reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Hej laseczki:-)

Spokojnie jak dotąd wszystko ogarniam-mały grzeczny tylko śpi i je także spokojnie nie musze się gonić.Nicol do 14.30 jest w przedszkolu także z Wiktorkiem jesteśmy sami w domku.Dziś ma jakiś taki dzień że non stop by wisiał na cycusiu wkońcu podąłam mu pod wieczór po raz pierwszy smoka i widać mu przypasował a ja mam troszke czasu dla siebie.przyznam że uciazliwe już dziś było to wiszenie na cycusiu.

Ale kuśicie tym winkiem!!!!niestety musze jeszcze poczekać ale chętnie bym się napiła.

Kukne do końca na serial i uciekam spać bo jestem mega zmęczona,dobrze że m rano zawozi nicol do przedszkola to bynajmniej nie musze się z wyrka zrywać ,choc mały i tak czesto o cycusia sie upomina i dość chwilke pije więc takie liche spanie na raty.Nicol piła co 3godziny z zegarkiemw ręku a Wiktorek jednak częściej się dopomina no ale co zrobić.

Generalnie jestem przeszczęśliwa bo mały jest mega grzeczny totalne przeciwieństwo Nicol dla mnie i ema to szok i miła odmiana:tak:Miłego wieczorku dziewczyny:tak:
 
Ewelinko dobrze,że wszystko ogarniasz i ze maluch taki grzeczny.Czekam na kolejne zdjęcia twoich skarbów.
Kasia na 4 zdjęciu to fondue czekoladowe,nie posiadam fontanny ani odpowiedniego naczynia do roztapiania czekolady więc musiałam sobie poradzić jakoś inaczej:-p.

Ale mam dzisiaj lenia.Wczoraj zrobiłam domową rewolucję i dziś opadam z sił:-(.A tu trzeba dupsko ruszyć jechać wybrać farby i deski na podłogę,powoli rozglądać się za meblami. Najchętniej sprzedałabym "dziecia" babci i zakopała się w wyrku z książką...marzenia dobra rzecz

Ps Marta a ty gdzie????
 
MNiki to dobrze, że mały spokojny Łatwiej tak przy dwójeczce. Maja Samanta to jakby mogła to w ogóle by się z cycusiem nie rozstawała Śmieje się, że zostałam zdegradowana do baniek z mlekiem :cool:

MMatysia co dziś dobrego robiłaś?? Bo widziałam fotki na FB bardzo apetyczne, poproszę przepis


Kurde to w marcu jak w garncu, nie w lutym a my wczoraj mieliśmy raz zimę raz wiosnę, dzić do południa jesień a teraz leży śnieg :baffled:
 
Kasico przepis to oczywiście zapożyczenie z naszego ulubionego blogu:
Rożki francuskie z twarogiem i nutą mandarynki.

Przepis naprawdę polecam(zresztą tak jak pozostałe) . Rożki niezwykle proste i szybkie w wykonaniu.
U nas pogoda podobna.Już robiliśmy sobie nadzieję,że zima sobie poszła a tu sypnęło śniegiem...brr.Tylko Mateusz sie cieszy bo w górach tez pada a on w sobotę na narty jedzie.
 
MamaNiki jak widać każde dziecko ma swój charakterek a i z dwójką łatwiej;-)
U nas śniegu niet za to deszcz cały dzień, ale wiosna blisko to mnie nawet śnieg nie wystraszy:tak:.
Muszę na bloga zajrzeć, ale ja nadal gotować nie lubię:confused2:
 
MNiki,jakoś przy dwójce dzieci jest łatwiej. Człowiek umie się zorganizować.
Nicolka dalej zakochana w maluchu ? Nie jest zazdrosna?

Matysia ja tez się zastanawiam co z Martą.Ciekawe czy zagląda na BB?
Kiedy Ty masz czas na gotowanie?

Kasica może wyślemy kuriera do Matyśki:-D. Ja zamawiam rożki bo smakowicie wyglądają:-).
Kasiu ja tez nie cierpię gotować.
Czy Ty pracujesz w firmie M?Tam gdzie robią te wszystkie pyszności?

U nas do 16 padał śnieg i była zawierucha:eek:. W obecnej chwili leje deszcz:angry:.

Kasiu trzymasz wagę po ostatnim odchudzaniu?Bosze, ja się tak upasłam,że szkoda gadać:baffled:.
 
Ostatnia edycja:
Moni chętnie Choć ja na sobotę planuje ciasteczka z kleiku ryżowego z płatkami kokosowymi z Sanką robić.

Hop, hop Marta zaglądasz??!! Napisz coś!!

Na kolacje Zbyszek z moją sis zarządzili susi :cool: ciekawe jak długo posiedzi w żołądku.

Chyba dziś z wami nie popiszę bo pijawka tylko cyca chce :/
 
Dzień doberek :-D Ja z pozytywnym nastawieniem dziś, choć rano straciłam głos :szok:

Popołudniu do przedszkola, słoneczko świeci i śniegu brak więc same pozytywy ;-) biorę się za ogarnianie bajzla

Miłego dnia :-)
 
reklama
Halo!
Jak patrze za za okno to mnie szlag trafia.Wczoraj słońce dzisiaj plucha a ja tak ładnie umyłam wczoraj okna:wściekła/y:.
Kasico mam nadzieje,że dziś przemówiłaś. Strasznie dokuczliwe taki bezgłos co nie? Będąc nastolatką(lata świetlne temu:-() cierpiałam na przewlekłe zapalenie krtani,potrafiłam tracić głos na tydzień,dwa i to zawsze wiosna i jesienią.Jedynym plusem było brak odpytywania na lekcjach no bo jak:laugh2:.
A sushi to bym zjadła...mniam.
Matysia ja tez się zastanawiam co z Martą.Ciekawe czy zagląda na BB?
Kiedy Ty masz czas na gotowanie?
No właśnie mam nadzieje,że Marta się na nas nie pogniewała:-(
A czas na gotowanie zawsze znajdę bo jak pisałam wyżej sprawia mi to niesamowita frajdę:-). Teraz trochę mniej piekę bo zaczynamy kolejny remont i trzeba wszystko zorganizować.Na eMa ciężko liczyć bo siedzi po 10 godzin w firmie i potem jeszcze dorabia nadgodziny w domu więc angażuje się tylko w mega pilne sprawy.
Kasica może wyślemy kuriera do Matyśki:-D. Ja zamawiam rożki bo smakowicie wyglądają:biggrin2:.
:-D:-D:-D.
Jak pojadę w okolice stolicy to podrzucę po drodze.
Rożki były pyszne :-p powstały spontanicznie bo wysznupałam w lodówce resztki twarogu a mandarynki ze względu na dietetyczny plan rodziny zawsze w domu są.

Odezwie się dzisiaj która? Ja zmykam kończyć domową vegetę i zabieram się za poddasze bo prawdopodobnie jutro dojada meble do nowego pokoju Matysia i trzeba ogarnąć pobojowisko.
Miłego dnia babolki
 
Do góry