reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

reklama
dobry wieczór:)

martinii hormony skaczą, nie przejmuj się jakoś to będzie a pewnie będzie dobrze. :)

siw@ tak jak piszą laseczki nie przejmuj się tym co mówią inni. Moja Betka od samego początku praktycznie na mm. Walczyłam ale krótko i podałam się. Nie powiem, żeby było bez oporów. Największym wsparciem okazał się mój mąż. Szybko stałam się drugą butelkową mamą, faktycznie teraz jest taka tendencja, że nie pytają jakie sie dziecko urodziło a czym/ jak karmisz nie dajmy się zwariować. Nie które kobiety nie są stworzone do tego żeby karmić piersią i już. Co nie znaczy, że jesteś gorszą matką. Jesteś inną jakościowo mamą niż te cycowe. Nie żałuj raz podjętej decycji! Dla Wojtka jest najważniejsze że jesteś przy nim a nie to jak go karmisz.

vii doczekałaś się powrotu do kupsztalowych tematów:)
Sentymentalnie się zrobiło:D

Buźka laseczki!
 
oooooooooo aż mi się rzewnie zrobiło :) pamiętam jak je wybierałam z kopiącym Bolem w brzuchu i jak miałam iść Was poznać na następny dzień a nocą... pojawił się mój cudny mężczyzna :) aż mi się łezka puściła chlipchlip...
vii - pilnuj żeby się nie stłukły! i przypominaj o tym co roku pliz :)
 
Wy dziewczynki tak wspominacie te cudowne chwile z maluchami w brzuszku a ja widzę że Bolcio niedługo zdmuchnie swoją pierwszą świeczkę z torta:):)

A nam się wieczorem udało cycusiem nakarmić:) Co prawda musiałam naciągnąć laktatorem ale grunt że Wojtusiowi się udało najeść:)
 
Widzę że wspomnienia do was wróciły :) fajnie że takie miłe chwile są no i wrto do nich wracac.

Ja jak chce sobie przypomniec moje wszesniejsze chwile, zaglądam do albumów - to jest super sprawa :)
Obyście miały takich dziewczyny duuużżżżoooo

Nic mykam spac :) dołączę do Lili jak miejsce będzie :)
 
dzień dobry :)
pierwsza..
o rany nie ma to jak super aktywne dziecko w sobotni poranek :)

echhhhhhhhhhhh wspomnienia.. pobudziłyście wyobraźnię :) czas porządek porobić w zdjęciach i albumie :)
pozdrawiam :)
 
z Gubina przyjechała szwagierka z mężem i synkiem - chrzestna Małej. I co? i płacz nie do opanowania jak tylko spoglądała lub słyszała głos (bo pojechali dalej w góry).. skok rozwojowy czy coooo?

:szok:
 
Hej ho,

my się dalej leczymy :( wróciły zmiany zapalne na oskrzelach... Gdyby nie fakt posiadania inhalatora, już dawno byłybyśmy w szpitalu... Bycie w domu wykańcza...

Miłego weekendu, my czekamy na powrót M....

Sallis - gratki dla Domi za wszystko co nowe ;)
Katoryba - za inhalator (ta właściwa nazwa mi nie weszła do głowy i pamięci :p) daliśmy 130,50 zł...

PS. Wykryłam wczoraj drugą jedynkę :D
 
reklama
Do góry