reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy lipiec 2013

Hejka, przepraszam, że dopiero piszę, ale miałam intensywny dzień.
widzę, że nie tylko ja mam zły humor na to przesilenie wiosenne.

Ja tez sobie nie wyobrażam powrotu do pracy. Fakt, że u nas mama zajmie się małą, także martwić sie nie muszę. Ale jak ja sobie wtedy ze wszystkim poradzę jak teraz nie ogarniam?:confused:
Małgosia co tam się w tej Twojej pracy dzieje?
Tuśka, a Mikołajek gdzie będzie jak wrócisz do pracy? Bo to aż12 godzin.
Piszę z telefonu no kur...cy można dostać.

Jutro idę ponownie do dietetyczki, zobaczymy czy przypadkiem od ostatniej wizyty nic nie przytyłam:baffled:
Nie karmie już piersią, może coś się uda zgubić.
 
reklama
Ewelina dobrze ze jesteś bo już sie bałam że sama zostałam:-D Wyjścia inne go nie ma jak to że mały będzie od rana do 16 w żłobku więc mąż będzie musiał jakoś tak ułożyć swoją pracę by go odebrać bo ja będę dopiero po 19:-( kompletnie tego nie widzę. Co do wagi ja się waham kilogram w dół czasem w górę ale i tak ogólnie ały czas 8 -9 kg mniej niż przed ciążą.
 
Jeny faktycznie powrót po 19, kąpiel i do spania. A będziesz szukać czegoś nowego, czy bardziej nastawiasz się na drugą ciążę?
Jak tyś to zrobiła, że ważysz mniej niż przed ciążą?
 
Ehh chciałabym zmienić pracę ale w tym mieście nie będzie to łatwe, o drugim dziecku marzę tylko trochę się z mężem boimy czy damy sobie radę. I tak naprawdę nie ma dobrego rozwiązania.
Wiesz ja przytyłam przed ciążą 7 kg bo się pocieszałam jak test co miesiąc wychodził negatywny;-) generalnie wróciłam do formy i dodatkowo straciłam 2 kg. fakt że ostatni raz ważyłam tyle przed ślubem. Generalnie nic nie robię nie odchudzam się i nie odmawiam sobie przyjemności ale generalnie mam tendencję do tycia.
 
Hej Hej:)
i znowu piątek!;) i do tego pierwszy dzień wiosny:) i do tego piękne słonko za oknem:) i prognozowane 21 stopni! SZAŁ!!:-)

Tuśka - a nie masz możliwości skrócenia czasu pracy na jakiś okres do 8 godzin? Pewnie jak pracujesz na 12 to masz później jakiś dzień wolny, to może zaproponuj pracę 5 dni w tyg. po 8 godzin? A kiedy planujesz wrócić do pracy?

Ewelina - powiem szczerze, że ja chyba najwięcej przytyłam po porodzie:) miałam taki apetyt, że w pewnym momencie jadłam więcej niż mój mąż:) a teraz jak odstawiłam ssaka od pierśi to ważę mniej niż przed ciążą jakieś 3 kg. Teraz też mi waga spada, ale to jest pewnie związane z pracą i problemami:( Nie jest mi to na rękę, ale cóż zrobić. Znów będę się ubierać na stoiskach młodzieżowych:(

Dziewczyny, bardzo chciałabym się Wam wyżalić nt. mojej sytuacji w pracy, ale mam pewne podejrzenia o inwigilacji, więc same rozumiecie. Kieruję się w życiu dewizą, że dostajesz na swoje ramiona tyle, ile jesteś w stanie unieść, a z każdego problemu wychodzi się silniejszym. Jakoś staram się ogarniać te kwestie, ale łatwo nie jest. Ogólnie cieszę się, że jeszcze kilka godzin i weekend.

Miłego dnia Mamy!
 
Witam mamusie w ten piękny piątkowy dzień:-)
I to tyle optymizmu na ten post.
Tuśka ja zawsze miałam tendencje do tycia i nigdy do szczuplutkich nie należałam. Najgorsze jest to, że w ciąży przytyłam 25 kg, bo sobie pozwalałam.
Małgosia no tak naprawdę nie wiemy kto czyta nasze posty. Ale tak jak piszesz znowu piątek i weekend z córeczką i piękną pogodą.

Moonaza, Viv co u was?
 
Hej dziewczyny:-)
niestety nie mam możliwości tak zmienić swojej pracy. generalnie wracam gdzieś w połowie sierpnia no chyba że coś się zmieni. Mogę jeszcze spróbować poprosić o zmianę stanowiska a co za tym idzie mniejsze pieniądze ale byłaby szansa pracować po 8 h.
Ja w ciąży przytyłam 14 kg. Byliśmy na kontroli u lekarza jest lepiej ale dalej bierzemy antybiotyk no i oczywiście jest super bo możemy iść na spacer :tak: taki długi jak lubimy:-D

Buziaki

ps forum można zamknąć hehe:-D
 
Witam ponownie po przerwie :)

Czytalam teraz Wasze posty... 1500 za zlobek... masakra. Ja sie u nas w sumie nie orientowalam ale ok 800zl bedzie, a panstwowy to nawet nie wiem ale chyba musialabym juz malego zapisac. Co prawda pracy jeszcze nie mam ale mam pozytywne podejscie do tego i wierze ze jak zaczne szukac to szybko cos fajnego znajde.

Tuska dobrze jest juz lepiej z malutkim. Moj wypija 3 razy dziennie po 180ml mleka i czasem w nocy(5 rano) daje mu 120, poza tym obiadek, deserek, chlebech, ciasteczka, chrupeczki, owoce... masakra mam zarloczka malego w domu.

Malgosia zazdrosze wagi. Ja w ciazy przytylam 22kg a teraz zostalo jeszcze 2 w porywach 3kg. Jak to mowia schudlabym ale szkoda mi cyckow hehe

Ewelina jak pojdziesz do pracy to sobie pewnie swietnie poradzisz. Ja mialam bardziej zorganizowany tryb zycia po powrocie do pracy niz przed, po starszym synku.

Viv no to przynajmniej zdiagnozowali choroby, przykro ze tak duzo tego, ale dacie rade i szybko mala wyjdzie z tego. Leczenie bedzie w domu czy jeszcze w szpitalu?

Mnie wlasciwie nie bylo bo piekna pogode mielismy i mase rzeczy do zalatwiania... Za 1,5tyg operacja starszego syna i masakrycznie sie stresuje, rycze nocami i mysle o najgorszym mimo ze wierze ze wszystko bedzie dobrze, ale ta niewiedza jest najgorsza.

Zycze Wam slonecznego weekendu, buziaczki :)
 
Witaj Moonaza:-)
Nic tylko się cieszyć że Twój synek tak chętnie je. Co do operacji Fabiana musisz być silna i wierzyć że wszystko się uda, poza tym dzieci bardzo dobrze czują jak coś nie tak dzieje się z rodzicami , jak są zdenerwowani i się czymś martwią a Ty kochana musisz być dla niego wparciem i pokazać mu że ta operacja to nic strasznego i to dla jego dobra.
 
reklama
witam wieczorową porą!
Oczywiście jak starsza pani sobie nie ponotuje to nie pamięta co komu odpisać:szok:

Moonaza nie ściągaj złych myśli, oddajesz synka pod opiekę najlepszych lekarzy, którzy tylko poprawią stan zdrowia Twojego synka!

Ewelina nie dawkuj nam tak tego optymizmu!! :):tak:

Tuśka całe szczęście, że wychodzicie na prostą piękna pogoda na weekend i spacerek i od razu człowiekowi lżej na duszy!

Co do wagi to ja przytyłam 10 kg, żeby było śmieszniej od 6 m-ca nie tyłam wcale. Moja waga i brak jej wzrostu to efekt wprowadzonej diety cukrzycowej. Inaczej codziennie jedlibyśmy litr lodów z małżem na spółkę:) a teraz ważę 48kg i to nie jest powód do dumy, bo śmiesznie wyglądam jak nastoletnia mama chciałabym chociaż 5 mieć z przodu. Niestety stres, narastające problemy i brak czasu robią swoje.

chciałabym się Wam pochwalić, że dostałam zaproszenie na kolację od mojego P i tak się cieszę, że mam ochotę podzielić się tym newsem z całym światem:)

no dobra, koniec tego! Dobrej, przespanej i długiej nocy!
 
Do góry