Witam,
Z tym spaniem w lozku z rodzicami jest roznie. U nas Sonia nie przyzwyczaja sie, sa okresy, ze w nocy do nas przychodzi i spi z nami, a potem wolami jej do naszego lozka nie zaciagne, bo tak chce w swoim. To chyba zalezy od dziecka i jego przyzwyczajen.
Karolina zapomnialam zapytac - jak pierwsze zajecia, jak sie Lenie podobalo, co ciekawego robiliscie, no i jak Tobie sie spodobaly?
Fajne macie te rytualy przed spaniem. Ja nie moge Soni wyciszasz, ja musze ja wymeczyc, wiec przed spaniem jest wiecej zabaw, podskokow, tancow itp. Potem kolacja, kapiel i do lozka z butla. W tym miejscu okaze sie jakim jestem leniem
- nie czytam, puszczem bajki kolekcji Ramy czytane przez Fronczewskiego... A ja wychodze z pokoju, a Sonia zasypia.
Pozdrawiam,
Z tym spaniem w lozku z rodzicami jest roznie. U nas Sonia nie przyzwyczaja sie, sa okresy, ze w nocy do nas przychodzi i spi z nami, a potem wolami jej do naszego lozka nie zaciagne, bo tak chce w swoim. To chyba zalezy od dziecka i jego przyzwyczajen.
Karolina zapomnialam zapytac - jak pierwsze zajecia, jak sie Lenie podobalo, co ciekawego robiliscie, no i jak Tobie sie spodobaly?
Fajne macie te rytualy przed spaniem. Ja nie moge Soni wyciszasz, ja musze ja wymeczyc, wiec przed spaniem jest wiecej zabaw, podskokow, tancow itp. Potem kolacja, kapiel i do lozka z butla. W tym miejscu okaze sie jakim jestem leniem

Pozdrawiam,