OlaSzy no wyglądasz jakbyś się trochę bardziej najadla ;-) to pewnie kwestia chwili i Ci brzusio wypchnie ;-)
Ja się pochwalę trochę później. Pies już czeka na spacer:-/
Walczę u mojego małego z jakąś jelitowka. Biegunki ja i bóle brzuszka :-( nawet do kina nie chce iść na Minionki to musi się źle czuć :-(
Ja nie czuje jeszcze ruchów. Czasami coś mi tam bulgocze ale czekam już na te wyraźne :-)
Sami faceci w grudniu się rodzą ;-)
Ja juz pakuje kartony, mieszkanie już za 1,5 miesiąca wynajmujemy. Leci szybko to wszystko...
Ja się pochwalę trochę później. Pies już czeka na spacer:-/
Walczę u mojego małego z jakąś jelitowka. Biegunki ja i bóle brzuszka :-( nawet do kina nie chce iść na Minionki to musi się źle czuć :-(
Ja nie czuje jeszcze ruchów. Czasami coś mi tam bulgocze ale czekam już na te wyraźne :-)
Sami faceci w grudniu się rodzą ;-)
Ja juz pakuje kartony, mieszkanie już za 1,5 miesiąca wynajmujemy. Leci szybko to wszystko...

a teraz proszę spojrzeć - wielki brzuchal przede mną :-)ale czekałam na niego tyle, że teraz się tylko cieszę 


z doświadczenia wiem, że brzuszek potrafi wyskoczyć z dnia na dzień, więc cierpliwości. Pociesz się że Twoja skóra nie będzie się musiała mocno rozciągnąć i będzie mniejsze ryzyko pojawienia się rozstępów, a po ciąży nie będziesz się musiała katować ćwiczeniami i zabiegami na wiszącą skórę na brzuszku.