Cześć dziewczyny
wybaczcie, że się nie odzywałam, ale średnio byłam w stanie. Męczy mnie coś ostatnio żołądek. Jakaś niestrawność czy coś. Sama nie wiem. Do tego stopnia, że w nocy spać nie mogę. Horror.
Z Rafałem lepiej. Najgorsze chyba te pierwsze trzy dni były, bo teraz już w większości strupki ma i nie płacze przy smarowaniu. Generalnie jest ok. Póki co najbardziej doskwiera mu brak przedszkola i wyjść na dwór, bo co rano się dopytuje. Szkoda mi go, że musi się tak kisić, ale co zrobić. Musi.
Aguska no jak to od dzieci łapie? No przecież wyszło w testach, że alergik. Chyba jakaś nienormalna jestem, ale myślę, że jak ma alergie to powinien leki przeciwalergiczne dostawać. Nie wiem może źle myślę. Dziwne
Mamuśka próbowałam policzyć krosty, ale doszłam do 140 i dałam sobie spokój

Najwięcej teraz ma na plecach i brzuchu. Duży chłop to i duże powierzchnie

Zastanawiam się czy jakbym ich wszystkich nie smarowała to czy te niesmarowane same by się zagoiły?
Rossa Twoja Ania to normalnie aparatka jest

Teksty ma nieziemskie
Dziewczyny jeszcze raz za wszystkie rady i ogólne podtrzymywanie na duchu. Bez Was byłoby znacznie gorzej.
Zdrówka dla wszystkich chorowitków.