reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy majowe 2009

No halo Kina ;-)Lekarz juz ci potwierdzil ciaze? I na kiedy wypada Ci porod?

Tak byłam i to u dwóch ginów. Pierwszy do którego zawsze chodziłam na NFZ powiedział mi tyle , że to 7 tydzień ciazy. ( Co nie jest prawdą bo ja mialam problemy z @ wiec cykle nie regularne, a pozatym w 7 tyg powinno bić serduszko a ono jeszcze nie było. Jest fasolinka i jest zarodek :) ) Powiedziałam lekarzowi, że mam bardzo silne skurcze . A on powiedział, że to normalne:-(
Po czym moja bratowa zapytała swojego gina o moje skurcze i powiedział, że cos jest nie tak:-(
Więc zadzwoniłam w piatek do dobrego specjalisty( kobiety z calej Polski przyjeżdżają do niego bo jest specjalista od spraw niepłodności) niestety w piatek nikt w gabinecie nie odbierał tel.wiec zostawiłam wiadomośc na sekretarce. A Doktor do mnie w sobote zadzwonił i kazał przyjechac. Stwierdził że owszem delikatne skurcze sa jak najbardziej naturalne, ale ostrych byc nie powinno. Zapisał mi luteine. Czekam,aż skurcze przejdą, ale na razie nie ma zmian. :-(
Kazał mi przyśc w tygodniu, zobaczymy co będzie.

Boję sie na maxa bo staralismy się 2 lata , a raz juz poroniłam :-(

Poród ok. 9 maj
 
reklama
Jak czytam Wasze wypowiedzi to sie normalnie zalamuje ta sluzba zdrowia tutaj. Ja juz w 6 tyg. jestem (wedlug moich obliczen) i nadal nawet nie mam potwierdzonej ciazy i co jeszcze lepsze nie wiem kiedy bede miala oficjalne potwierdzenie! Dostalam na razie list ze szpitala, ze napisza do mnie kiedy mam przyjsc. A pierwsze USG to pewnie dopiero okolo 14 tygodnia, bo tak powiedziala lekarka. No paranoja, a ja chcialabym wiedziec przynajmniej czy wszystko jest w porzadku.
 
Jak czytam Wasze wypowiedzi to sie normalnie zalamuje ta sluzba zdrowia tutaj. Ja juz w 6 tyg. jestem (wedlug moich obliczen) i nadal nawet nie mam potwierdzonej ciazy i co jeszcze lepsze nie wiem kiedy bede miala oficjalne potwierdzenie! Dostalam na razie list ze szpitala, ze napisza do mnie kiedy mam przyjsc. A pierwsze USG to pewnie dopiero okolo 14 tygodnia, bo tak powiedziala lekarka. No paranoja, a ja chcialabym wiedziec przynajmniej czy wszystko jest w porzadku.
paranoja moim zdaniem!
koło 12 tygodnia już miałam robione drugie usg, jak zresztą wspominałam, i myslę że każda kobieta powinna mieć do tego prawo, jesli chce
mam nadzieję, że lekarz który poprowadzi moją obecną ciążę będzie wyrozumiały tak jak pani doktor sprzed 2 lat
 
Ja ciągle bym jadła kiełbasę i majonez :zawstydzona/y: Do słodyczy mnie w ogóle nie ciągnie a kiedyś to codziennie coś słodkiego. Apetyt mam raczej średni za bardzo nie chce mi się jeść za to pije duużo wody ;-)


HIHI kinguś to ja mam tak samo jak Ty, kiedyś nie wyobrażałam sobie dnia bez słodyczy:tak: a teraz tylko konkrety mnie ciągną.
 
To ja tez sie przylaczam. Dawniej bylam niezlym obzartuchem jesli chodzi o slodycze. Teraz natomiast w ogole mnie nie ciagnie. Ale za to dania obiadowe, tzw konkrety oj bardzo chetnie :)
 
Jak czytam Wasze wypowiedzi to sie normalnie zalamuje ta sluzba zdrowia tutaj. Ja juz w 6 tyg. jestem (wedlug moich obliczen) i nadal nawet nie mam potwierdzonej ciazy i co jeszcze lepsze nie wiem kiedy bede miala oficjalne potwierdzenie! Dostalam na razie list ze szpitala, ze napisza do mnie kiedy mam przyjsc. A pierwsze USG to pewnie dopiero okolo 14 tygodnia, bo tak powiedziala lekarka. No paranoja, a ja chcialabym wiedziec przynajmniej czy wszystko jest w porzadku.


Moze idz prywatnie?
 
Dorota IRL! A wiesz moze ile tutaj taka przyjemnosc kosztuje? W sobote wybieramy sie na ten urlop, ale po powrocie jesli nic sie nie ruszy w tej sprawie, to chyba popytam o prywatne wizyty.
 
reklama
Do góry