kajoinka711
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 22 Listopad 2011
- Postów
- 52
Witam się i ja mam nadzieję że mnie przyjmiecie ;-)
beata ja tu za Tobą przylazłam, bo u nas na marcóweczkach 2012 pustki ;-)
Z usypianiem też mamy problem u mnie Kuba zasypia przy cycu, ale pomału staram sie go odstawiać
Jak M go usypia to na rekach, czasem 2-3 minuty wystarczy a czasem pół godziny. Potem jak się przebudzi to czasem wystarczy tylko smoczuś i pobujanie za bioderko (Kuba przeważnie śpi na boku więc wystarczy tylko poruszać go troszkę za pupę i śpi dalej) U nas dochodzi problem taki że Kuba spi z nami
a ja bym juz tak chciała żeby spal u siebie w łóżeczku. Tylko jak ja wstaje do niego w nocy to ciężko go utulić bez cyca
a M nie budze bo biedny i tak musi wstać rano do pracy.
Zastanawiam się czy na weekend nie przenieść się do mamy mojej i może jak nie bedzie mnie czuł przy sobie to babcia może go utuli i pomału się odzwyczai? ale pasowało by tak kilka dni z kolei a moja mama tez pracuje, ehh i tak źle i tak nie dobrze :-(
beata ja tu za Tobą przylazłam, bo u nas na marcóweczkach 2012 pustki ;-)
Z usypianiem też mamy problem u mnie Kuba zasypia przy cycu, ale pomału staram sie go odstawiać
Jak M go usypia to na rekach, czasem 2-3 minuty wystarczy a czasem pół godziny. Potem jak się przebudzi to czasem wystarczy tylko smoczuś i pobujanie za bioderko (Kuba przeważnie śpi na boku więc wystarczy tylko poruszać go troszkę za pupę i śpi dalej) U nas dochodzi problem taki że Kuba spi z nami
a ja bym juz tak chciała żeby spal u siebie w łóżeczku. Tylko jak ja wstaje do niego w nocy to ciężko go utulić bez cyca
a M nie budze bo biedny i tak musi wstać rano do pracy. Zastanawiam się czy na weekend nie przenieść się do mamy mojej i może jak nie bedzie mnie czuł przy sobie to babcia może go utuli i pomału się odzwyczai? ale pasowało by tak kilka dni z kolei a moja mama tez pracuje, ehh i tak źle i tak nie dobrze :-(

A raz tak że sama zawoła i zje, ale takich dni to jest mało!!!
. Moja w dzień nie śpi odkąd skończyła półtora roku, czasem jej się zdarzy, jak z przedszkola wracamy czy z zakupów większych, ale to raz na jakiś czas