reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Kasia76 fajnie że już jesteście :-), czekamy na fotusie. A mam do Ciebie pytanko czy byliście może z Piotrkiem u neurologa w Chorzowie na ul. Drzymały? Bo tam zapisałam Karolcie.

LENKA BRAWO BRAWO!!!!!!!!!!!!!! Tak to już chyba jest że dzieci zazwyczaj pierwsze mówią tata. Nie martw się Karolinnko na pewno doczekasz się upragnionego MAMA :tak: ;-)

Karolinna jak to jest z tym Twoim wychowawczym? Zaciekawiłaś mnie. A krewetki lubisz? Bo ja szczerze mówiąc to chyba bym tego nie zjadła :eek:

Sandros dzięki, jutro może Karolinka dostanie ten deserek rano ;-)

A Karolinka ma pierwszy dzień w spacerówce już za sobą :-) chyba jej się podobało, w zasadzie nie ma dużej różnicy bo jest w niej w pozycji półleżącej tak samo jak była w głębokim, ale za to ma więcej miejsca na nóżki i jest w szelkach, czyli wydaje mi się że bezpieczniej teraz jeździmy :tak:
Dziewczyny mam pytanie to tych z Was które mają już starsze dzieciaczki, kiedy zaczęłyście używac spacerówki? Jak ile dzieci miały? Na kwietniówkach wiele osób już używa i widziałam też wiele dzieci mniejszych w spacerówkach, ale już sama nie wiem czy to dobre dla małej. Proszę doradzcie coś. Naprawdę nie ma dużej róznicy tak jak napisałam wcześniej, ale juz sama nie wiem.

Dziś postaram się jeszcze parę fotek wkleić.

Narazie kobietki!
 
reklama
Witam,

Gratulacje dla Leny

Basia fajnie, ze maz bedzie przy Tobie. Rafal super sie zachowywal, bardzo sie cieszylam, ze byl przy mnie.

Iza ja zaczelam Sonie wozic w sacerowce ok 6 miesiaca, wlasnie w takiej pozycji polzezacej, nie pozwalalam jeszcze siedziec, bo sama jeszcze nie siedziala dobrze.

Pozdrawiam,
 
:-) hejka!

Karolinna - no kochana nareszcei sie odezwałaś? co sie takiego słoneczko dzieje złego:-( jakbys sie chciała wygadac to oprócz bb jest gg:tak:, brawa dla Lenki :-) tylko czemu nie mama:-( ;-)

Kaśka - witaj po wakacjach, wklejaj fotki i pisz pisz pisz:tak:

mmm - no to Grześ juz sie chyba zaklimatyzował:-D od której bedziesz zaczynac prace i kończyć?, skończą sie wspólne ranne kawki:-( ja jakos w tym tygodniu odpadłam bo jarek rano w domku więc kawusie pijam z nim:tak:
mokkate - zdrówka życzę :tak:

sandros - czas wolny miłaś przeznaczyc dla siebie a ty tka robate odwaliłaś i jescze deser czekąłna chłopaków:confused: no to cudo nie kobieta :-)

baska - no to jutro sądny dzień:szok: , ale nie denerwuj sie kochana:no: :-)

Mariola - na głupote nie ma rady a ty sie brzucholku nie denerwuj ludzka głupotą

iza - ja tez ten deserek z Hippa na "dobranoc" dawałm i rano i po południu itp. zobaczysz sama jak karolinka na niego reaguje :-)

mamaboo - ale facetowi dowaliłaś :baffled: chyba sie zrobił czerwony jak burak:-p

Ewcik - gdzie ty spacerujesz bo w parku byłam dzisiaj z kubusiem i niestey nie spotkałam ciebie, szkooda:-(
 
A oto fotki:
Moja pierwsza zupka:


Z tatusiem kosi kosi łapci :):


Pierwszy spacerek w spacerówce :)




Na koniec padłam jak mucha:

(nie mylić z Anną Muchą hi hi)
 
Rafał nawet nie przeczytał tego posta publikując go....... No coment...... Ale co ja mogę zrobić ??? Wczoraj byliśmy na spacerku - pogadaliśmy trochę, pośmialiśmy się, że przed jego wyjazdem musimy podpisać kontarkt, bo co chwilę coś jeden drugiemu mówi w stylu :"Tylko nie rób tego czy tamtego". Potem jak już trochę spowaznieliśmy to stweirzdiłam, ze to wcale nie jest takie śmieszne.... Puściłam Magdę M. (Piotr wyjechał) i tak smutno mi się zrobiło.....
R. teraz czeka tylko co będzie zjego paszportem,b o nie wyrabiał go wcześniej bo stwierdził, że przejedzi na dowód przez granicę. I owszem - tylko i mjest potrzebny paszport, bo muszą go skserować i wysłać do Holandii żeby uzyskać pozwolie na pracę. Także teraz tylko na to czeka...
Karolinna - gratulacje dla Lenki !!!!!!! Tatuś dumny jak paw pewnie chodzi, co ? ;-)
Iza ja zaczęłam wozić Oskara jak miał około 4 msc, ale w pozycji pół-leżącej. A jak już ładnie siedział to mu podwyższyłam. Z rresztą to było dosyć niedawno - około 6 msc. Ale to Karolinka da Ci pewnie znać kiedy jest na to gotowa. Oskar np. po prostu nie siedzi oparty tylko przy sammym pałaku i skacze jak wariat - wtedy już wiedziałam, ze ogę mu podwyższyć oparcie do pozycji siedzącej :-)
A ja mam jutro i w piątek wolne.
Niech mi któraś poda nr. telefony na privie to wam napsizę co u lekarza - jeśli chcecie oczywiście :-) . Do Zabrza jedziemy w piątek albo sobotę, więc mnie nei będzie na forum.
 
Hej!!!
Melduję się dalej 2 w 1. Dziś wizyta u gina na 17.45 więc jestem ciekawa co mi powie i czy mnie zbada itd. bo ostatnio tego nie robił tylko usg. Wstałam rano i już musiałam się wkurzyć....normalnie mam dość mieszkania już w tym blokowisku :wściekła/y: Ostatnio przecieralam okna a dziś odslaniam w sypialni roletę i patrzę a na oknie normalnie resztki jedzenia tzn bułka z czymś przyklejona na szybie jakby ktoś żygał (przepraszam za określenie). Normalnie to już nie pierwszy raz i ciągle to samo mam tego serdecznie dość.Muszę normalnie pośledzić kto to i go normalnie opieprzyć bo tak dłuzej nie idzie żyć.
Kubusiowa - mój maż ma marzenie wybudować malutki parterowy domek zawsze się śmieję z niego za co on chce to zrobić i wiesz jakbym miała taka możliwość to normalnie uciekam z tego blokowiska bo inaczej zarobię się tu na śmierć.Człowiek sprząta a inni nie szanują twojej roboty.Także jak wy macie możliwośc wybudowania się to normalnie supeeerrr :-)

MamaBoo - to troszkę potrwa pewnie zanim R. będzie mial paszport bo o ile pamiętam trochę na niego się czeka. A kiedy wyjeżdża???

Iza - śliczne zdjęcia ;-)

Zaraz idę zrobić sobie śniadanko a potem zrobię zupe ogórkową.Myślałam że już nie będzie trzeba gotować a tu ciągle jestem 2 w 1 a jeść coś trzeba. Ciekawa jestem kiedy urodzę tak bardzo chcę we wrześniu bo ten miesiac mi się podoba ;-)
 
WITAM

IZA ja małego dałam do sapcerówki jak miał 6 miesięcy. Lepiej sie nie spieszyc bo przeciez kregosłup muis byc proty. Jak już zaczynał samodzielnie siedziecwtedy go dalismy do spacerówki.
BASKA hmmmmm cos mi tu nie wyglada na to zebys w we wrezsniu urodziła.:cool2: A pazdziernik tez fajny miesiąc - zobacz Filipka i Grzesia od MMM jakie fajne chłopaczki:-)

KUBUSIOWA ja wczoraj dwa razy byłam w parku ( około 12-13 i 16,30-18)
nastepnym razem daj znac szybciej to sie spotkamy.

Dziewczyny podajcie numery gg - zawzse gdy bb padnie mozna sobie tam pogadac , mam tylko od DIABLICY.MOj to 6955675.

Dzis jade z tata na 13,00 na rehabilitacje. Pocwicze z godzinke i znow czekac na wolny termin .To jest paranoja przy nich to na l4 musiałabym byc az do stycznia.

Moj Filipek powinien zostac aktorem .Nauczyl sie "kaszlec" jak sie go zapytam czy ma kaszelek to udaje i fajnie pokazuje jak tatus pali papieroski. Jak bylismy w Wisle to kogo widział z fajeczka to robił smieszne miny

MAMA BOO no to przez te dwa dni odpocznij .
 
:sick: :sick: :sick: ...melduje, że żyję...ale jeszcze mi sie nie poprawiło na tyle, zeby pisac, tak więc tylko czytam...
dziekuje za życzenia zdrówka....:sick: :sick: :sick:
 
Ja dzis robie barszczyk ukraiński ale z paczki - bardzo nam smakuje no i nie ma tyle roboty przy nim.:cool2: :cool2:

A zupe ogorkowa tez bardzo lubię.
 
reklama
Wczoraj umowiłam sie z kolezanka ze razem wybierzemy sie na saune.Ach jak ja juz dawno nie byłam.A teraz nawet lekarz doradził mi ze jak najbardziej korzystać z tego.
A za tydzien jade wieczorkiem na pazurki do kolezanki.
Nie ciesze sie tak z tych pazurkow tylko zawsze jak tam jade do niej to niz zabierzemy sie do roboty to godzina mija. I tak zazwyczaj siedze u niej około 4 godz. Zawsze ustalamy sobie godzinke tak o 20,30 . W dniu wypadku miałam tipsy ale zalecili mi je sciagnac, bo nie byli zdecydowani czy operowac. Teraz strasznie mi ich brakuje. Ja mam swoje bardzo łamliwe i naprawde ciezko je uhodować.;-)
 
Do góry