reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

Ja chętnie też bym już pobiegła wczoraj do sklepu ale mieszkam we wsi i w tutejszym sklepie takich rzeczy nie ma, a do miasta mam 10km. Miałam dzisiaj jechać na zakupy do miasta ale szaleje cyklon Stefan i strach z domu wyjść. Mój narzeczony przed pracą ma mi kupić teścior i jutro rano wtedy będę testować. Ale boli mnie co jakiś czas brzuch jak na @. Niby to normalne ale wiecie jest ten strach, że @ jednak przyjdzie chociaż objawy są jakieś typowo ciążowe to jednak czasem przychodzi myśl, że sobie wkręcam. Trzeba czekać do rana. ;c
 
reklama
Wiatr rzeczywiście szaleje ostatnio... jutro podobno ma być trochę lepiej.

Ja z testowaniem miałam trochę lepiej, bo dokładnie wiedziałam co się dzieje i kiedy mam zrobić betę (in vitro) sikańców nie robiłam, bo tak wczesnej ciąży nie wykrywają, a jak już beta była pozytywna, to nie było już sensu robić aptecznego testu...

W środę idę na usg i już trzęsę portkami :-(mam nadzieję, że zobaczę bijące serduszko... oczywiście naczytałam się głupot, że krytyczny jest 7-8 tydzień ciąży (najwięcej poronień) i mam pietra :baffled:


auliya
jak Twoja dzisiejsza wizyta?
 
Dziewczęta! Pragnę się z Wami wszystkimi powitać:)
W ubiegłym tygodniu zrobione 2 apteczne testy - w każdym 2 kreseczki. W piątek wyłam u ginka, nie zbadał mnie bo powiedział, że jest za wcześnie więc i tak nic nie zobaczy. Zalecił mi iść na bete, wynik będzie dziś po godz. 20 :) Kolejna wizyta za 2 tygodnie.
 
Ostatnia edycja:
Ja to dzisiaj siedzę jak na szpilkach bo zaczęło kłuć mnie w okolicach lewego jajowodu gdzie była ciąża pozamaciczna... Martwię się, że znowu to samo będzie.
 
PaniKovalowa - a ból jest identyczny jak przedtem? Pamiętaj, że na początku ciąży może wystąpić mnóstwo objawów. Podbrzusze ciągnie i boli jak na @. Bolą i kłują pachwiny i jajniki... martwieniem się niczego nie polepszysz, a wręcz odwrotnie. Na razie musisz wyluzować i poczekać. Pierwsze usg prawdę powie... także spokojnie, w razie czego weź nospę i poleżakuj. Mam nadzieję, że szybko ból przejdzie.
 
Szkrabek jestem przewrażliwiona bo ponad 2 miesiące temu trafiłam do szpitala z okropnym bólem lewej strony podbrzusza i krwawieniem (ciąża pozamaciczna) w nocy w szpitalu pękł mi jajowód i miałam krwotok wewnętrzny. Byłam wtedy w około 11tc. Teraz każdy mały ból jest dla mnie straszny a co dopiero jak spóźnia mi się @. Staram się nie popadać w paranoję. Dzisiaj nie moglam dodzwonić do gina więc od jutra znowu próby dodzwobienia się pomimo jaki będzie wynik testu. W tamtej ciąży robiłam aż 3 testy z dużym odstępem i były negatywne oby teraz pojawiły się dwie kreski i maleństwo było w macicy...
 
reklama
Dziewczęta! Pragnę się z Wami wszystkimi powitać:)
W ubiegłym tygodniu zrobione 2 apteczne testy - w każdym 2 kreseczki. W piątek wyłam u ginka, nie zbadał mnie bo powiedział, że jest za wcześnie więc i tak nic nie zobaczy. Zalecił mi iść na bete, wynik będzie dziś po godz. 20 :) Kolejna wizyta za 2 tygodnie.
Witam i gratuluję! Oby ciąża rozwijała się prawidłowo! :)
 
Do góry