aguska2017
Fanka BB :)
Z Bartkiem nie jest tak źle niby wział tylko jedna dawke antybiotyku do tego flegaminę i już widać poprawę:-)nawet zjadł płatki na mleku:-)
ale dziś swoje chimery pokazał kopnął mnie parę razy i pociągnął za włosy
bo siedzieliśmy przy oknie patrzyliśmy sobie no i on zaczął że chce na dwór tłumaczyłam mu że nie możemy bo jest chory to zaczął właśnie mnie kopać
wzięłam go do jego pokoju trwało to z 5 minut jego wściekłości oczywiście kilka razy podbiegł i w furii z krzykiem chciał mnie uderzyć ale ja go bralam kładłam na jego łóżko i kazałam się uspokoić i przeprosić.minęło około 5 minut ja stałam przy pokoju a on podbiegł i się przytulił mi do nogi przepraszając:-)ach ten mój nerwusek
ale dziś swoje chimery pokazał kopnął mnie parę razy i pociągnął za włosy
bo siedzieliśmy przy oknie patrzyliśmy sobie no i on zaczął że chce na dwór tłumaczyłam mu że nie możemy bo jest chory to zaczął właśnie mnie kopać
wzięłam go do jego pokoju trwało to z 5 minut jego wściekłości oczywiście kilka razy podbiegł i w furii z krzykiem chciał mnie uderzyć ale ja go bralam kładłam na jego łóżko i kazałam się uspokoić i przeprosić.minęło około 5 minut ja stałam przy pokoju a on podbiegł i się przytulił mi do nogi przepraszając:-)ach ten mój nerwusek
czasem się zastanawiam skąd ja mam tyle cierpliwości do niego


, śpiewa, mówi całe fragmenty bajek, reklam itd. No ale moja ma lekką mowę. Zaczęła szybko i ładnie mówić, wiadomo, że czasem mówi coś śmiesznego, bo przekręca wyrazy. Jak mówisz, że w grupie Bartka są dzieciaki, które mówią jeszcze mniej niż on to ja bym się tak nie przejmowała. Jak nie chce pracować, znaczy powtarzać po tobie to nie ma co go zmuszać, bo się zniechęci. Sam się rozgada