HEJKA dziewczyny...
co najwazniejsze to mam nadzieje ze kazdej z Was SIE SWIETA UDALY bo zyczen nawet nie mialam jak zlozyc ehh
wczoraj dopiero mi neta zalozyli..grożenie zerwaniem umowy tez bylo i fakt po tym cos sie zmienilo bo tylko odsylali z kwitkiem wrrr....grunt ze jest ehh
Mala brzuchatka zycze powodzenia co do odwyczajania z nocnym jedzeniem..tak jest ze w dzien malo wcina a w nocy nadrabia, w mojej rodzinie pare osob to przerabialo i wiem ze walka bedzie zawzieta...
u mnie co do swiat to bylo LEKKO

..Nam co mozna bylo to sie gotowca kupilo a co, zrobilam tylko 2 salatki (makaron kurczak i makaron tunczyk plus inne dodatki) wiedzac ze u rodzicow jak i tesciowej jarzynowej bedzie w burd hehe tak samo gyros
no a reszte na bierzaco bo wiecie , nuda w swieta totalna
najpierw bylismy u tesciowej do 19 a potem do mojej mamy wio...
Amela po tych swietach mi dostala kataru gestawego (3 dzien juz ma i my tez mamy wszyscy) i jutro jade z nia do lekarza tylko wnerwia mnie fakt ze jeszcze peselu nie mam i beda mi truc w recepcji...moze na szymka pesel jak cos to mi cos babka przepisze jakby trzebabylo...wrr
a tak do tej pory to zdrowe dzieciaki byly..
pisalam wczesiej ze stanela przy maszynie..teraz staje przy czym sie da i stara sie przy czym poruszac w bok...ma pchacza po szymku i stajac przy nim niechcacy sie opierajac popycha go przy czym stawia sobie kroczki do przodu...po schodach popitala bo nauczyla sie wchodzic tak wiec jak nie wloze jej do luczeczka to migiem jest u mnie w kuchni...
a z chodaka juz w ogole nie korzystamy, z lezaczka sporadycznie... za to z wozka
czesciej...
bawiac sie autem warczy

..a naszego pieska za oknem uwielbia, tylko sie powie gdzie jest piesio a ta juz ciagnie do okna gadajac cos przy tym..
aa i wyrznal sie jej zabek na dole, chyba siekacz dolny...hmm
co do jedzenia to teraz mleka zje maksymalnie 4 butelki po 160-170ml..jedna butla odpadla na rzecz innych pokarmow
Olena dobrze zrozumialam...drugi chlopczyk sie szykuje???
My dziś pojeździliśmy po mieście, kupiłam Liliance tego Nubiego z siateczką do owoców, teraz czekam na przesyłkę, ciekawe czy będzie chciała go używać.
mojej kupilam juz jakis czas temu i raczej poszedl w kat
a zakupilam tylko dlatego bo chcialam kupic cos jeszcze naszej Ewie 5 miesiecznej wiec i tak placac za przeyslke zamowilam 2 ..hmm
lece spac bo zmeczona jestemm..mala wstala o 5 a ja nie przyzwyczajona czulam sie straszniee ....z reszta M w domu to i pozniej sie spac chodzi
w dzien godzinke spalam bo cos mnie do 7 meczyla, jakos nie mogla w mocny sen wejsc...
buzialeee