reklama
anian
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2005
- Postów
- 3 231
Witam
kubusiowa, dobrze, że imprezka się udała. Owocnego dalszego imprezowania, bo z tego co wyczytałam Kuba śiwętuje baaaaaaaaardzo długo;-)
Gratulacje dla Kuby - pierwszy samodzielny kroczek to wielka sprawa.
A i fajnie, że Kuba dołączył do mojej 6-zębnej pannicy
karolina, jeszcze raz zdrówka dla Lenki
sandros fajny zestaw żywieniowy - zero pracy a same pyszności:-)
MariaOla ja też szczepiłam (następna za jakiś rok
) Małą szczepionką skojarzoną (szczepiłam Infanrix, za pierwszą 6w1 dałam 200zł, resztę miałam z hurtowni 110zł)
Uważaj na to spanie, ja zaczęłam Patrycje brać do siebie do wyrka jak wróciłam do pracy, bo nie wyrabiałam i teraz zamierzam całe ferie poświęcić odzwyczajeniu jej:-) . Lubię móc się do Pati poprzytulać, nie przeszkadza mi, ale...chyba jednak wolałabym spać z mężusiem;-)
Ewcik super, że Filipkowi powrócił apetyt:-)
Kasiu, zdrówka
Miłego poniedziałku
kubusiowa, dobrze, że imprezka się udała. Owocnego dalszego imprezowania, bo z tego co wyczytałam Kuba śiwętuje baaaaaaaaardzo długo;-)
Gratulacje dla Kuby - pierwszy samodzielny kroczek to wielka sprawa.
A i fajnie, że Kuba dołączył do mojej 6-zębnej pannicy

karolina, jeszcze raz zdrówka dla Lenki

sandros fajny zestaw żywieniowy - zero pracy a same pyszności:-)
MariaOla ja też szczepiłam (następna za jakiś rok

Uważaj na to spanie, ja zaczęłam Patrycje brać do siebie do wyrka jak wróciłam do pracy, bo nie wyrabiałam i teraz zamierzam całe ferie poświęcić odzwyczajeniu jej:-) . Lubię móc się do Pati poprzytulać, nie przeszkadza mi, ale...chyba jednak wolałabym spać z mężusiem;-)
Ewcik super, że Filipkowi powrócił apetyt:-)
Kasiu, zdrówka
Miłego poniedziałku
justyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2005
- Postów
- 4 348
u nas sie po południu rozwiało i w ramach spaceru wywiozłam moje słoneczka do groty solnej :-) było super Liwii sie az bardzo podobało bo nagle zgrzyt a ona wcina sól
i mysłalam ze bedzie ryk a ona mniam i sie oblizuje
co za oszołom ;-)
A gdzie Izunia ???
MariaOla to na pewno od czegoś co zjadłaś bo z Liwią miałam to samo !! A ta woda koperkowa to my dawaliśmy jak cos jęczala w nocy bo takich na bół brzuszka leków jakoś bałam sie na poczatku a potem jak miała ponad 1 m-c to plantex popijała !! A juz jak kolki faktycznie sie zaczeły to saab simplex był zbawienny !! A co do spania to ja na początku bałam sie z nią spać i spała w łóżeczku ale jak budziła sie na karmienie to po jedzonku kładłam ją na na brzuszku na siebie i czasem tak do rana spałyśmy :-) Teraz zasypia w łózeczku a nad ranem bierzemy ją do siebie a czasami mam taki dzien i spi całą noc z nami - bardzo lubię z nią spać !!!
A co do sczepionek to my tez te skojarzone bierzemy
Oliwka to juz teraz z górki :-)


A gdzie Izunia ???

MariaOla to na pewno od czegoś co zjadłaś bo z Liwią miałam to samo !! A ta woda koperkowa to my dawaliśmy jak cos jęczala w nocy bo takich na bół brzuszka leków jakoś bałam sie na poczatku a potem jak miała ponad 1 m-c to plantex popijała !! A juz jak kolki faktycznie sie zaczeły to saab simplex był zbawienny !! A co do spania to ja na początku bałam sie z nią spać i spała w łóżeczku ale jak budziła sie na karmienie to po jedzonku kładłam ją na na brzuszku na siebie i czasem tak do rana spałyśmy :-) Teraz zasypia w łózeczku a nad ranem bierzemy ją do siebie a czasami mam taki dzien i spi całą noc z nami - bardzo lubię z nią spać !!!
A co do sczepionek to my tez te skojarzone bierzemy
Oliwka to juz teraz z górki :-)
justyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2005
- Postów
- 4 348
Kubusiowa i było tak szukac to krzesełko ;-)
wiecie co .... Liwia dzis sobie przy śniadaniu łapła z koszyka kromę chleba łaps z talerza plaster sera i zrobiła sobie kanapkę i mniam mniam ... i uwierzycie ze się popłakalam
(ale tak troszkę
) normalnie wzruszyam sie
niektórzy śmieją sie do sera a ja placzę
Ale to z tego że ten Liluśnik taki samodzielny sie robi :-)
dobra idę spac bo co tu do siebie tak sama bede gadać !!!

wiecie co .... Liwia dzis sobie przy śniadaniu łapła z koszyka kromę chleba łaps z talerza plaster sera i zrobiła sobie kanapkę i mniam mniam ... i uwierzycie ze się popłakalam




dobra idę spac bo co tu do siebie tak sama bede gadać !!!
M
MariaOla
Gość
Wow ...... czyli żadna nie miała tych zwykłych szczypionek
muszę przliczyć sponsora .... ile tego jest .... co miesiąc
hmmmm


Witam!
Dziekuje mamusiom za komplementy.
MariaOla- my też "szczepiłyśmy się" skojarzoną. I to są tylko 4 szczepionki w ciągu pierwszego roku życia dzidzi.
Justyna- no usamodzielnia Ci się dziecko:-) . Jeszcze trochę i dla Was śniadanie przygotuje... :-)
A tak poważnie, to czas leci... a my mozemy byc świadkami, jak nasze niemowlaczki staja się samodzielne. I to jest wspaniałe.
Kaśka- zgadzam sie z Justyną : "Titnik całuśny"!!!!!!!
A jakiego autka szukacie? Kiedys pisałaś, że będziecie sprowadzać.
Sandros- poproszę zdjęcie Soni-księżniczki.
Uwielbiam bale przebierańców. Takie malutkie dzieciaczki świetnie wyglądają w przebraniach. A moja starsza ma juz dyskoteki od 2 lat
Daria przygodę z końmi zaczęła gdzieś około 3-4 roku życia. Wtedy mogła zaliczać takie 15 minutowe spacerki. Jak trochę podrosła (gdzieś około 6 roku) brała pierwsze lekcje. Nie było łatwo, bo nogi krótkie i waga za mała. Ale radziła sobie. Pierwszy kurs wakacyjny (2 tygodnie- praktyka + teoria)miała po 1 klasie.
Karolinna- co z Lenką? Zdrowa? Idziesz dzis do lekarki? Jeśli tak, to napisz na którą. Może uda nam się spotkać.
Ja też jestem za czatem, choć jeszcze nigdy tego nie robiłam i nie wiem czy potrafię
;-)
Anian- a jak będziesz Pati odzwyczajać od spania z Wami?
Czarnulka- i jak tam? Jak się czujecie?
Kubusiowa- no gratulacje dla Kubusia!! Podeptał roczek!!!
Miłego dalszego świętowania!
U nas noc znośna.
Remont kuchni rozpoczęty. Sprzęt już czeka na nowe szafki (ale to jeszcze trochę poczeka), a lodówka juz podłączona.:-) :-) :-)
Jeszcze musze kupic nową termę (stara już wysiada) , zlew i mikrofalówkę. I pomalować kuchnię...
(tego nie lubię... wszędzie bałagan
)
Miłego dnia!!!!

Dziekuje mamusiom za komplementy.

MariaOla- my też "szczepiłyśmy się" skojarzoną. I to są tylko 4 szczepionki w ciągu pierwszego roku życia dzidzi.
Justyna- no usamodzielnia Ci się dziecko:-) . Jeszcze trochę i dla Was śniadanie przygotuje... :-)
A tak poważnie, to czas leci... a my mozemy byc świadkami, jak nasze niemowlaczki staja się samodzielne. I to jest wspaniałe.

Kaśka- zgadzam sie z Justyną : "Titnik całuśny"!!!!!!!
A jakiego autka szukacie? Kiedys pisałaś, że będziecie sprowadzać.
Sandros- poproszę zdjęcie Soni-księżniczki.
Uwielbiam bale przebierańców. Takie malutkie dzieciaczki świetnie wyglądają w przebraniach. A moja starsza ma juz dyskoteki od 2 lat

Daria przygodę z końmi zaczęła gdzieś około 3-4 roku życia. Wtedy mogła zaliczać takie 15 minutowe spacerki. Jak trochę podrosła (gdzieś około 6 roku) brała pierwsze lekcje. Nie było łatwo, bo nogi krótkie i waga za mała. Ale radziła sobie. Pierwszy kurs wakacyjny (2 tygodnie- praktyka + teoria)miała po 1 klasie.
Karolinna- co z Lenką? Zdrowa? Idziesz dzis do lekarki? Jeśli tak, to napisz na którą. Może uda nam się spotkać.

Ja też jestem za czatem, choć jeszcze nigdy tego nie robiłam i nie wiem czy potrafię

Anian- a jak będziesz Pati odzwyczajać od spania z Wami?
Czarnulka- i jak tam? Jak się czujecie?
Kubusiowa- no gratulacje dla Kubusia!! Podeptał roczek!!!

Miłego dalszego świętowania!

U nas noc znośna.
Remont kuchni rozpoczęty. Sprzęt już czeka na nowe szafki (ale to jeszcze trochę poczeka), a lodówka juz podłączona.:-) :-) :-)
Jeszcze musze kupic nową termę (stara już wysiada) , zlew i mikrofalówkę. I pomalować kuchnię...


Miłego dnia!!!!




baska
<mamusia Kamilka i Julci>
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2006
- Postów
- 1 949
Mokatte - super że remont w toku ;-)
Sandros - wklej potem zdjecia swojej księzniczki :-)
Kubusiowa - gratki dla Kubusia
I widzisz tak latałaś za tym krzesełkiem a teraz Kubuś ma dwa
Iza - no wlaśnie gdzie się podziewszasz
Dzis piękna pogoda więc wybiorę się z małym na spacerek jak się obudzi. Potem po południu mamy kolędę pierwszy raz z Kamilkiem :-) Jutro muszę wybrać się do pracy wypisać urlop :-( :-( :-( 31 stycznia kończy mi się macierzyński ale ten czas leci
Urlop będę miała do 23 lutego a 26 lutego do pracy
Ja niewiem jak ja to przeżyję tak bardzo chciałbym z małym posiedzieć chociaż do roczku
Sandros - wklej potem zdjecia swojej księzniczki :-)
Kubusiowa - gratki dla Kubusia



Iza - no wlaśnie gdzie się podziewszasz



Dzis piękna pogoda więc wybiorę się z małym na spacerek jak się obudzi. Potem po południu mamy kolędę pierwszy raz z Kamilkiem :-) Jutro muszę wybrać się do pracy wypisać urlop :-( :-( :-( 31 stycznia kończy mi się macierzyński ale ten czas leci







reklama
Podziel się: