reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamuski grudniowe

Ale się rozpisałyście :)
Fiolka - BLW to bardzo fajna metoda, tym bardziej, że Wiki już się zabiera do siedzenia więc pewnie jak wrócicie z urlopu to już będzie siedział wprawnie :) Trzymam kciuki i dawaj znać jak Wam idzie tą metodą jedzenie :) Z tego co pamiętam Viv swoją Marysię tak karmi, więc chyba możesz podpytac jej co i jak
No u nas identycznie z tą wagą, w dolnych granicach, nasza lekarka mówi że jest ok, ale ja też się martwię, dlatego ja na noc zaczęłam podawać kaszkę Małej, tylko teraz zarzuciłam przez te kupki - wyników wciąż nie ma :( - ale przede wszystkim, myślę, że warto wprowadzić kaszki bo tam faktycznie i witaminy i wapń i żelazo dodatkowe...
Słyszałam, że Rowy są fajne, mam nadz że rodzice Was trochę odciążą :) Udanego urlopu, odezwij się w miarę możliwości od czasu do czasu!
Adgama - przepraszam, ale co to jest UP?? W każdym bądź razie trzymam kciuki :)
Andzia - cieszę się, że Mikołaj się tak super zaklimatyzował i trzymam kciuki za ząbki, jak tak dalej pójdzie to będzie u Was już 5 ząbków :) No ja też myślałam, że te kupki to od zębów, ale ten sluz mnie niepokoi
:( Nie martw się na razie pracą, korzystaj z chwili w PL i pozwalaj się wyręczać cobyś trochę naładowała akumulatory :) A w której części PL jesteście teraz, jeśli oczywiście można zapytać :)
Wiolka - oj rozumiem Cię, że dziwnie Ci będzie zostawić dziewczynki na noc, ale jestem pewna, że wszystko będzie ok i pewnie martwisz się na zapas :)
U nas generalnie bez zmian, wczorajsza wizyta w pracy udana, w metrze też znalazł się zawsze ktoś kto pomógł :) Mnie dziś czeka prasowanie firanek i mycie okien - na samą myśl już się wzdrygam :)
Miłego dnia!
 
reklama
Hej, ja już pewnie nie zajrzę bo kupa roboty ;-)

Andzia korzystaj :tak: mój też lubi jak go bawią :-D

Asia też tak myślę że będzie siedział wtedy już ładnie :tak: jak ja go posadzę to wytrzymuje nawet albo podeprze się rączką i ok :-)
no nic trzeba bedzie kombinować aby coś jadł.
Otóż to a przecież trzeba w końcu eliminować karmienie na rzecz innych posiłków.
Ja jestem ciekawa czy mi coś Wikuś przytył bo klocuszek jak się go nosi :tak: on ogólnie jest ok ładnie sobie wygląda, lekarka mówiła że nie będzie grubiutki bo nie ma po kim my też tacy raczej szczupli no i jak on się tyle rusza to ciągle spala :-D też lepiej jak dziecko jest takie niż upasione :-p
Ważne jedynie aby miał witaminy :tak:
Odezwę się może z komórki męża :tak:

Pozdrawiamy i buziaki :tak:
 
hej niunie:*:*:*
alez sie u nas pogoda popsula;/ od wczoraj pada w sumie bez przerwy tylko raz mocniej raz lzej;/ nie fajnie bo mialam zaczAC OKNA MYC NA STRYCHU I MALZ MIAL TARAS DALEJ ROBIC A TU O-OPAD!;/WRRR
o jak ja pisze^^ sorry:D

Wioluś nic nie szkodzi, dzieki za odpowiedz, ja tez juz dalam mlodemu wedzona makrele, posmakowalo mu:)
co do Nastki-przepraszam, ze zapytalam, ale nie wiedzialam o co chodzi, nie wiem co to pisac, tyle ze to przykre i niesprawiedliwe, ze dzieci tak choruja i cierpia:( wycaluj ja ode mnie:* jest sliczna madra i bardzo pomocna dziewczynka!!:) z tego co piszesz to wspaniala kobietka z niej rosnie:) a w gogole jest szansa ze kiedykolwiek stanie na wlasne nozki? sorki ze tak pytam ale sie nie znam zbytnio :( a te operacje to czesto?
nasz Wojtus tez jeszcze nie siada tak sam samale jak sie go posadzi to siedzi i to nawet dosc dlugo, zalezy czym chce sie bawic, bo jak ma w zasiegu reki to siedzi a jak dalej to fik na czworaka zeby siegnac:pczworakowanie juz mu idzie na tyle dobrze ze sie przemieszcza po calym salonie:O
to widze ze szykuje wam sie imprezka najpierw panienski potem wesele, rozerwiesz sie troche, a dziewczynki dadza sobie rade z babcia, hmm, czy raczej babcia z nimi?^^ milej zabawy:*

Asia no niestety moj malz lekko nie mial, jeszcze zeby jakos go wspierali a tu nic, ani duchowo, ani usmiechem ani finansowo;/
Fioka zycze udanego urlopu:*:*:*
Andzia jak Ty tyle wytrzymasz bez meza? ja bym sie zaplakala:p nigdy sie rozstawalismy na tak dlugo:p

brzuch mnie tak wczoraj bolal od @ ze nawet nie mialam sily tu do was zajrzec, a jak mi popoludniu troche przeszlo to zaczelam sprzatac w szafkach w kuchni juz przed chrzcinami a potem bylismy w castoramie na zakupach bo malzowi braklo kleju i cementu i po farbe bo bedziemy odswiezac wejscie do domu przed chrzcinami.. w ogole my mamy caly dom prawie wymalowany farbami firmy BONDEX bo sa super trwale i zmywalne a sie wczoraj okazalo ze firma sie sprzedala i juz nie robia farb;/ ale mamy tez pomalowane luxensem i tez jest dobra no to kupilismy tego luxensa:)
 
Witajcie!
Ja tylko na chwilę bo obiad mi się gotuje a Lenka dziś dość mocno domaga się mojego towarzystwa :) Kończy dziś 7 mcy - ale ten czas leci! Wczoraj dzwoniliśmy po wyniki badań kału, nic nie znaleźli, powiedzieli że może przejdzie :crazy: kazali Małą obserwować i jak się pogorszy :szok: to dopiero dawać znać :( jakaś porażka!!! Ech, już sama nie wiem... Słyszałam że w PL pogoda się pogorszyła więc wszystkim słońca życzę! U nas cały czas od kilku tyg w okolicach 30 stopni... Zmykam, bo mi leczo się rozgotuje :) Miłej soboty!
 
Hejka kochane Naty możesz pytac wiesz co nikt nie mówi ze nie stanie na nogi wogóle ale nikt tez nas nie zapewni ze na pewno będzie stała:-) ale cały czas próbujemy rehabilitujemy i wierzymy:-)miała mieć operacje co 6 mcy na kręgosłup i kilka razy miała ale po jednej wymianie instrumentarium miała komplikacje i miesiąc w szpitalu spędziłyśmy potem lekarze bali się jej tak często operować i wydłużyliśmy jej czas operacji co roku teraz jedziemy w listopadzie dzień przed urodzinami Julity;-)niesparwiedliwe życie ale co poradzić,wszyscy nam mówią ze Bóg daje taki krzyż który wie że ktoś uniesie.Moze coś w tym jest Nastusia jest naszym oczkiem w głowie naszym cudownym mądrym dzieckiem.Będzie wspaniałą dorosłą kobietą jak dorośnie:-) Julita tez siedzi jak się ją posadzi umie już ładnie panować nad ciałem ale jak po cos sięga to się przetacza na czworaka tylko ona cały czas do tyłu chodzi,2 razy poszła do przodu ale dosłownie 2 kroki i dość i na wstecznym:-Dnie słyszałam o tych farbach ważne ze dobre;-) AsiaBp najlepszego dla Lenki na 7 mcy:-) u nas w tym miesiącu już będzie 8 mcy:szok:kiedy to zleciało:sorry: leczo pyszności:-p
Ja posprzatałm zrobiłam obiad upikełam znów ciasto z jagodami bo mi zostały od kiedyś i może pojedziemy na kawe do kuzynki:happy:u nas też pada:eek:i zimno:confused2:
Miłego dnia:-)
 
Czesc Dziewczyny. U nas dzisiaj deszczowy dzien ale od poniedzialku znowu upaly wiec czekam cierpliwie:) spacer juz dzisiaj zaliczylismy:)
Asia my jestesmy na Mazurach. Dobrze, ze wyniki Lenka ma dobre. Moze rzeczywiscie te brzydkie kupki to od zabkow? U nas od kilku dni sa zielone ale poza tym nic sie nie dzieje wiec nie panikuje. Z ciekawosci sparawdzilam ile wazylam ja i moja siostra jak bylysmy male bo mama ma jeszcze nasze ksiazeczki i posiesze cie, ze moja siostra majac 6 miesiecy wazyla dokladnie 6 kilo czyli chyba tyle ile Twoja Lenka. Drobniutka byla i tak tez jest teraz:) Najlepszego dla Twojej coreczki!!!
Naty tez nie wiem jak ja wytrzymam bez meza 3 tygodnie bo juz za nim tesknie. Jakos sie przemeczymy. Chcemy, zeby rodzina nacieszyla sie Mikolajem bo my w Polsce jestesmy 3 razy w roku a to jest pierwszy wnuczek:) Super, ze Wojtus juz siedzi i czworakuje. Jak czytam co juz robia Wasze dzieci to my jestesmy daleko w tyle. Mikolaj dalej na brzuszku nie lubi lezec ale przynajmniej od jakiegos czasu opanowal turlanie. Siedzialby tylko ale nie chce go sadzac bo widze ze kregoslup jeszcze slabiutki. O pelzaniu to moge chyba zapiomniec:) Taki z niego leniuszek.
Fiolka_130 udanego urlopu i dobrej pogody!!
 
Wiolka - jestem pewna, że i Nastka i Julita będą dzielnymi i optymistycznymi kobietami, od Ciebie bije duża siła i pozytywne myślenie więc na pewno nauczą się tego od Ciebie :)
Lena też tylko na wstecznym :)
Andzia - dzięki za życzenia w imieniu Lenki :) i za info o wadze :) Widocznie Lena też może będzie drobniejsza :)
A jak ćwiczenia? Próbujecie coś, nie martw się Mikołaj też zacznie wszystko w swoim czasie, ważne aby był zachęcany do ruchu :)
Mazury - pięknie :) Wypowczywajcie zatem ile się da :) My za dwa tyg też przyjeżdżamy do PL do rodziców i też będziemy bez męża i taty 3 tyg :)

Wczoraj w końcu uporałam się z oknami i firankami, dziś po południu przychodzi chrzestny Leny z rodzinką więc wczoraj upiekłam brownie a dziś zrobię jeszcze muffiny z oliwkami i parówki w cieście francuskim coby tak na słono też coś było :) Miłej niedzieli!
 
hej mamuśki :-)


asia UP to skrót od Urzędu Pracy;-) zaległy buziak dla lenki :*
andzia to mikołaj tak jak wiktoria leżeć na brzuchu nie lubi, ale ostatnio jak chce jakąś zabawkę dosięgnąć to się "rzuca" na brzuchol więc może się w końcu przekona :-p


w sobotę małż robił nowy płotek w ogrodzie a ja go zaimpregnowałam, a dzisiejszy dzień minął nam leniwie.
mąż teraz na urlopie to chcemy porobić trochę rzeczy w ogrodzie, bo mamy "nowy" teren do zagospodarowania, więc trzeba go doprowadzić do porządku także nudzić się nie będziemy :happy2:
 
AsiaBp nie zawsze takie tylko pozytywne myslenie mi się zdarza ale się staram żeby moje dziewczyny były pozytywnie nastawione do zycia i do ludzi:tak:Juli tey na wstecznym chociaż kiedyś zrobila dwa kroki do naszej suni tak ja okropnie lubi ze ona ja trochę motywuje żeby podciagnac się do przodu:-D U nas dziś tez calz dzień bez lapka a po obiedzie zabrałam tylko Nastke na 3 godzinny spacer ze mna Juli została z A a my pochodzilysmy pogadalysmy sobie fajnie było a przed powrotem do domu to Nastka mi mowi mamo a kiedy wracamy bo ja już tesknie za Julita,kochana moja zabeczka zawsze mysli o tej naszej Julicie;-)udanego popołudnia Asia:-) Adgama powodzenia w ogrodku:tak:
 
reklama
hej mamusiki
ja na chwilkę i tylko ponarzekać :) macie takie dni (tygodnie :)) kiedy po prostu jest źle i ciężko znaleśc coś pozytwynego.
U nas poprzedni tydzień upłyną na udowadnianiu nam , ze w dupie ma nasze plany fiansowe. Co miesiąć po otrzymaniu wyplat siadamy z M. i planujemy konieczne wydatki (beznyna, opłaty , kredyt szczepionki itp) i pozostałą kwotę dzielimy na ilośc dni w miesiącu i wiemy czym rozporządzamy a potem się okazuje
1. Jest w Krakowie jeden dobry specjalista od pisiorków wiec chcieliśmy się do niego dostać (bo inni podobno siłowo bez znieczulenia naprawiają pisiorki). Specjalista ów przyjmuje na NFZ w szpitalu ale wykonawszy 10 telefonów poddałam sie , w recepcji odesłali nas na oddział chirurgiczny, ci na recepcje ale chirurgi dziecięcej , ci na oddział urlogiczny , ci znów na recepcji urologiczną ,ci na recepcję ogólna itp. - tak ten lekarz przyjmuje ale nikt nie może mnie umówić do niego na wizytę. Wiem ,że powinnam walczyć i pojechać do szpitala ale mogę to zrobić tylko z brzdącem a jakoś nie chciałabym aby coś złapał w szpitalu
, mąż kompletnie się nie nadaje do walki z urzędnikami więc ... mamy wizytę jutro bez problemu w prywatnej przychodni 150 złotych !!!!!!! NIenawidzę NFZ - tu
2. Kupiliśmy w kwietniu samochód - samochód mial ubezpieczenie do 28 sierpnia, no to ok skorzystamy z okazji i pojeździmy do końca ubezpieczenia. Pytaliśmy się czy ubezpieczenie jest opłacone i czy będzie miał coś przeciwko , ze z niego skorzystamy
nie oczywiście , dostaliśmy pisemne wezwanie do zapłaty z powodu nie opłacenia 2 raty ubezpieczenia - rata płatna w lutym - czyli koleś sprzedając nam auto wiedział ze nie ma ubezpieczenia. Wystarczyło powiedzieć a sami opłacilibyśmy sobie je - a tak 350 złotych bo żadnych ulg i oczywiście bieganie z brzdącem i dowiadywanie się o co chodzi
3. Moja własna głupota - przygotowałams ie do egzaminu i szukałam arkuszy i se kliknęlam w plikostradę.pl to taki nowy przekręt w internecie - i własnie mnie windykują na 100 złotych :( no rzez kurw.....
i tak w naszym planie finansowym robi się deficyt .. gdbyśmy byli rostowskim to wyciągnelibyśmy tą kasę z II filaru a tak musimy przeżyć za 14 złotych dziennie - masakra.

Bylismy też u naszego developera aby się dowiedziec czy dostaniemy jakies odszkodowanie za opóźnie no i.. zaproponowali nam zniżkę na garaż w sumie fajnie .. ale myśleliśmy ze dostaniemy jakieś 5tys a oni chcą abyśmy im zapłacili 17 -scie zamiast 25 :(

w tym samym czasie mój kochany teściu zakupił sobie za pieniądze które dostal od nas za mieszkanie podróbkę samsunga galaxy za 450 złotych . Wiem ze to są "jego" pieniądze, ale nie pracujac legalnie, nie mając prawa do emerytury, ani zasiłku fajnie by było mieć troche zaoszczędzonej kasy a nie liczyć na to ,że jak bedzie źle to syn pomoze - a potym za przeproszeniem po h..... mu dotykowy telefon z dostępem do internetu jak nie ma nigdy nic na koncie (raz na rok kupuje kartę za 5 słotych)

poztym po pierwszym tygodniu pracy - okazałam się już być przedmiotem konfliktu i chyba mi przykro z tego powodu, ponadto juz nie mogłam czegoś zrobić bo wyszłam wcześniej z pracy :( w związku z tym do 28 nie mogę przejąć jakiś tematów

a poz tym nasz system zmianowy fajnie się sprawdza ale męża to wogóle nie widuje i mam takie wrażenie ,że on częściej rozmawia zkolegami z pracy niż ze mna o rzeczach innych niż brzdąc ..

biorąc pod uwagę powyższe wydarzenia jest mi smutno , pozatym z niczyms ie nie wyrabiam - góra prsowania , góra prania .. gora sprzątania o gotowaniu nawet nie myślę

szukając plusów znalazłam dwa. Na spotkaniu z developerem, developer mówi, że chciałbym Państwu wynagrodzić niedogoności przesunięcia terminów, ja mówię wie Pan , mieszkamy z teściem więc musiałby nam Pan dać mieszkanie za darmo aby to wynagrodzić. Wychodząc juz developer sie pyta czy ten teściu jest taki straszny , na co mąż mówi .. wie Pan pożyczymy go Panu na tydzień i wtedy dogadamy się co do ceny :tak:
Wracająć do brzdąca jechaliśmy za samochodem na którym było napisane kup online i zaczęliśmy się zastanawiać co to jest online , w wolnym tłumaczeniu doszliśmy do tego ze jest to one line czyli jedna lina czyli pojedyncza sznurówka. Pytam więc męża ale po co ktoś miałby sprzedawać pojedyńczą sznurówkę a mąż stwierdził ,że przecież zawsze się rwie jedna sznurówka w butach więc po co kupować dwie. Wpadliśmy wiec na pomysł dochodowego biznesu = bedziemy kupować w hurcie dwie sznurówki a sprzedawac w detalu po 1 . Aby miec klientów nauczymy brzdąca przegryzać sznurówki (i tak cały czas coś gryzie więc miejmy z tego jakieś profity)

trochę mi lepiej wygadanie/wypisanie pomaga :) miłego poniedziałku
 
Ostatnia edycja:
Do góry