ależ naprodukowały, czytam i czytam i końca nie widać
anias - moje gratulacje!!! zdoniacha z Nadii nie ma co
szczęśliwa - poproszę przepis na biszkopty, bo jakoś nie wpadłam, że mogę sama upiec
oleczka - ominęło Cię w zasadzie niewiele, bo byłyśmy tylko we trzy

ale też się nagadałyśmy i było fajowo

standard od 11-14
Katoryba - nienawidzę usypiania dwugodzinnego :/ robię tak jak Emri - czekam aż padnie

właśnie dziś o 21 dopiero baterie jej się wyczerpały, ale to dlatego że w dzień więcej pospała. I liczę na to bardzo, że dzięki temu noc będzie lepsza

nadzieja umiera ostatnia

)
powariowały baby i się wszystkie w grudniu rodziły

imprezkę zróbcie :]
u nas poszedł dziś biszkopcik

jaki był pyszny - szaleństwo
buziole dla Hanusi :* :*