Witam,
Karolina fajnie, ze imprezka mimo ze nie przy grilu sie udala.
Iza, mam nadzieje, ze udalo sie znalesc chrzestnego. My mielismy podobnie, tyle, ze my z gory wiedzielismy, ze moga byc problemy i mialam "zapasowego" chrzestnego

Zresza z chrzestna tez byly cyrki, bo najpierw siostra bardzo chciala, pozniej stwierdzila, ze nie bedzie przyjezdac do Polski, bo jej sie to nie oplaca... W koncu przyjechala i bardzo sie rozchorowala :

Ale udalo sie, Wam rowniez sie uda.
Martaglo - ciekawe menu ma Twoja corka... A ta pomidorowa cos ma w sobie, wiedac wszyscy ja lubia, nawet Rafal a bardziej wybrednego czlowieka nie znam, zeby nie bylo jednak za dobrze, to tylko z makaronem i smietana, innej nie jadamy ;D
Kaska76 - gratuluje pierwszego zabka.
Znudzily mi sie juz randkowania, teraz czytam sobie o wojnach z Moskwa i Prusami.... Jejku, wtorek juz tak blisko :-[
Pozdrawiam,