.....ale Filip nie plakal ani przy szczepieniu ani przy pobieraniu krwi z zyly, nawet sie nie skrzywil :szok:....za to Kuba drze sie zawsze jak dziki...
A ja na spacer wychodze raz dziennie.......jak bedzie lato to pewnie jeszcze pod wieczor bede wychodzic....I jakos sobie radze, a jestem raczej z tych "nie wyluzowanych" ;-), codziennie odkurzam cale mieszkanie, co 2 dni przecieram podlogi, 2 razy w tyg gruntownie wszystko sprzatam...jakos daje rade ;-) - wycieram jak Kuba spi, a w pozostalym sprzataniu mi pomaga ;-)
ANIELAP - to mozemy sobie podac lapki..."stworzylysmy balaganiarzy" :-D...tylko u mnie przy M porazka...bo jest jeszcze gorzej...balagani i M i Kuba :angry:
BETI - i jak kontrola? A w ogole jak tam Twoj dysk?
Niezly ten Twoj M, co on wyprawial na tym wieczorze? :szok:
NONEK - widzisz ta moja "swiatowość" ma duze wady...jak brak znajomych, brak rodziny na codzien....nigdzie do konca nie czuje sie jak w domu...i brakuje mi bardzo mamy :-( - zeby tak zapakowac maluchy do wozka i na kawke do niej wyskoczyc...albo podrzucic dzieciaki na chwile....Niestety nie mamy tu rodziny
KASIU - a Twoje propozycje...moze przynajmniej Ty masz jakies?

 
Aneta ależ się rozpisała :tak::tak::tak::tak: no wiesz dzielny ten twój Filip,Oliwka robi histerie nawet przy jednym kłuciu.dla niej to bez różnicy i tak wrzeszczy.Nie lubi po prostu lekarzy,na sam ich widok w długą i juz jej nie ma :-D:-D:-D

Oliwka spi juz ponad godzinkę,1pranie powiesiłam,drugie sie pieże,ogarnięte,zupka brokułowa się kończy gotować.Tylko prasowanie na mnie czeka ale to już zostawiam sobie na wieczór.
Oliwka wstanie,zje zupke i idziemy szalec na dworze.
 
reklama
Aneta ależ się rozpisała :tak::tak::tak::tak: no wiesz dzielny ten twój Filip,Oliwka robi histerie nawet przy jednym kłuciu.dla niej to bez różnicy i tak wrzeszczy.Nie lubi po prostu lekarzy,na sam ich widok w długą i juz jej nie ma :-D:-D:-D
:-D Dopiero teraz zauwazylam, ze az taki elaborat walnęłam :zawstydzona/y:
Nic sie nie martw niektore dzieciaki tak maja....jak juz pisalam Kuba ma identycznie, az mi glupio czasem, jak mu pobieraja krew to 3 osoby musza go trzymac :sorry: Lekarzy tak samo nie lubi....jak ma byc osluchiwany to wyje i lzy jak grochy.....on ma uraz niestety - ma niedoczynnosc tarczycy i praktycznie ci miesiac (ostatnio dopiero rzadziej) musimy badac krew - a to pobieraja z zyly....do tego operacja wodniaka jadra.......= masakra ;-)
 
Do góry