reklama
Witam!
Ja dzisiaj siedzę w domku, bo m z babcia maja sprawę sądową w sądzie i wzięłam wolne, ale oczywiście pogoda pod psem:-(
Postanowiłam jednak i tak wyjść z mieszkania, tylko, żeby nas deszcz nie złapał. Umówiłam się z koleżanką z pracy, ze ja odwiedzę i jej dwu miesięczną córeczkę, a jeszcze chcę wyskoczyć do sklepu
Wczoraj udało mi się wyjść do parku z małą, myślałam, ze jest chłodno, a tu niespodzianka i co krok zrzucałam jakiś ciuszek z małej, dopiero jak wracałyśmy zrobiło się chłodniej, jednak ubiór na cebulkę, to bardzo dobry sposób
Agnes kalosze bardzo ładne, będzie miała Oliwka wiele okazji do ich założenia przy tej pogodzie
arlena może już wiesz co to są groty solne, ale jak nie, to wcześniej gosiek podał link, bardzo fajna sprawa, polecam,muszę babcię wyciągnąć któregoś dnia w ramach relaksu:-), a mężowi Twojej siostry bardzo szybko ten pomysł przejdzie jak tylko urodzi się maleństwo, mój też miał takie zapędy, nawet nie komentowałam tych jego madrości, bo szybko się okazało, że to tyko jakaś pokazówka, także nie przejmowałabym się tym, najlepiej przeczekać, pewnie to ich pierwsze dziecko i jako przyszły tatuś chce być najlepszy i oryginalny, przejdzie mu:-)
gosiek z tym pobieraniem krwi, to rzezcywiście jakiś obłęd, ale wolę juz takie pobieranie z ramienia niz wkłówanie się w zyły na główce, moja mała przez żółtaczkę miała w szpitalu weflon w główce, po prostu szok, a jak po wyjściu musiałam iść do pobrania krwi i widziała jak to robia, to o mało się nie popłakałam
:-(
Pa pa
Ja dzisiaj siedzę w domku, bo m z babcia maja sprawę sądową w sądzie i wzięłam wolne, ale oczywiście pogoda pod psem:-(
Postanowiłam jednak i tak wyjść z mieszkania, tylko, żeby nas deszcz nie złapał. Umówiłam się z koleżanką z pracy, ze ja odwiedzę i jej dwu miesięczną córeczkę, a jeszcze chcę wyskoczyć do sklepu
Wczoraj udało mi się wyjść do parku z małą, myślałam, ze jest chłodno, a tu niespodzianka i co krok zrzucałam jakiś ciuszek z małej, dopiero jak wracałyśmy zrobiło się chłodniej, jednak ubiór na cebulkę, to bardzo dobry sposób
Agnes kalosze bardzo ładne, będzie miała Oliwka wiele okazji do ich założenia przy tej pogodzie
arlena może już wiesz co to są groty solne, ale jak nie, to wcześniej gosiek podał link, bardzo fajna sprawa, polecam,muszę babcię wyciągnąć któregoś dnia w ramach relaksu:-), a mężowi Twojej siostry bardzo szybko ten pomysł przejdzie jak tylko urodzi się maleństwo, mój też miał takie zapędy, nawet nie komentowałam tych jego madrości, bo szybko się okazało, że to tyko jakaś pokazówka, także nie przejmowałabym się tym
, najlepiej przeczekać, pewnie to ich pierwsze dziecko i jako przyszły tatuś chce być najlepszy i oryginalny, przejdzie mu:-)gosiek z tym pobieraniem krwi, to rzezcywiście jakiś obłęd, ale wolę juz takie pobieranie z ramienia niz wkłówanie się w zyły na główce, moja mała przez żółtaczkę miała w szpitalu weflon w główce, po prostu szok, a jak po wyjściu musiałam iść do pobrania krwi i widziała jak to robia, to o mało się nie popłakałam
:-(Pa pa
Czesc :-)
Czy moze mi ktos wytlumaczyc co jest z ta pogoda??????????
U nas weekend generalnie ok.....Filip w sobote byl mega marudny - w koncu M zobaczyl jak to jest, a nie ze ja cos wymyslam
Pojechalismy sobie do Brzegu zwiedzic Zamek Piastowski.....nastawilismy sie ze calosci nie zwiedzimy bo ciezko z wozkiem po schodach latac......ale....na miejscu w kasie pani poinformowala nas, ze z wozkiem w ogole nie mozemy, nawet parteru
- Polska paranoja.....
A wczoraj wielkie zakupki spozywcze, bo w lodowce byl juz tylo przeciag ;-), a potem pojechalismy do Parku Szczytnickiego i przy okazji zobaczylismy nowa fontanne.
A dzis powrot do nudnego zycia kury domowej - jakie obowiazki wiadomo ;-)
ARLENA - mysle ze tak duzemu dziecku juz z zyly........Poza tym, wszystko zalezy jak duza probke trzeba pobrac - moj Kuba prawie co miesiac mial robione badania na tarczyce i zawsze mial pobierane z zyly.....od 4 m-ca zycia.....Filipowi tez juz z zyly pobierali
Jesli chodzi o groty solne - to jak wejdziesz sobie na strone ktora wkleila GOSIEK to sobie poczytasz troche na ten temat
GABI - fajnie by bylo gdyby udalo nam sie spotkac
AGNES - sliczniutkie te kaloszki....tak myslalam ze takie beda wesole i kolorowe :-) - przetestowane juz?
Aaaaaaaa.....oszaleje z tymi wrzeszczacymi stworami....aaaaaaa
Czy moze mi ktos wytlumaczyc co jest z ta pogoda??????????
U nas weekend generalnie ok.....Filip w sobote byl mega marudny - w koncu M zobaczyl jak to jest, a nie ze ja cos wymyslam
Pojechalismy sobie do Brzegu zwiedzic Zamek Piastowski.....nastawilismy sie ze calosci nie zwiedzimy bo ciezko z wozkiem po schodach latac......ale....na miejscu w kasie pani poinformowala nas, ze z wozkiem w ogole nie mozemy, nawet parteru
- Polska paranoja.....A wczoraj wielkie zakupki spozywcze, bo w lodowce byl juz tylo przeciag ;-), a potem pojechalismy do Parku Szczytnickiego i przy okazji zobaczylismy nowa fontanne.
A dzis powrot do nudnego zycia kury domowej - jakie obowiazki wiadomo ;-)
ARLENA - mysle ze tak duzemu dziecku juz z zyly........Poza tym, wszystko zalezy jak duza probke trzeba pobrac - moj Kuba prawie co miesiac mial robione badania na tarczyce i zawsze mial pobierane z zyly.....od 4 m-ca zycia.....Filipowi tez juz z zyly pobierali
Jesli chodzi o groty solne - to jak wejdziesz sobie na strone ktora wkleila GOSIEK to sobie poczytasz troche na ten temat
GABI - fajnie by bylo gdyby udalo nam sie spotkac
AGNES - sliczniutkie te kaloszki....tak myslalam ze takie beda wesole i kolorowe :-) - przetestowane juz?
Aaaaaaaa.....oszaleje z tymi wrzeszczacymi stworami....aaaaaaa
aneta tak kalosze przetestowane, w domu muszę przed Oliwka je chować bo by cały dzień chciała w nich chodzić 
a jesli chodzi o pogode to chyba nikt nie wie o co biega
ja tak ostatnio rozmawiałam z M na ten temat i stwierdziłam że w tym roku chyba lata nie będzie tylko będzie tak w kratkę.
Oliwka ma ful ciuchów na lato i cos czuje że to wszystko się zmarnuje i o to jestem wkurzona no i ze co chwila pada,dzis na zakupach też nas złapał deszcz ale o tyle dobrze że szybko przeszedł ale tak co chwila,sfiksowac mozna,a najsmieszniejsze jest to że zapowiadaja że tak ma padać przez cały tydzien i chyba bodajże przez 2 dni ostre opady z burzami idzie się zaszczelić.
a ja też juz nie wytrzymuję nerwowo z moja Oliwką.od jakiegos tyg jest coraz bardziej nieznośna.jest strasznie niegrzeczna,cos jej nie po mysli albo nie chce zrobić tego o co ja proszę to od razu histeria ,płacz,krzyk i doszło z 3 dni temu bicie.i to mnie wkurza najbardziej.nie raz dostałam od nij w twarz.wyprowadza mnie to jej bicie z równowagi.cały czas tłumaczę że tak nie wolno przytrzymując jej ręce żeby nie biła a ona patrzy mi się w oczy i się smieje.jak krzyczę bo czasem wybuchnę to też jest źle bo jeszcze bardziej ze złościa idzie do bicia.nie wiem co się z nia dzieje.
nigdy nie była aniołkiem ale teraz co ona wyczynia to przechodzi ludzkie pojęcie.
czasami ręce mi już opadają z bezsilności.
A na pewno takiego zachowania nie będę u niej tolerować,nie pozwolę aby noje dziecko mnie biło.
moze dziewczyny coś doradzicie jak mam sobie z nia poradzic i ujażmić mojego diabełka.
a jesli chodzi o pogode to chyba nikt nie wie o co biega
ja tak ostatnio rozmawiałam z M na ten temat i stwierdziłam że w tym roku chyba lata nie będzie tylko będzie tak w kratkę.
Oliwka ma ful ciuchów na lato i cos czuje że to wszystko się zmarnuje i o to jestem wkurzona no i ze co chwila pada,dzis na zakupach też nas złapał deszcz ale o tyle dobrze że szybko przeszedł ale tak co chwila,sfiksowac mozna,a najsmieszniejsze jest to że zapowiadaja że tak ma padać przez cały tydzien i chyba bodajże przez 2 dni ostre opady z burzami
idzie się zaszczelić.a ja też juz nie wytrzymuję nerwowo z moja Oliwką.od jakiegos tyg jest coraz bardziej nieznośna.jest strasznie niegrzeczna,cos jej nie po mysli albo nie chce zrobić tego o co ja proszę to od razu histeria ,płacz,krzyk i doszło z 3 dni temu bicie.i to mnie wkurza najbardziej.nie raz dostałam od nij w twarz.wyprowadza mnie to jej bicie z równowagi.cały czas tłumaczę że tak nie wolno przytrzymując jej ręce żeby nie biła a ona patrzy mi się w oczy i się smieje.jak krzyczę bo czasem wybuchnę to też jest źle bo jeszcze bardziej ze złościa idzie do bicia.nie wiem co się z nia dzieje.
nigdy nie była aniołkiem ale teraz co ona wyczynia to przechodzi ludzkie pojęcie.
czasami ręce mi już opadają z bezsilności.
A na pewno takiego zachowania nie będę u niej tolerować,nie pozwolę aby noje dziecko mnie biło.
moze dziewczyny coś doradzicie jak mam sobie z nia poradzic i ujażmić mojego diabełka.
agnes kaloszki śliczne szukałąm takich na alegro ale nie ma:-( co do pogody zawsze czerwiec był upalny a tu zimno:-
-( zrobiłam dziś te badania odesłali mnie na powstańców śl. bo tam pobierają dziecią oczywiście z żyły ale nie było tak źle ja myślalam:-):-)co do faceta mojej siostry on jet okropnym żydem nawet jej na fryzjera niechcę dać bo jest z kielc okropny charakter my już M przypuszczamy że moja siostra będzie miała fatalnie ale to jest tak jak ma się w móżgu fiufiu
-( zrobiłam dziś te badania odesłali mnie na powstańców śl. bo tam pobierają dziecią oczywiście z żyły ale nie było tak źle ja myślalam:-):-)co do faceta mojej siostry on jet okropnym żydem nawet jej na fryzjera niechcę dać bo jest z kielc okropny charakter my już M przypuszczamy że moja siostra będzie miała fatalnie ale to jest tak jak ma się w móżgu fiufiu a co się dzieje????? co takiego wyrabia ta twoja córa????agnes z Oliwką nie będę Ci doradzać bo sama mam problemy z Natalią i to gorsze
wzięłam sie za Oliwkę na powaznie.za kazdym razem jak zaczyna bić,kopać czy robi histerie to idzie do konta siedzieć.mam nadzieję ze to poskutkuje.
teraz to buntuje sie na wszystko.z jedzeniem-koszmar,przy każdym posiłku histeria i darcie się ze NIE.trzeba miec nerwy ze stali normalnie.
nonek
Grudniowe mamy'06 przywodca babinca w domu!
Hej dziewczyny!
Ja bardzo przepraszam, ze sie nie odzywam. Mam problemy w rodzinie i jak na razie jestem w strasznych nerwach. Moja mama miala udar ( na szczescie mozna go nazwac mikroudarem). Niestety okazalo sie, ma koszmarnie zatkane tetnice szyjne ( jedna w 100%, druga w 80 %) i niedlugo ma sie stawic w szpitalu na operacji czyszczenia tych tetnic.
Poza tym moje dziewczyny zdrowe, nie sprawiaja wiekszych problemow. Julka pojechala na "dlugi weekend" z moimi przyjaciolmi na mini wakacje do Hajduszoboszlo. Wrocill murzyn. Normalnie nie poznalam wlasnego dziecka.
Bardzo mocno prosze o szybki skrot co sie u Was dzialo, plis
Ja bardzo przepraszam, ze sie nie odzywam. Mam problemy w rodzinie i jak na razie jestem w strasznych nerwach. Moja mama miala udar ( na szczescie mozna go nazwac mikroudarem). Niestety okazalo sie, ma koszmarnie zatkane tetnice szyjne ( jedna w 100%, druga w 80 %) i niedlugo ma sie stawic w szpitalu na operacji czyszczenia tych tetnic.
Poza tym moje dziewczyny zdrowe, nie sprawiaja wiekszych problemow. Julka pojechala na "dlugi weekend" z moimi przyjaciolmi na mini wakacje do Hajduszoboszlo. Wrocill murzyn. Normalnie nie poznalam wlasnego dziecka.
Bardzo mocno prosze o szybki skrot co sie u Was dzialo
, plisreklama
nonek bardzo mi przykro z powodu twojej mamyHej dziewczyny!
Ja bardzo przepraszam, ze sie nie odzywam. Mam problemy w rodzinie i jak na razie jestem w strasznych nerwach. Moja mama miala udar ( na szczescie mozna go nazwac mikroudarem). Niestety okazalo sie, ma koszmarnie zatkane tetnice szyjne ( jedna w 100%, druga w 80 %) i niedlugo ma sie stawic w szpitalu na operacji czyszczenia tych tetnic.
Poza tym moje dziewczyny zdrowe, nie sprawiaja wiekszych problemow. Julka pojechala na "dlugi weekend" z moimi przyjaciolmi na mini wakacje do Hajduszoboszlo. Wrocill murzyn. Normalnie nie poznalam wlasnego dziecka.
Bardzo mocno prosze o szybki skrot co sie u Was dzialo
mam nadzieję ze po zabiegu bedzie wszystko dobrze i wszystko wróci do normy.wiem że Ci ciężko ale jestem pewna że pokonacie problemy 
