reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

Ania też powtarza, niektórych wyrazów wiadomo ją uczyliśmy, ale większość sama się nauczyła, zjada początek albo koniec, np wony to czerwony i jest to jedyny kolor, jaki zna:rofl2:,a tak to dużo czytaliśmy, śpiewaliśmy i jakoś sama zaczęła łapać, bardzo szybko przestała mówić baba i mówiła babcia, nie dziadzia tylko dziadek, ciocia mówi wyraźnie. Zresztą my jej nie mówiliśmy np chodź zadzwonimy do baby tylko chodź zadzwonimy do babci i podłapała. Nie spieszczaliśmy wyrazów tylko mówiliśmy normalnie i szybko zaczęła mówić po dwa trzy wyrazy i potem poszło, jak miała ponad półtora roku to już klepała całymi zdaniami. Teraz coraz więcej wierszyków i piosenek zna, jak chce to powie. Skarżypytę zna całą, Samochwałę w większośći, modli się dwoma wierszykami, które usłyszała jeden raz od babci
 
reklama
bo każde dziecko inne i nie ma co sie czepiać tylko je kochać takie jakie sa;-)
ja z bartkiem gadałam od zawsze już w brzuchu do niego mówiłam:-D potem od narodzin i czytałam rozmawiałam dlatego szybko zaczął rozumieć co do niego mowie ale jakoś do powtarzania to sie nie rwie:sorry2:
 
Aguśka pewnie, że tak. Wszystkie nasze dzieciaczki są super, wiem, jak cieszy to dziecięce gadanie, ale wiesz co , może mu odpuść to powtarzanie, mów do niego, czytaj mu itd, jak się w końcu rozgada to będziesz miała jeszcze dość. Nie zmuszaj go do niczego, a sam zacznie i jak Beata napisała do 3 lat ma jeszcze czas
 
Aguska Co by nie było to mamy mądrych i fajnych chłopaków. Z każdym dniem coraz mądrzejsi są i coraz więcej potrafią to i na gadanie czas przyjdzie. Nie można mieć wszystkiego od razu :D
 
Izka mamy spokoj ze tak malo rozmowni....:-D starszy taka gadula ze co tydz uwagi za gadulstwo przynosil w 1,2,3kl....:baffled:

aguska zobaczysz co w szkole teraz wyprawiaja ci nauczyciele.

Oskar przeskoczyl etap raczkowania i w szkole niby sie to odbilo....:baffled:
 
Beata Rafał nie mówi a już jest taki hałaśliwy, że strach pomyśleć co będzie jak zacznie gadać. Teraz już pyskuje po swojemu :D W jaki sposób odbił się ten brak raczkowania?
 
To chyba mamy rozkapryszone nastolatki w domu :D Rafa potrafi też obrazić się, wyjść do swojego pokoju i jeszcze na koniec drzwiami trzasnąć :D Strach pomyśleć co to później będzie :D
 
reklama
Do góry