Dzisiejsza noc była lepsza niż poprzednia, ale coś za często musiałam jej robic mleko (o 23.30, 2.30, 5.30 :sick: ) tulenie, dawanie wody nic nie pomagało
Dziękuję Wam za życzenia zdrówka dla Karolci, myśle że jest już lepiej, często psikam jej do noska tą wodą morską, a na nocy wysmarowałam ją maścią majerankową, jeszcze jej leci ale śpi się jej chyba lepiej.

Dziękuję Wam za życzenia zdrówka dla Karolci, myśle że jest już lepiej, często psikam jej do noska tą wodą morską, a na nocy wysmarowałam ją maścią majerankową, jeszcze jej leci ale śpi się jej chyba lepiej.