reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Mamy 2011

reklama
witajcie :)

dolcia2912 z zacisza nas tu naprawdę dużo ;) nie kojarzę przyszłej mamusi ciężarówki z widzenia ;) liczby 2912 z twojego nicku mają może powiązanie z datą urodzenia??
 
Witam wszystkie mamusie i ich pociechy:)
Tak sobie czytam o waszych nieśpiących pociechach i myślę że mój Wojtulec to mnie już od brzucha trenuje, kopie niemiłosiernie po pęcherzu że co 2-3 godz. muszę wstawać na siusiu, wypina się tak że nijak nie jest mi wygodnie a ja już tak bardzo bym go chciała wsadzić do łóżeczka które już złożone stoi obok naszego.

A i pytanko od kilku dni mam tak że jak wstaje to mnie ciągnie dół brzucha, może to już jakaś zapowiedź?? Poza tym jak chodzę to mam wrażenie że mały mi całym ciężarem ciśnie na tyłek więc chyba się już obniżył. Jak ja wam zazdroszczę że w większości macie już to za sobą, mi lęk przedporodowy spędza sen z powiek:(
 
siw@ z tego co pisze to faktycznie można wnioskować że coraz bliżej :) nie chcę żeby to źle zabrzmiało ale ciesz się chwilami kiedy dzieciątko w brzuszku słodko kopie :) ja np jeszcze długo po przyjściu Małej na świat łapałam się na tym że szukałam jej w brzuchu :p to chyba przyzwyczajenie, urocze przyzwyczajenie :)
wytrwałości!!!!!!!!!!!!!!!
 
juhuuuu!!!!!!!!! dolcia tak myślałam - no to jesteśmy z tego samego dnia :D !! ja z Agrestowej :) na spacerach widać mnie zazwyczaj 2 razy dziennie (choć jak będzie zimniej to to się może zmienić, być może na korzyść chusty) z zielonym wózkiem i śpiącą dzidzią :)

spóźnione buziaczki dla Bolcia i Dawidka!! :)
dzisiejsze buziaki dla Hani!! :)
 
Ostatnia edycja:
nnita- tak wiem że ciąża i kopniaczki to przeżycie jedyne w swoim rodzaju, ale wy macie już swoje maleństwa przy sobie, wiecie że są zdrowe, a ja ciągle żyje w niepewności czy wszystko będzie dobrze, czy mały będzie zdrowy, czy lekarze czegoś nie zaniedbają czy przeżyje ten ból, ta niepewność jest naprawdę okropna.
 
reklama
Do góry